Forum.VWGolf.pl

Pytam z ciekawosci bo sam jezdze TDI-kiem na pompowtryskach.ile moze wytrzymac taki motor bez remontu ,chodzi mi jaka moze miec zywotnosc.?Czy starsze TDI na pompach wytrzymaja wiecej od ich mlodszyk braci na pompowtryskach?Np moj MK4 ma 200 tys km.Duzo to na taki motro czy malo?pytam z czystej cikekawosci.Dziekuje za odpowiedzi

starsze słabsze mniej wysilone klekoty zawsze są leprze i wytrzymalsze, a ile przejedzie silnik? zalezy od kierowcy, ano bo to pojęcie względne ta wytrzymałość, jeden przekóla 100 tyś, a 2gi milion.

vagin5 pisze:starsze słabsze mniej wysilone klekoty zawsze są leprze i wytrzymalsze, a ile przejedzie silnik? zalezy od kierowcy, ano bo to pojęcie względne ta wytrzymałość, jeden przekóla 100 tyś, a 2gi milion.

Dokładnie tak

Jeżeli będziesz lał pewną i dobrą ON i wykonywał wszystkie czynności serwisowe na czas będzie służył przez lata Radzę też często zaglądać do filtra powietrza i nie zapominać o wymianie oleju no i nie "butowaniu" na zbyt słabo rozgrzanym silniku oraz nie gaszeniu go "na goraco"

Prędzej buda sie rozleci niż silnik. Taka prawda no w tdi jeszcze turbo moze poleciec, ale to nie jest tragedia zawsze mozna nowe wstawic;p

AFN znajomego taksowkarza w Alhambrze...830tys km w tym ok 100tys na lekkim chipsie.
Wymienil wtryski, turbo, i glowice bo szklanka dupla (chcial oszczedzic)....a tak to smiga:)

Nowsze TDi na PD nie będą juz tak zywotne jak te VP, celowo mówie nie będą bo mozna powiedziec ze są to jeszcze puki co nowe silniki i większość z nich ma przebiegi powiedzmy maksymalnie 250 moze 300 tyś . Napewno ich słabszym punktem moze byc głowica, a dokładnie mówiąć gniazda w których są osadzone pompowtryski, juz po przebiegu powyzej 100 tyś wyraźnie widać na pompowtryskach i w gniazdach ślady zuzycia, wywołane oddziaływanem korpusu pompowtrysku na gniazdo,mozna przypuszczac ze przy przebiegach powyzej 300 tyś glowica będzie nagawała sie na złom., a jak będzie czas i kilometry pokażą.

szatanek, większość sprowadzanych do nas Audi A4 B6 na PD ma nalatane w okolicach 300tys, licznik przestawiany na 150 i dalej latają

slodki01 pisze:ile moze wytrzymac taki motor bez remontu

największym wrogiem Twojego TDI jest jego poprzedni użytkownik ostatnio widziałem 2.0 tdi do remontu po przebiegu 40tys.

Corvax pisze:szatanek, większość sprowadzanych do nas Audi A4 B6 na PD ma nalatane w okolicach 300tys, licznik przestawiany na 150 i dalej latają

Jak nie więcej.Widziałem A4 B6 co miała 350tys.

Dawno temu, w czasach jak PD zaczął wchodzic na rynek, w Auto Świecie spotkałem sie z informacją że VW zaprojektował żywotnośc diesli na 250 tys. km. Była to podobno oficjalna informacja VW. Czy prawdziwa nie wiem.

