Forum.VWGolf.pl

Dzisiaj rano spieszac sie do pracy wcielilem sie w skore mojego autka,jak jest zimny to uzywam delikatnie gaz do 2 tys obrotow ale zaraz po odpaleniu musze nim ruszac,dlatego wpadlem na fajny pomysl ktory juz ktos poruszal na elektrodzie:
Mianowicie chodzi mi o cos takiego zeby zamontowac w samochodzie zdalne odpalanie z kluczyka:
myjac zeby przed wyjsciem do pracy samochodzik bym odpali i przez 5 minut by se pochodzil a wiadomo dla dieselka to samo zdrowie.
Teraz tak:
1.Mam zamontowany alram i jest tam dodatkowy kanal na klape bagaznika i mysle ze szlo by go wykorzystac.
2.Ukladzik musialby miec w sobie podlonczona jakas krancówke na biegu jalowym zeby czasem na biegu nie pozwolil przekrecic rozrusznikiem(z czasem wejdzie w nawyk zostawianie na postoju,ale jak to poczatki...)
3.Ukladzik musialby miec jakis przekaznik czasowy zeby rozrusznikiem zkrecil dopiero wtedy jak rozlonczylby przekaznik od grzania siwec zarowych(wiadomo dlaczego)

Napewno taki bajer nie jest dla szpanu tylko z mysla o naszych TDI-kach.Napewno nie jednemu przyda sie taki bajer.Wiem ze na tym forum jest duzo elektronikow ktorzy potrafie naprawde duzo i fajnie by bylo gdzyby ktos cos takiego opracowal dla ludzkosci:)
Mam nadzieje ze temat sie rozwinie i zrzeszy zainteresowanych i z pomoca wszystkich cos takiego uknocimy...

Ja tylko bym pytanie zadal, po co dodawac gazu przy odpalaniu auta ? -nic zdrowego.

A imobilaizer w kluczyku ????????????? Jest prawie nie do przejścia w twoim planie
A poza tym już kiedyś widziałem taki gotowy moduł na ALLEGRO, w cenie ok 50 zł.

Kolego piotrekgal nie wiem czemu takl piszesz trakie bzdrury albo nie umiesz czytac ze zrozumieniem albo troszke wypiles:)gdzie pisze w moim poscie o dodawaniu gazu podczas odpalania!!!

[ Dodano: 12 Lis 2008 21:27 ]
Imobiliser da sie ominac,pisali o tym na elektrodzie.

dobrym patentem jest założenie ogrzewania postojowego, coś w stylu webasto lub hydrotronic, programujesz albo załączasz pilotem na 10-15minut przed wyjazdem i ciepełko w gablocie i silniczek w miarę zagrzany. teraz można to w przyzwoitych pieniądzach kupić, i właśnie się zastanawiam nad takim rozwiązaniem. pozdro.

Kolego ale to nie to samo co odpalenie silinka,webasto zagzeje ci kabine i plyn chlodniczy ale samego silnika adla tdika zawsze bedzie zdrowiej jak se 5 minut posmiga.A po drugie zalozenie webasta kosztuje kilka set zlotych(napisz ile to znaczy dla cibie nie duze pieniadze)a zalozenie takiego ukladzku kosztowaloby napewno ponizej stówki.

tommy-cichy, dla mnie przerost formy nad trescia, zdrowemu TDIkowi nie straszny mroz a o wiele szybciej sie zagrzeje i lepiej mu bedzie jak zaczniesz jechac spokojnie niz bedzie chodzil przez 5 min na mrozie na jalowym.

myjac zeby przed wyjsciem do pracy samochodzik bym odpali i przez 5 minut by se pochodzil a wiadomo dla dieselka to samo zdrowie.

0.5 góra 1 minuta - to jest samo zdrowie dla dieselka

Ogrzewanie postojowe jest stokroc lepszym rozwiązaniem niz praca silnika na mrozie na postoju. Autem musisz jechac inaczej na wolnych obr bedziesz go grzał ze 30 min i nie nagrzejesz.

A ile kosztuje zamontowanie takiego ogrzewania do passata b5 na uzywanych czesciach i co bym potrzebowal zebym sobie odpalal z kluczyka?

kompletna bzdura... auto przy zimnym silniku nie powinno długo pozostawać na biegu jałowym ponieważ jest wtedy bardzo niskie ciśnienie oleju i zużywa się silnik. Tak jak pisał wcześniej kolega trzeba jechać tylko do 2 tys. obr i nic zdrowemu silnikowi nie będzie.