Forum.VWGolf.pl

witam czy to prawda ze mechaniczna pompa w silniku AAZ ma cos takiego jak odśrodkowy regulator obrotów ktory odcina paliwo gdy hamuje silnikiem ?

chodzi mi o to ze ostatnio mój AAZ spalil 8,5 l po miescie (jak dla mnie to b. dużo liczylem na max 7l/100km) a jak zaczolem hamowac silnikiem to mi teraz wyszlo ponad 10 (masakra) i nie wiem co lepsze a tankowalem w obu przypadkach na BP.

pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi.

regulator odśrodkowy nie odcina paliwa podczas hamowania silnikiem on słuzy do utrzymywania dawki paliwa tak aby silnik utrzymywał stabilne obroty nie dostał zbyt duzej dawki nawet jak wciśniesz pedał do końca . i jescze jedna wazna rzecz ogranicza maxymalne obroty silnika.

twoja odpowiedz zmienia postać rzeczy, ktos powiedzial mi ze odsrodkowy regulator obrotów sluzy takze do tego by odcinac paliwo w momencie gdy kierowca hamuje silnikiem do pewnych obrotów w granicach 900-1100 tak jak ma to miejsce w TDI tylko tam robi to elektronika.

czyli w przypadku TD [AAZ] zjezdzanie z gorki na luzie jest jedyna mozliwa do zastosowania forma oszczedzania paliwa heheh

przemo_82 pisze:twoja odpowiedz zmienia postać rzeczy, ktos powiedzial mi ze odsrodkowy regulator obrotów sluzy takze do tego by odcinac paliwo w momencie gdy kierowca hamuje silnikiem do pewnych obrotów w granicach 900-1100 tak jak ma to miejsce w TDI tylko tam robi to elektronika.

czyli w przypadku TD [AAZ] zjezdzanie z gorki na luzie jest jedyna mozliwa do zastosowania forma oszczedzania paliwa heheh

Nie .
Paliwo jest odcinane wtedy jak jedziesz z obrotami przynajmniej 2500rpm i zdejmujesz nogę z gazu ale nie wybijasz na luz.
Poniżej 2500rpm włacza się wydatek resztkowy;
w momencie jak spadną obroty do 950rpm to regulator znowu podaje paliwo aby silnik pracował na wolnych obrotach.

rozumiem ze ten wydatek resztkowy to jest dawka paliwa mniejsza niz na biegu jałowym.
to teraz mam takie pytanie czy moge miec np. rozregulowany wydatek resztkowy w taki sposób ze podaje wiecej paliwa niz powinien bo zastanawia mnie fakt ze jezdząc po miescie i hamując silnikiem na dojazdach do swiatel i jadac z gorki np. spalil mi duuuz wiecej niz jezdzac na luzie.

w ogole nawet jak jezdzilem na luzie to mi wyszlo 8.5 l/100km to chyba b. duzo jak na AAZ ktory jest nie dlubany i jeszcze jest po generalnym remoncie bo mi klin scielo na kole pasowym i zawory sie spotkały z tłokami .

jeśli nie masz diurawego układu paliwowego ani lejących wtryskiwaczy to sprawdź jeszcze kąt wtrysku.
ale samo to że w tym sliniku odbyło się już spotkanie tłoki-zawory to wróży że się już slinikiem raczej nie na cieszysz.
Raczej szukaj innego silnika.
Jak Ci odpala z rana po nocnym postoju?

z silnika sie w sumie ciesze - zrobilem całą głowice, planowanie czoła wału korbowego , wymieniłem pierscienie w sumie same graty 1200zł robil mi to zaufany mechanik ktorego znam i wiem ze gdyby sie nie opłacało to by mi doradził kupno silnika. zbiera sie dobrze, odpala mi na dotyk nawet po tygodniowym staniu co prawda ostanio swiece zarowe wymieniałem. tylko to spalanie mnie wkurza - wiem ze to nie TDI ale wszedzie piszą ze max 6,5-7 litrów hehe a jezdze raczej spokojnie bez butowania.
wczesniej mialem lekko zwiekszona dawke paliwa ale teraz powiedzialem mechanikowi zeby zmniejszyl bo nie zalezy mi na przyspieszeniu.

Ja bym jeszcze zmniejszył tą dawkę paliwa którą podkręcałeś ,bo wystarczy ćwierć obrotu śrubą od dawki żeby zwiększyć spalanie.Przy zbyt dużej dawce paliwa,jak i przy rozregulowanym wydatku resztkowym jest dość charakterystyczny objaw dłuższego nieschodzenia z obrotów po dodaniu gazu,twój mechanik raczej zmniejszył dawkę na oko ,i niesądzę żeby od razu trafił w fabryczne ustawienie.Mi też auto pali ok 8L w obecnych temperaturach,pompa wtryskowa fabrycznie ustawiona (plomby itp.) ,jazda na krótkich odcinkach 2-3 km i stop,szkoda silnika bo temp.ledwo drgnie ale co zrobić ...Fabryczne dane podają spalanie w cyklu miejskim 7,5L

co do spalania to okazało sie ze jeden wtrysk sie zawiesil i lał paliwo non stop. mam nadzieje ze stąd brało sie spalanie po miescie w granicach 10l (co powtorzyło sie kilka razy). teraz czekam na kolejne tankowanie jak zrobie troche kilometrow po miescie.

po za tym sprawdzona została pompa (dawki, kąt wtrysku itd. itd.)

pozdrawiam