Forum.VWGolf.pl

Witam w moim variancie TDI ostatnio dziwne przygody się dzieją ze wskaźnikiem paliwa. Około pierwszej kreski na rezerwie zdarza się że w trakcie jazdy wskazówka kładzie się i dopiero jak wyłączę silnik i włączę na nowo wskazówka się podnosi. Spotkaliście się z czymś takim?? Czy to jest usterka w liczniku czy może czujnik z zbiorniku szwankuje?? Niby pierdół ale mnie wnerwia i nie daje mi spokojnie jeździć Dzięki z góry za pomoc!

Mój tak nie wariuje, ale jego dokładnośc to temat rzeka... Niby dopiero rezerwa, a po przejechaniu 20km...koniec paliwa. Teraz o tym wiem i pilnuję, ale na samym początku to udało mi się go wypalic do zera..stanął i cisza, nic, pusto

U mnie bylo tak ze wskazowka lubila nagle spasc na podzialce o jedna kreske a za jakis czas sie podniosla bylo to tuz przy czerwonym polu wydaje mi sie ze przycina mi sie plywak w tej granicy...

SylwiaMM pisze:Mój tak nie wariuje, ale jego dokładnośc to temat rzeka... Niby dopiero rezerwa, a po przejechaniu 20km...koniec paliwa. Teraz o tym wiem i pilnuję, ale na samym początku to udało mi się go wypalic do zera..stanął i cisza, nic, pusto

no mi sie dzis zaswieciła rezerwa i przejechałem na niej całe 4 km

Współczuję waszym pompom. W dieselku raczej nie wskazane takie zerowanie baku. Caly syf z dna baku pompa zasysa,

U mnie jedyny przypadek kiedy wskaźnik opadał nagle do końca pojawiał się w przypadku kiedy paliwka było w okolicach rezerwy a ja miałem potrzebę depnąć na maksa na 1 czy 2 biegu. Wtedy wskazówka nagle na zero, aby za chwilę powrócić do bieżącego stanu. Nigdy się to już później nie powtórzyło.

Pozdro

mikrus99 pisze:Caly syf z dna baku pompa zasysa,

chyba po coś jest filtr paliwa, prawda