Sadzi olejem przez bagnet
: śr lis 26, 2008 16:58
Witam serdecznie i zwracam się serdecznie do zacnego grona forumowiczy z prośbą o odpowiedź na nurtujące mnie pytania. Mianowicie jaki może być powód tego że przez bagnet do pomiaru stanu oleju w silniku pryska mi olej? Nie jest to jakies tam mocne pryskanie ale poprostu dbam o moje autko a to mnie martwi że to coś poważnego.
Jakies 13000km temu wymieniałem uszczelke pod głowicą i wszytsko było zrobione na tip top i było dobrze przez jakis czas ale później zdarzyło mi sie go zagrzać raz i czy to możliwe że walnęła głowica?? A no i jak na pracującym silniku odkręci sie korek od wlewu oleju i położy się go swobodnie to skacze co znakiem tego że jest w komorze wałka rozrządu ciśnienie a wydaje mi się że tam być raczej nie powinno.
Druga sprawa co może być przyczyną migania diody od świec żarowych w czasie jazdy. czasami nie świeci w czasie jazdy a zdarzy sie że jak jest duże obciążenie (światła drogowe, wentylator na 3 stopień i głośna muzyka) zaczyna migać. Tu moje pytanie czy w jais sposób uszkodzony jest tzw. automat od świec żarowych czy to może jakieś zwarcie w instalacji??
Jakies 13000km temu wymieniałem uszczelke pod głowicą i wszytsko było zrobione na tip top i było dobrze przez jakis czas ale później zdarzyło mi sie go zagrzać raz i czy to możliwe że walnęła głowica?? A no i jak na pracującym silniku odkręci sie korek od wlewu oleju i położy się go swobodnie to skacze co znakiem tego że jest w komorze wałka rozrządu ciśnienie a wydaje mi się że tam być raczej nie powinno.
Druga sprawa co może być przyczyną migania diody od świec żarowych w czasie jazdy. czasami nie świeci w czasie jazdy a zdarzy sie że jak jest duże obciążenie (światła drogowe, wentylator na 3 stopień i głośna muzyka) zaczyna migać. Tu moje pytanie czy w jais sposób uszkodzony jest tzw. automat od świec żarowych czy to może jakieś zwarcie w instalacji??