Strona 1 z 1
Mocno szarpie (dławi się) podczas przyśpieszania i... help
: czw paź 30, 2008 19:54
autor: lowi85
Autko tak ja w temacie przed wczoraj zaczęło mi szarpać podczas przyśpieszania, są to pojedyńcze szarpnięcia ale bardzo odczuwalne, tak jak bym zrzucił na niższy bieg i gwałtownie sprzęgło puścił, pierwszy raz stało się to na trzecim biegu gdy obroty silnika wynosiły ok 2500obr. Dzieje się to nieregularnie, czasem lekko na jedynce, a najczęściej wydaje mi sie że na 3ce. Szarpnięcia są dosyć mocne tak jak pisałem, (najczęściej w okolicach 2000-2500obr) nie wiem czym to może być spowodowane, dodam że gdy na luzie wciskam gaz to obroty dochodzą "tylko" do 4000obr. a póżniej spadają nawet na wciśniętym gazie, zejdą do 2000 i znowu rosną i tak w kółko, pierwszy raz się z czymś takim spotykam, już te wysokie obroty mnie tak nie martwią bo może to jakieś zabezpieczenie, ale te szarpanie jest bardzo nieprzyjemne - innymi słowy straszne...
Re: Mocno szarpie (dławi się) podczas przyśpieszania i... he
: pt paź 31, 2008 00:14
autor: sosna232
lowi85 pisze:Autko tak ja w temacie przed wczoraj zaczęło mi szarpać podczas przyśpieszania, są to pojedyńcze szarpnięcia ale bardzo odczuwalne, tak jak bym zrzucił na niższy bieg i gwałtownie sprzęgło puścił, pierwszy raz stało się to na trzecim biegu gdy obroty silnika wynosiły ok 2500obr. Dzieje się to nieregularnie, czasem lekko na jedynce, a najczęściej wydaje mi sie że na 3ce. Szarpnięcia są dosyć mocne tak jak pisałem, (najczęściej w okolicach 2000-2500obr) nie wiem czym to może być spowodowane, dodam że gdy na luzie wciskam gaz to obroty dochodzą "tylko" do 4000obr. a póżniej spadają nawet na wciśniętym gazie, zejdą do 2000 i znowu rosną i tak w kółko, pierwszy raz się z czymś takim spotykam, już te wysokie obroty mnie tak nie martwią bo może to jakieś zabezpieczenie, ale te szarpanie jest bardzo nieprzyjemne - innymi słowy straszne...
sprawdź filtr powietrza...
Re: Mocno szarpie (dławi się) podczas przyśpieszania
: pt paź 31, 2008 09:12
autor: lowi85
sosna232 pisze:
sprawdź filtr powietrza...
Nówka - wymieniony tydzien temu.
Dzisiaj na zimnym silniku z ledwością dało się jechać, ale jak sie zagrzał to było już lepiej - zauważyłęm (jak grzałem silnik) że spod maski wylatują czarne spaliny więc musi być gdiześ jakaś nieszczelność ale nie widze tego miejsca, nie chce ręki wsadzić pod silnik żeby mnie coś konkretnie nie popaliło, podjechałęm na darmową diagnoze do "podwórkowego" mechanika - powiedział że wydmuchało mi uszczelkę spod kolektora - tamtędy wylatują spaliny - turbina nie pracuje jak powinna i przez to mam takie dziwne objawy - zgadzacie się z tym?
Mogę tak jeździć przez jakiś czas? Czy grozi to czymś poważniejszym?
Re: Mocno szarpie (dławi się) podczas przyśpieszania
: pt paź 31, 2008 14:12
autor: sosna232
lowi85 pisze:sosna232 pisze:
sprawdź filtr powietrza...
Nówka - wymieniony tydzien temu.
Dzisiaj na zimnym silniku z ledwością dało się jechać, ale jak sie zagrzał to było już lepiej - zauważyłęm (jak grzałem silnik) że spod maski wylatują czarne spaliny więc musi być gdiześ jakaś nieszczelność ale nie widze tego miejsca, nie chce ręki wsadzić pod silnik żeby mnie coś konkretnie nie popaliło, podjechałęm na darmową diagnoze do "podwórkowego" mechanika - powiedział że wydmuchało mi uszczelkę spod kolektora - tamtędy wylatują spaliny - turbina nie pracuje jak powinna i przez to mam takie dziwne objawy - zgadzacie się z tym?
Mogę tak jeździć przez jakiś czas? Czy grozi to czymś poważniejszym?
moim zdaniem zrób to jak najszybciej nie znam się za dobrze ale koszta później mogą być większe w naprawie auta.. pozdro
Re: Mocno szarpie (dławi się) podczas przyśpieszania
: pt paź 31, 2008 19:12
autor: lowi85
sosna232 pisze:
moim zdaniem zrób to jak najszybciej nie znam się za dobrze ale koszta później mogą być większe w naprawie auta.. pozdro
A czy myślicie że postawiona diagnoza może być trafna? Czy możliwe ze jest coś innego - w kabinie śmierdzi spalinami...
Problem rozwiązany - okazało się że spaliny przepuszcza złącze elastyczne - taka siatka z skręconych drucików - nie miało to nic wspólnego z szarpaniem którego przyczyną był zabrudzony wtyk na (nei wiem jak to fachowo nazwać) dolnym zaworku pompy wtryskowej.
Taka pierdoła a tyle strachu
