Strona 1 z 3

powietrze w przewodach paliwowych

: sob lis 08, 2008 21:26
autor: lukker
Siemka
Czy jak mam pęcherzyki powietrza w przewodach paliwowych idących od filtra paliwa to czego może być wina? Czy przez to mogą być problemy z zapalaniem za zimnym?

: sob lis 08, 2008 21:51
autor: kwietek
Niestety może to być przyczyną złego odpalania, spadku mocy, szybkiej śmierci wtryskiwaczy i pompy wtryskowej, więc musisz to jak najszybciej naprawić. Bańki powietrza biorą się z jakiejś nieszczelności, prawdopodobnie któryś przewód gumowy źle przylega do króćca. Musisz dokładnie popatrzeć czy przewody paliwowe idące do filtra są dobrze podpięte, jeśli tak szukaj dalej idąc od filtra do zbiornika paliwa.

: sob lis 08, 2008 23:18
autor: wesol
Ja mialem babelki i jak wymienilem wezyki od nadmiarow z wtryskow to bablowanie ustalo. Ogolnie to posprawdzaj wszytskie wezyki i ich szczelnosc.

: pt lis 14, 2008 01:09
autor: TomTDI
jakiej marki jest filter paliwa?

: pt lis 14, 2008 19:31
autor: piter13
witam , tez mam ten sam problem , znalazłem lekko przeciety waz od przelewu tylko nie wiem gdzie moge kupic takie przewody paliwowe bo nigdzie u mnie nie maja , chodzi mi o ten bezbarwny i obok niego . moze ktos sie orientuje?

: pt lis 14, 2008 19:37
autor: PvD
Ja miałem również pęcherzyki powietrza. Wymiana filtra paliwa pomogła. I teraz już jest ok. Zresztą idzie zima a na zime poleca się wymianę filtra.

: wt mar 31, 2009 10:44
autor: kulbiks
Mam podobny problem, wymieniłem filtr paliwa, przewody sprawdzone, słyszałem że pod tylną kanapą chyba w okolicy pompy paliwowej jest coś, co należy od czasu do czasu przeczyścić może ktoś wytłumaczyć mi czego mam szukać...??

[ Dodano: 31 Mar 2009 10:47 ]
Dodam jeszcze że pojawienie powietrza w przewodzie skutkuje u mnie znacznym spadkiem mocy. Wymienić przewody na nowe?

: wt mar 31, 2009 13:42
autor: Gebi
mi się wydaje, że z pęcherzykami powietrza to do końca nie jest tak jak się pisze... jeżeli chodzi o TDI na pompie to przecież w niej samej jest ok. 0,6l paliwa więc drobne przerwy w dopływie nie powinny mieć specjalnego wpływu na moc itp, zresztą gdyby tak było to silnik powinien przerywać, dławić się itp zresztą układ podaje paliwo z nadmiarem a nie spalona jego część wraca przewodami do filtra, jeżeli chodzi o złe odpalanie na zimnym to śmiem twierdzić (pomijając świece żarowe, akumulator itp) że większość pozostałych przypadków to walnięty czujnik temperatury cieczy i przekłamania idące z niego do ECU (inna dawka startowa czy początek wtrysku). Gdyby brakowało paliwa z powodu pęcherzyków to brak paliwa jest brakiem bez względu czy auto dziś odpalam po raz pierwszy czy enty...

: wt mar 31, 2009 20:15
autor: kulbiks
No dokładnie- u mnie wystąpił brak mocy, przeczyściłem ten wkład w zbiorniku (podający paliwo) i widzę poprawę, ale jeszcze coś muszę podziałać, wydaje mi się że te pęcherze są wynikiem nałożenia się przytkanego przewodu (tylko jeszcze nie doszedłem w którym miejscu) i nieszczelności w układzie doprowadzającym paliwko- wynik zasysanie powietrza przez nieszczelność. Orientuje się może ktoś czy zaraz przy zbiorniku znajduje się jakiś dodatkowy filtr- prócz tego pod maską??

[ Dodano: 31 Mar 2009 20:24 ]
dodam jeszcze tylko, że problemów z odpalaniem nie mam. Na pierwszym biegu autko jedzie normalnie, dynamicznie,2,3 podobnie... ale przy 4 i 5 np przy wyprzedzaniu kiedy potrzeba troche dynamiczniej przyspieszyć czuje zdecydowany spadek mocy. Obserwowałem też te bąble podczas dodawania gazu na postoju- kiedy paliwo jest zasysane widzę jak wraz z nim "leci" powietrze do silnika, a na miejsce "starych bąbli pojawiają się nowe. Gdyby coś komuś wpadło do głowy to czekam na wszelkie diagnozy :bigok:

: wt mar 31, 2009 21:15
autor: ranczer56
kiedyś opisywałem przypadek zapowietrzania się układu paliwowego poprzez filter paliwowy po wymianie filtra paliwowego miałem potęzne peturbacje zsilnikiem konkretnie z odpalaniem.Po postoju nocnym paliwo cofało się do tego stopnia że w przewodach nie by lo paliwa.Zanim nastąpiło popełnienie to jeżli nawet odpalił to chodził jak bym mu zabrał przynajmniej 1 gar.Po przeanalizowaniu doszłem do wniosku że pracę wykonywałem tylko wymiana filtraico było otóż jeden wielki bunel rurka wychodząca z filtra paliwowego do silnika była nieszczelna.Tamtędu następowało zapowietrzaniee silnika taki bubel napsuł mi krwi że w głowie się nie mieści.Wymieniłem filtr i problem się skończył.Musisz sprawdzić wszystkie połączenia układu paliwowego pokolei i dokładnie.

: wt mar 31, 2009 22:11
autor: MarcinRoz
kulbiks pisze:Na pierwszym biegu autko jedzie normalnie, dynamicznie,2,3 podobnie... ale przy 4 i 5 np przy wyprzedzaniu kiedy potrzeba troche dynamiczniej przyspieszyć czuje zdecydowany spadek mocy
jedziesz na Vag, robisz test dynamiczny i sprawa będzie jasna.Stawiam na przepływomierz powietrza.Babelki powietrza w układzie paliwowym nie mają tu nic do znaczenia.Jeśli auto pali opornie, to owszem ma znaczenie.Podepnij po Vag-a swoją brykę :bigok:

: śr kwie 01, 2009 10:08
autor: kulbiks
Właśnie- czemu o tym wcześniej nie pomyślałem, szukałem odpowiedzi w bąblach powietrza, a to może być całkiem co innego. W piątek jadę się podpiąć, swoją drogą ciekawe co z tego wyjdzie... :chytry:

: ndz kwie 05, 2009 14:55
autor: MarcinRoz
kulbiks, jakieś wieści po diagnozie? :chytry:

: pn kwie 06, 2009 12:32
autor: kulbiks
Z tego co usłyszałem w stacji diagnostycznej wynika, że mam nieszczelności w układzie dolotowym powietrza... Te moje braki mocy zaczęły się od wymiany filtrów benzyny i powietrza, stąd myślałem, że uszkodziłem wężyki i jest nieszczelność w ukł.paliwowym, a ja po prostu coś źle złożyłem w ukł.dolotowym powietrza, bo podczas wymiany w/w filtru powietrza zdemontowałem praktycznie cały ukł.dolotowy, żeby oczyścić go z oleju zassanego z odymnej. Wiesz może czy przepływomierz mogłem uszkodzić mechanicznie? Idę za moment do garażu, zaraz dopisze to co zaobserwuje :helm:

[ Dodano: 06 Kwi 2009 13:09 ]
I potwierdziło się- coś gdzieś syczy tak dziwnie