Forum.VWGolf.pl

Witam... Mam problem z rozrusznikiem. Dzisiaj rano chciałem zapalić samochód no i za pierwszym razem zakręcił ale po chwili spróbowałem jeszcze raz no i usłyszałem tylko pyknięcie spod maski - oczywiście z rozrusznika - takjakby się "zawiesił". Dodam, że akumulator jest w porządku. Co mogło się popsuć, pomóżcie bo jeszcze nie miałem czegoś takiego.

najpierw sprawdź dobrze akumulator najlepiej załóż drugi na chwilę lub naładuj ten jak nic nie pomoże dalej będzie tylko pykanie słychać to trzeba wyjąć rozrusznik i zacząć od automatu i styków załączajacych mogą to być szczotki . jak masz gdzie to zawieź go do regeneracji około 120 zł i powinien chodzić.

ew luźne przewody przy rozruszniku,główne na duża nakrętkę mały wzbudzający na mała lub wsuwany i od niego bym zaczął(przeczyścił papierem)jeśli nie pomoże bendix do wymiany koszt 56 zł boscha i ok1.5 godz roboty samemu

bendix nie ma nic wspólnego do włączania silnika w rozruszniku jeśli jest padniety to słychać że rozrusznik głośno pracuje dokładnie aż gwiżdże a silnik i tak się nie obraca w celu zapalenia. te przewody mozna sprawdzić szczególnie te na klucz 13 tkę.

jesli tylko pstryka, to albo przewody, szczotki lub wlącznik elektromagnetyczny

Co do kabli to raczej są w porządku, bo gdzieś z pół roku temu przepalił mi się ten kabel na klucz 13, no i wsadziłem tam dużo grubszy więc o niego to bym się nie martwił, jutro rozkręce to napisze jak sytuacja wygląda.

.......

Wyciągnołem go, podpiąłem na któtko i śmigał jak trzeba. Przykręciłem spowrotem, poprzeczszczałem styki no i wszysko działa.

Dzięki wszystkim za pomoc.