Forum.VWGolf.pl

witam. ostatonie radziłem sie o przeładowanie turbiny. dzisiaj zostały wyczyszczone kierownice w turbinie i p ozłozeniu autko odzyskało moc ale słychac przy narastających obrotach głośny gwizd turbinki. Co to moze byc? Pozdrawiam

kopci może źle założone rura i jest gdzieś nieszczelność

wszędzie jest szczelny jesli chodzi o układ wydechowy. przed robieniem turbinki było wszystko oki.

podobno VNT mają do siebie to , że przygwizdują , ale radziłbym się przyjrzeć luzom wirnika ... zlogować też warto

Może przed czyszczeniem turbina niedoładowywała i nie było jej słychać?

Druga sprawa, czy turbina została dobrze wyczyszczona? Nie chodzi o same kierownice, tylko o miejsce styku muszli gorącej z korpusem. Jeśli tam "coś" podeszło to świst może być spowodowany "ocieraniem" kółka gorącego, o muszlę.

Trzecia sprawa, sprawdź dokładnie łącznik elastyczny. Do wyciągnięcia turbiny napewno go odginałeś, a przez to mógł się rozszczelnić. Nie śmierdzi lekko spalinami w kabinie jak włączysz dmuchawę?

Byłem w servisie z tyrbiną ... Mój sąsiad kupił ( a ja miałem go kupić ) ( Kupowaliśmy od tego samego kolesia który sprowadza auta z niemiec tylko że ten pasat miał pojechany po bandzie cały lewy bok ) do rzeczy ... sąsiad kupił B5 ( Pasat ) FL z 2004 1.9 TDI 130 KM i miał problem z turbiną tak jak dawał pompowtryskach i przyśpieszał to tracił moc wiecie wyprzedzasz a tu nagle masz silnik nie TDI tylko taczkę z literkami SDI ( nikomu nie ubliżając bo pewnie i na forum ktoś ma SDI ) i do rzeczy po raz drugi... pojechaliśmy do servisu do dealera VW w Łodzi BURSIAK i stwierdzili właśnie wyrobiony siłownik ( w GRUSZCE czyli w kierwnicy ) i zadał pytanie czy turbina GWIŻDŻE ... bo jak tak to zbieraj kase na nową ... i tyle ... pozdrawiam

hyper u mnie było tak samo zwykły disel na przyśpieszeniu.. samochód był robiony w warsztacie samochodowym wiec róznie moze byc. a gwizdze tak jakby my sie gwizdek wsadziło . na wolnych obrotach nie natomiast jak mu przygazujesz. turbina chodziła tylko podobno dostawała przeładowanie i ją komputer odłaczył. i tak w ciągle. to co najlepiej teraz zrobic? oczywiście mechanikowi nie zapłaciłęm za taką robote. ma to poprawic chyba ze sie ułozy.

podlacze sie pod temat hyper mam taki sam silnik jak ty axr i w kazdym silniku axr jaki slyszalem turbinka gwizdze , zalezy tylko jak gwizdze czy to jest gwizd czy metaliczny dzwiek jak gwizd to ok ale jak metaliczny dzwiek to wtedy mowa o luzie na wirniku, a pan z warsztatu w ktorym byles, mowa o warsztacie pana B pewnie juz chcieli ci turbine wyjmowac i regenerowac wiadomo oco chodzi ,kasa.

darekdaroo pisze:...turbina chodziła tylko podobno dostawała przeładowanie i ją komputer odłaczył...

Komputer przechodzi w trub awaryjny nie tylko jak turbina przeładowuje, ale również podczas niedoładowania. Dlatego napisałem to:

AFN140KM pisze:...Może przed czyszczeniem turbina niedoładowywała i nie było jej słychać?...

Mnie osobiście wygląda na łącznik elastyczny wydechu (siatka) odpowiedz, czy:

AFN140KM pisze:...Nie śmierdzi lekko spalinami w kabinie jak włączysz dmuchawę (nawiew powietrza)?...

U mnie po wymianie turbiny był świst i nawet mi się to podobało . Okazało się, że podczas wymiany turbiny uszkodziłem "nadwątlony czasem" łącznik elastyczny. Po wymianie kompletna cisza.

Heh....jak gwizda to szykuj kase na nową.......paranoja ,to czemu ja jeżdżę już ponad rok na gwiżdzącej jak cholera turbinie,i nie widzę zeby przez ten rok auto inaczej sie zachowywało...,ma ono pełną moc(na mokrej nawierzchni na trzecim biegu załącza sie kontrolka ASR) powaga,ona gwizda jak cholera i ciekaw jestem ile jescze musze szykować kase na turbinke bo już ponad rok szykuję....

Panowie... czemu pisać że pan B. jak nas naciągają .... to palcem ich wytykać... BURSIAK w łodzi zaproponował wymiane turbiny za 40000 pln bez osprzętu... ale posmarowali koledze siłownik i wzięli 450pln... za tydzień zapaliło mu na zegarach żółty silnik.... i pojechał do firmy gdzie doprowadzili mu turbinę do porządku za 700 pln...

Przepraszam że tak powiem ale walić naciągzczy.....


kolega mówi że ma AXR-a jak ja a jak u mnie nie ma żadnego świstu jak turbo się załącza to jest ok... wiecie jeszcze 3 miesiące temu jeżdziłem MK II z 1990 roku i to w benzynie ( 1.6 silnik PN ) Diesel i to z turbiną to dla mnie cud techniki choć moim 18 latkiem jeździłem 170 Km / h na S 8 heheheheh. ale jak ktoś się trochę zna niech zajrzy na moje posty mam tam dwa lub trzy pytania na które nikt m nie odpowiada.... nawet chłopaki z ziemi łódzkiej...


POZDR.... WAS ...

MIT pisze:paranoja ,to czemu ja jeżdżę już ponad rok na gwiżdzącej jak cholera turbinie,

może dlatego że zmieniasz terminowo olej że nie butujesz zimnego silnika i nie gasisz jak jest rozgrzany
wiem tylko że koledze tak piknie gwizdało aż sie wysrało pozdr.

ok sprawdze siatke i dmuchawke tez zerkne. turbina gwizdze ale moc samochód odzyskał.

MIT pisze:ma ono pełną moc(na mokrej nawierzchni na trzecim biegu załącza sie kontrolka ASR)

To znaczy ze masz super opony...

[ Dodano: 19 Paź 2008 11:35 ]
Moje turbuleum tez gwizdze, ale uwazam to za normalne...