Strona 1 z 1

Po umyciu silnika Karcher`em wariuje jakiś czujnik

: pn gru 15, 2008 21:24
autor: wegi
Witam.

Po ostatnim myciu silnika myjką wysokociśnieniową zaczęła zapalać się co jakiś czas kontrolka ciśnienia oleju (mruga) i jednocześnie opada wskazówka obrotomierza do 0. Prawdopodobnie naruszyłem jakiś czujnik ciśnienia oleju, ale co obrotomierz ma do tego (to nie wina paskaklinowego)

Przed myciem silnika wymieniałem olej,czy możliwe, że te objawy powoduje czujnik przy filtrze oleju, bo dośc mocno przy nim "ingerowałem" przy odkręcaniu filtra :)

Objawy te zdarzają się nieregularnie (podczas półgodzinnej jazdy od 1 do 3 razy)
silnik AAZ, 1997

: pn gru 15, 2008 21:29
autor: Virus177
mogly zasniedziec lub obluzowac sie przewody przy alternatorze tam musisz zaczac poszukiwania
w AAZ obrotomies bierze sygnal z altka :grin:

: pn gru 15, 2008 21:31
autor: wegi
ten obrotomierz może masz racje, ale to się dzieje jednocześnie z zapaleniem kontrolki oleju, czy ona też ma związek z altkiem?

: pn gru 15, 2008 21:39
autor: Turbonalepa
Tak, kontrolka świeci i obr nie działa bo nie dostaje sygnału z altka. Ogarnij aternator po myciu i będzie ok.

: pn gru 15, 2008 21:41
autor: wegi
ok, jutro zajrze do styków

: wt gru 16, 2008 07:51
autor: kITA
ten obrotomierz może masz racje, ale to się dzieje jednocześnie z zapaleniem kontrolki oleju, czy ona też ma związek z altkiem
Na bank alternator.Styki Ci zaśniedziały :bigok:

Re: Po umyciu silnika Karcher`em wariuje jakiś czujnik

: wt gru 16, 2008 13:00
autor: gregor112233
zgadzam się z przedmówcą.
te same objawy miałem przy zepsutym alternatorze tyle, że mi kontrolki świeciły się cały czas (nie było ładowania).
obejrzyj kable i styki.

: wt gru 16, 2008 16:03
autor: nowik100
szczotki alteranatora moze akurat sie koncza lub cos zamoklo w alternatorze

: ndz gru 28, 2008 16:09
autor: palio
Witam!

U mnie to samo. Jadę autostradą i nagle w jednej chwili obroty spadły do 0, zaczęła mrugać kontrolka oleju i zapaliła się kontrolka alternatora - w pierwszej chwili szok...konsultacje telefoniczne, po czym odważyłem się jechać dalej i po przejechaniu 230 km cały czas mruga jednak nic złego się nie dzieje więc wygląda na to że mam ten sam problem. Pytanie które kable odpowiadają za te kontrolki?

[ Dodano: 28 Gru 2008 17:48 ]
Ech, no i dzisiaj to już nie tylko się świeća, ale nawet nie odpala - mam nadzieje ze to tylko aku nie miał ładowania i padł.

Pozdro!

: wt gru 30, 2008 00:40
autor: nowik100
mialem tak ostatnio :bigok:
Ostro zaszalales z ta kontrolka tyle kilometrow i jeszcze jak teraz przy wlaczonych swiatlach;)

Do rzeczy: skoczyly ci sie szczotki na alternatorze zdejmij poktywe czarna z alternatora (jest na pare śrubek) i odkrec regulator.
cos takiego:
http://www.allegro.pl/item508686097_reg ... el_vw.html

samych szczotek nie oplaca sie kupowac...

: wt gru 30, 2008 01:17
autor: lowi85
tak jak cała banda pisze :-p na 99,9% nie masz styku na wtyczce prz alternatorze, na 0,01% to coś innego :-p

: śr gru 31, 2008 14:13
autor: palio
No i zrobione, szczotki łozyska i po kłopocie ;)

: pt sty 02, 2009 19:00
autor: gregor112233
nowik100 pisze:mialem tak ostatnio :bigok:
Ostro zaszalales z ta kontrolka tyle kilometrow i jeszcze jak teraz przy wlaczonych swiatlach;)

Do rzeczy: skoczyly ci sie szczotki na alternatorze zdejmij poktywe czarna z alternatora (jest na pare śrubek) i odkrec regulator.
cos takiego:
http://www.allegro.pl/item508686097_reg ... el_vw.html

samych szczotek nie oplaca sie kupowac...
Mi też zdechł alternator z powodu zużycia szczotek. kurcze ja taki szczotkotrzymacz kupiłem za 28 zł w sklepie ale cóż trzeba było wymienić bo szczotki miały u mnie już długość kilku milimetrów. Ja jeździłem dwa dni i nie padł mi akumulator (ale w końcu nówka kupiona w tym roku :helm: )