Moim zdaniem najważniejszym wyznacznikiem jest styl jazdy kierującego. Wytrzymałość silnika TDI jest taka sama jak benzynowego a dlatego że vw benzyniaka określa na 300 tysięcy przebiegu, a 500 tysięcy diesla. A mówiąc dokładniej to oba silniki mają taki sam przebieg jeżeli patrzymy na obroty silnika, w benzynie przy 3000 obr/min mamy prędkość około 90 km/h a w dieslu przy 2000 obr/min mamy też 90 km/h. Jeżeli diesla będziemy kręcić do 3000-4000 tysięcy obrotów na minutę to zużyje się tak samo szybko jak benzyniak. Fizyki nie da się oszukać im więcej ruchów tłoka w silniku tym szybsze zużycie. Tak więc nie chodzi o to że disle są żywotniejsze tylko pracują przy niższych obrotach dlatego wytrzymują większe przebiegi w kilometrach. Jak przeliczymy obroty silnika benzyniaka i diesla to będą porównywalne do całkowitego zużycia. Podstawa nie gazować, piłować po obrotach a można TDI długo pojeżdzić do głównej naprawy silnika.

pd robia podobne przebiegi jak vp. wystarczy wejsc na mobile.de i zobaczyc jak masakryczne przeloty te auta maja. ostatnio ktos mi pokazywal paska 115 i przebieg 730tys.

seba899, podzespoly diesla takie jak panewki czasem sa wykonywane z trwalszych materialow, dlatego uzywa sie ich do budowy mocnych benzyn.

Moj wujekk smigal na niemcy 500km w jedna srone to w tygodniu okolo 1500klockow bo do pracy jescze tam jezdzil i jego VW b4 bez zadnych remontow silnika wytrzymal 600tys az wkoncu padl motor

seba899 wszyscy dokladnie wiemy o co Ci chodzi, ale fakt jst taki ze nikt nie sprawdza stanu silnika po tym ile wykonał on obrotów podczas swojego zycia tylko ile przejechał km, więc co bys nie pisał diesel jest zywotniejszy bo tych km z reguły przejedzie więcej, a zywotniejszy jest własnie dlatego bo podczas tych wszystkich km tłok pokona mniejszą drogę niz tłok w benzynie.
corvax PD-ki z 300 cofa sie na jakies 150 tys km. i śmigają a z ilu cofa sie VP ktore po cofnięciu ma jeszcze 300 tyś i nadal śmiga ? Żywotność i osiągi to dwie przeciwstawne rzeczy niestety nie da sie tego pogodzic więc spór która generacja TDI jest zywotniejsza jest bez sensu bo to jest jasne. Powiecie ze materiały, oleje od tego czasu sie zmieniły, napewno tak ale ale napewno nie na lepsze. Jakość spada i to dotyczy praktycznie wszystkiego, poprostu tego całego badziewia na świecie jest juz za duzo.

szatanek pisze:Nowsze TDi na PD nie będą juz tak zywotne jak te VP, celowo mówie nie będą bo mozna powiedziec ze są to jeszcze puki co nowe silniki i większość z nich ma przebiegi powiedzmy maksymalnie 250 moze 300 tyś . Napewno ich słabszym punktem moze byc głowica, a dokładnie mówiąć gniazda w których są osadzone pompowtryski, juz po przebiegu powyzej 100 tyś wyraźnie widać na pompowtryskach i w gniazdach ślady zuzycia, wywołane oddziaływanem korpusu pompowtrysku na gniazdo,mozna przypuszczac ze przy przebiegach powyzej 300 tyś glowica będzie nagawała sie na złom., a jak będzie czas i kilometry pokażą.

a po czym to wnioskujesz że PD są/będą słabsze???? Ze swego doświadczenia??? Głowica słabszym punktem w PD???!!! , według mnie wręcz odwrotnie. Mój Mk5 TDI PD ma 240.000 km i jakoś nie widzę aby coś mu dolegało, co prawda wymieniałem dwumas ale mówimy o silniku.

Dodam też dla porównania, że wuj ma Paska 1.9 TDI PD 115 ps z 1999 r. , który ma przelatane 480.000 km bez wymiany turbo i pompowtryków, więc spieranie się, który typ jest wytrzymalszy nie ma najmniejszego sensu.