Strona 1 z 2

mTDI - Po zmianie głowiczki NIE GAŚNIE

: ndz lis 02, 2008 23:30
autor: Tygryscb
Witam
Od jakiegoś czasu walczę z 1Z + pompa od 1.9TD peugeot (460494455) + 10mm z 1Z.
Nie mogę jakoś tego tak do końca pogodzić
Jak dobrze odpala i ładnie pracuje to nie mogę go zgasić jak klekocze i dymi to gaśnie natychmiast. Mam na myśli wyłączanie samochody przez cofniecie kluczyka lub zabranie napięcia z elektrozaworu (elektrozawór 10000% ok)

W sytuacji kiedy nie mogę zgasić to silnik przechodzi w jakiś dziwny stan, ma niskie obroty i nie reaguje na "gaz"

Możę ktoś mi coś doradzi jak sobie z tym poradzić. Może inne komponenty powinienem mieć??

Pozdrawiam
Zrezygnowany tym całym ustrojstwem
Tygryscb

: ndz lis 02, 2008 23:33
autor: kimon
z trochimem pogadaj

: ndz lis 02, 2008 23:49
autor: andrew.zbyrko
Tygryscb pisze:W sytuacji kiedy nie mogę zgasić to silnik przechodzi w jakiś dziwny stan, ma niskie obroty i nie reaguje na "gaz"
Czyli wygląda że tłokorozdzielacz nadal dostaje paliwo:
może spręzyna jest za miękka i nie odbija dobrze bolca?
albo bolec nie jest dobrze dopasowany do głowiczki i nie "zatyka" dobrze kanału,
może jest jakaś nierówność/rysa na bolcu albo na głowiczce w mijscu styku..

rozumiem że elektrozawór jest oryginał do tej głowiczki..

: pn lis 03, 2008 00:04
autor: Tygryscb
andrew.zbyrko pisze: Czyli wygląda że tłokorozdzielacz nadal dostaje paliwo:
Tak, ale JAK???
andrew.zbyrko pisze:może spręzyna jest za miękka i nie odbija dobrze bolca?albo bolec nie jest dobrze dopasowany do głowiczki i nie "zatyka" dobrze kanału,
może jest jakaś nierówność/rysa na bolcu albo na głowiczce w mijscu styku..
Wymieniałem sprawdzałem na dwóch a po za tym jak inaczej ustawie pompe to wszystko w kwestii gaszenia jest OK

andrew.zbyrko pisze:rozumiem że elektrozawór jest oryginał do tej głowiczki..
TAK


Tygryscb

: pn lis 03, 2008 00:10
autor: andrew.zbyrko
Tygryscb pisze: po za tym jak inaczej ustawie pompe to wszystko w kwestii gaszenia jest OK
tzn??
Tygryscb pisze:Czyli wygląda że tłokorozdzielacz nadal dostaje paliwo:



Tak, ale JAK???
tzn że kiedy elektrozawór nie ma napięcia to bolec sie wysówa[po wpływem sprężyny] i "zatyka kanał paliwowy do tłokorozdzielacza, i wygląda na to że zatyka go niedostatecznie, dalej płynie paliwo[tylko że w mniejszej ilości i silnik się dławi]

Obrazek
może ten schemat ci coś rozjaśni
Obrazek

: pn lis 03, 2008 00:20
autor: Tygryscb
andrew.zbyrko pisze:tzn??

To znaczy jak np przestawię pompę o np delikatnie do przodu to koniec nie zgaszę.

A kiesy (powiedzmy od omówionego punktu 0) cofnę ją to wszycho jest ok, gaśnie itp
z tym, że wtedy wychodzą inne problemy typu walenie po zaworach.........

:otepienie:

Tygryscb

: pn lis 03, 2008 00:26
autor: andrew.zbyrko
Tygryscb pisze:To znaczy jak np przestawię pompę o np delikatnie do przodu to koniec nie zgaszę.

A kiesy (powiedzmy od omówionego punktu 0) cofnę ją to wszycho jest ok, gaśnie itp
z tym, że wtedy wychodzą inne problemy typu walenie po zaworach.........
czyli po zmnianie kąta wtrysku, bo wtedy praca silnika się zmienia [wolne obroty itp]
Wydaje mi się że to pośrednio wpływa na to gaszenie, przyjżał bym się temu bolcowi, i powierzchni styku bolca z głowiczką, wydaje mi się że tam tkwi problem.. ew sprężynce/czy bolec się nie zacina

: pn lis 03, 2008 00:39
autor: Tygryscb
andrew.zbyrko pisze:
czyli po zmnianie kąta wtrysku, bo wtedy praca silnika się zmienia [wolne obroty itp]
Wydaje mi się że to pośrednio wpływa na to gaszenie, przyjżał bym się temu bolcowi, i powierzchni styku bolca z głowiczką, wydaje mi się że tam tkwi problem.. ew sprężynce/czy bolec się nie zacina
A co jeśli mam analogiczną sytuacje na innej głowicy, fali też 10mm od afn-a ??

