Forum.VWGolf.pl

Panowie, jak to jest możliwe, że w silnikach TDI wskaźnik temperatury cieczy po zagrzaniu pokazuje równiusieńkie 90 stp i ani się nie odchyla mm w lewo czy prawo? Chyba to nie jest prawidłowe wskazanie - na postoju w lecie w korku napewno jest większa temperatura niż w trasie teraz kiedy mamy niskie temperatury... Termostat przecież pracuje, otwiera zamyka się... A kiedyś chyba mi się w ogóle wentylator włączył i też było 90 stp. Więc na jakiej podstawie on się włącza?

Moim zdaniem dyga wskazówka,ale racja,utrzymuje sie na 90,ale jak nic sie nie dzieje to bym sie nie czepiał,poprostu tak zbudowane są wskaźniki.

TDiesel pisze:jak to jest możliwe, że w silnikach TDI wskaźnik temperatury cieczy po zagrzaniu pokazuje równiusieńkie 90 stp i ani się nie odchyla mm w lewo czy prawo? Chyba to nie jest prawidłowe wskazanie - na postoju w lecie w korku napewno jest większa temperatura niż w trasie teraz kiedy mamy niskie temperatury...

w tej części zadałeś pytanie a w tej :

TDiesel pisze:Termostat przecież pracuje, otwiera zamyka się... A kiedyś chyba mi się w ogóle wentylator włączył i też było 90 stp

sobie sam na nie odpowiedziałeś
termostat cały czas pracuje i jego zadaniem jest ciągłe utrzymywanie optymalnej dla silnika temperatury czyli 90*C, w czasie postoju np. w korkach sam by tej temperatury nie utzrymał więc pomaga mu w tym wentylator chłodnicy i tak to wszystko działa !

TDiesel pisze:chyba mi się w ogóle wentylator włączył i też było 90 stp. Więc na jakiej podstawie on się włącza?

na podstawie napięcia podawanego za pośrednictwem sterownika wentylatora przez termowłącznik umieszczony w chodnicy.

Nie jest możliwym by zawsze było 90 stopni... Wentylator jeśli wspiera utrzymanie 90 stp, to najpierw musi dostać sygnał, że temperatura rośnie, czyli musi być lekko ponad 90 stp itd. A tutaj nawet ta wskazówka nie drgnie.

W nowych licznikach wskazowka chodzi troche inaczej. Chocby sie przyslowiowo palilo to pokaze 90stopni. Jesli wentylator sie wlacza to nie ma sie o co niepokoic.

TDiesel pisze:w silnikach TDI wskaźnik temperatury cieczy po zagrzaniu pokazuje równiusieńkie 90 stp i ani się nie odchyla mm w lewo czy prawo?

pewnie dlatego, że wskaźniki mają jakąś tam tolerancję odchylenia.. zapewne jakieś 2,3 stopnie.. a kiedy różnica temperatury przekroczy tą granicę to wskazówka się przesuwa

enjoy pisze:pewnie dlatego, że wskaźniki mają jakąś tam tolerancję odchylenia.. zapewne jakieś 2,3 stopnie.. a kiedy różnica temperatury przekroczy tą granicę to wskazówka się przesuwa

dzieje się tak dzięki stabilizatorowi napięcia wskaźnika poziomu paliwa i temperatury - inaczej wskazówki pracowałyby jak wahadło w taktometrze lub zegarze ściennym.

Sztomel pisze:

enjoy pisze:pewnie dlatego, że wskaźniki mają jakąś tam tolerancję odchylenia.. zapewne jakieś 2,3 stopnie.. a kiedy różnica temperatury przekroczy tą granicę to wskazówka się przesuwa

dzieje się tak dzięki stabilizatorowi napięcia wskaźnika poziomu paliwa i temperatury - inaczej wskazówki pracowałyby jak wahadło w taktometrze lub zegarze ściennym.

To bez sensu taki stabilizator... Jak wahadło by to nie chodziło, bo stopnie co sekundę się nie zmieniają Miałem wcześniej Vectrę i tam wskaźnik zmieniał się wraz z temperaturą i też potrafił trzymać się jednej pozycji, ale jakaś góra, korek i zaraz szło lekko do góry...

Czyli ten stabilizator powoduje, że wskazówka stoi jak wmurowana.

to jest kolego chrakterystka TDI, jeżeli kolega nie ma 90 C po dłuższej jezdzie to coś jest nie tak, tdi powinno trzymać cały czas temperaturę roboczą czyli 90 C

A ja bym raczej poszedł w tą stronę:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... c&start=15

TDiesel pisze:Czyli ten stabilizator powoduje, że wskazówka stoi jak wmurowana.

powoduje jej większą bezwładność i większą tolerancję na wszelkie wahania docierającego do wskaźnika sygnału - przykładem tego jest moment przekręcenia kluczyka w stacyjce w pozycję zapłon - gdyby nie było stabilizatora to wskazówka wskaźnika poziomu paliwa i temperatury wystrzeliła by jak z procy z pozycji spoczynkowej w aktualną pozycję wskazania na podstawie orzymanego z czujnika sygnału a ona sobie powoli wędruje w pozycję wskazującą aktualną wartość temp. silnika i stanu paliwa w baku.

U mnie w silniku 1y, temperatura normalna pracy jest nieco poniżej 90, między 80, a 90. Po dłuższej jeździe potrafi dojść do 90, ale po jakimś czasie dochodzi do pozycji w przybliżeniu 87- stopni. Termostat sprawny, czujniki, wentyl wszystko ok. Poprostu tak ma. Mi sie wydaję, że to jest kwestia kompa. Ja nie mam, więc wszystko odbywa się na przekźnikach i typowej elektryce. W korku temp dochodzi do 100-110, wentylator zawsze się włącza, w zależności od potrzeby 1albo 2 bieg wentylatora. Zawsze mnie zastanawiało właśnie, czemu u mnie nie wskazuje ciągle 90. Ja uważam ze to kwestia kompa w samochodzie.

Deloox pisze:Ja uważam ze to kwestia kompa w samochodzie.

Którego Ty nie masz....

bongo pisze:

Deloox pisze:Ja uważam ze to kwestia kompa w samochodzie.

Którego Ty nie masz....

napisal przeciez znowu Żubra walisz