Forum.VWGolf.pl

Witam, ledwie kilka dni po problemach z kątem wtrysku dopadła mnie uszczelka pd głowicą, na początku taka mała turbo dziura, później coraz większa aż w końcu jakby turbo znikło...
do tego byłem na wyjeździe ale znalazłem mechaniora i wymienił tą uszczelke dał nowe śruby oraz turbo sprawdził i niby ok, zgarnął mase kasy ale trudno, po 20km powtórka z rozrywki, ale to już mi na notlauf wygląda ale nie jestem pewny, nie miałem takich problemów wczesniej, niby wężyki od n75 dobrze połączył

zrobiłem na szybko logi na 3 biegu

turbina wstaje strasznie późno... masz katalizator

nie mam, zaraz po wymianie i złożeniu tego wszystkiego było ok, z czasem po paru km notlaufy łapie, jak zgasze i ponownie odpale niby ok ale juz za drugim przyspieszeniem odetnie mu moc, podobno mechanik czyscił zaworek bo był zapieczony ale chodził idealnie.
w dziale diagnza są moje logi przed tym wszystkim

wcześniej było ok ... trzeba sprawdzić sterowanie turbo, zobacz też czy sztanga porusza się ok , może coś z westgate

z 1z jest sztanga? myślałem że u mnie tego nie tylko w afn

ide spr czy na pewno te wężyki dobrze podpiął

no coś WG musi poruszać

sztanga i wg jest nie ma kierownic

po zmostkowaniu wężyków n75 nic nie dało, słąbszy jakby turbo nie istniało, po zamontowaniu dalej dziura, najgorzej na 3 i 4 biegu ale od 2600 obr dmucha.
po kilkakrotnym restarcie wszystko ok ale do czasu,
Czy coś sie mogło uszkodzić przez to że olej z tyłu bloka spod uszczelki wywalił??

janek822, przyjrzyj się ogólnie sterowaniu turbo, wjedź na kanał, lub podnośnik, sprawdź jak porusza się sztanga.. możesz pompkę do gruchy podpiąć i zobaczysz, czy wszystko jest ok

postaram sie to w najbliższych dniach sprawdzić, zwykły kmpresor powinien dać rade dmuchając w wężyk sztangą ruszyc?
tylko dziwne jest to dlaczego po wymianie uszczelki takie klocki sie dzieją

janek822, zwykla pompka rowerowa powinna dac rade

Adamm pisze:wykla pompka rowerowa powinna dac rade

kompresorek dał tym bardziej, zapodałem powietrza w wężyk i sztanga ruszyła i sie około 3-4cm, ale po dodaniu gazu max pół cm....
troszke lepiej chodzi niż wczoraj, jednak objaw notlaufu, but i utrata mocy, nie musze restartować silnika wystarczy że poczekam chwile i moc powróci ale nie na długo, błąd jaki wyskoczył to kąt wtrysku do regulacji ale to raczej nie powinno mieć większego wpływu na moc.
Wszystkie węzyki sprawdziłem lub wymieniłem przetarte, od n75 zmostowany i objawy takie same.
nie udało mi sie zrobić logów w momencie tej turo dziury ale mam na IV biegu z takim delikatnym szarpnięciem,
zauważyłem jeszcze że jak mu moc odetnie to chodzi jak traktor i słychać chyba zawory,
Co to jescze może być, co mam sprawdzić

oto logi

janek822 pisze:oto logi

Logi są idealne , nic niepokojącego nie widać.

janek822 pisze:zauważyłem jeszcze że jak mu moc odetnie to chodzi jak traktor i słychać chyba zawory,

Hmmmm , a może nie szukasz przyczyny tam gdzie trzeba , w momencie braku mocy nie chodzi przypadkiem jakby nie na wszystkie cylindry ???? Nie pojawia sie w tym momencie dym z wydechu ????

janek822 pisze: błąd jaki wyskoczył to kąt wtrysku do regulacji

Zrób 000 Basic settings i 004 dynamicznie

homsky pisze:, w momencie braku mocy nie chodzi przypadkiem jakby nie na wszystkie cylindry ???? Nie pojawia sie w tym momencie dym z wydechu ????

troche dymu jest, a co do braku jednego gara to nie mam porównania ale praca silnika jest nierównomierna i za dobrze to nie wygląda, ale czemu po chwili wraca do normy?