:otepienie:

Tygryscb

: pn lis 03, 2008 00:45
autor: andrew.zbyrko
gdy tłokorozdzielacz się wysuwa to tłoczy paliwo, i pewna część zostaje zpowrotem upuszczona przez pierścień na nim[ten do którego idzie sterowanie od dzwigni gazu, governor] gdy się cofa do początkowej fazy może rowek tłokorozdz. wychodzi poza ten pierścień i wtedy zasysa paliwo[albo paliwo wpływa pod ciśnieniem] do głowicy, i wtedy podczas zamknięcia elektrozaworu przedostają się szczątkowe ilości paliwa, i silnik dalej pracuje...

: pn lis 03, 2008 01:01
autor: Tygryscb
andrew.zbyrko pisze:To już nie wiem co może być przyczyną
Dzięki za dobre chęci.

Nie wiem sam co źle robię, i próbowałem z głowicą od cromy - to wo gole nie odpalał, na głowicy z 1z i afn są te dziwne jazdy z nie gaszeniem. Jeszcze może jutro jak mi sił starczy spróbuje z falą z peugeota i głowicą 1z. Sam już nie wiem??!!
Wszędzie na forach jakoś się udaje co którejś osobie a tak do końca nie można zlaleść jednoznacznej odpowiedzi JAK? :otepienie:

Tygryscb

[ Dodano: 03 Lis 2008 00:12 ]
andrew.zbyrko pisze:gdy tłokorozdzielacz się wysuwa to tłoczy paliwo, i pewna część zostaje zpowrotem upuszczona przez pierścień na nim[ten do którego idzie sterowanie od dzwigni gazu, governor] gdy się cofa do początkowej fazy może rowek tłokorozdz. wychodzi poza ten pierścień i wtedy zasysa paliwo[albo paliwo wpływa pod ciśnieniem] do głowicy, i wtedy podczas zamknięcia elektrozaworu przedostają się szczątkowe ilości paliwa, i silnik dalej pracuje...
czyli jeśli dobrze to rozumiem, cofając mocniej położenie (gazu, governor) istniała by szansa zatkania tego przepływu ??
porównując te 3 elementy (nie wiem czy sie w nazwie nie pomylę) tłokorozdzielacze to 9mm i 10mm z 1z miały tę samą długość i tę samą wielkość sprężyn oporowych. afn-oski jest o jakieś 2mm krótszy i sprężyny ma analogicznie krótsze.
Wiec może tu jest ten błąd, że dźwignia przyspieszenia nie domyka tego.

???

Tygryscb

: pn lis 03, 2008 01:13
autor: andrew.zbyrko
nie pamietam dobrze czy ten pierścien na tłokorozdzielaczu [taka tulejka] ona ma wycięcie na środku czy asymetrycznie, fotka zaznczona 1 może gdyby ją odwrócić albo dorobić dłuższą w stronę napędu pompy czyli w lewo

jak na innych głowiczkach nie odpalał to wydaje mi się że przyczyna mogła leżeć dopasowaniu tłokoroz. do głowicy i odpowiedniego ułożenia fali zaznacz 2


Obrazek

: pn lis 03, 2008 01:27
autor: Tygryscb
To wiem nad czym się po zastanawiać. Co by jednak nie było to jest to bardzo dl mnie nie jasne dlaczego mimo odcięcia (a napewno dobrze zamyka) w niektórych położeniach pompy silnik pracuje.

Jeszce x dzieki może ktoś jeszcze coś mądrego napisze.
Tygryscb

Re: mTDI - Po zmianie głowiczki NIE GAŚNIE

: pn kwie 18, 2011 18:11
autor: Tygryscb
Temat dość stary ale i problem nadal nie rozwiązany! Odgrzewam temat !! Ma ktoś jeszcze jakieś sugestie. Przez około 2 lata wiele się zmieniło, wiele osób zajęło się pewnie tematem mTDI wiec może ktoś ma odpowiedz na moje główne pytanie!! :helm:

mTDI - Po zmianie głowiczki NIE GAŚNIE

: pn kwie 18, 2011 22:59
autor: t0mal
Elektrozawór się nie domyka - syf pod trzpieniem - nie umyte ręce :)

Turbo rzyga olejem.