Strona 1 z 2

Czy trzeba czekac po odpaleniu zimnego silnika TDI?

: sob paź 04, 2008 22:48
autor: Złoty80
nie którz posiadacze TDi twierdzą ze trzeba czekać po odpaleniu 2-3minuty

: sob paź 04, 2008 23:19
autor: EnJoy
nie rozumiem o co Ci chodzi w tym temacie :crazy: pytasz czy trzeba tak robić? czy co.. jasnowidzami nie jesteśmy ;)

: sob paź 04, 2008 23:37
autor: KonradzikIV
Złoty80, jesli chodzi o zaczecie jazdy po odpaleniu na zimnym to wiadomo ze chwile musi pochodzic zanim sie to wszystko nasmaruje, ale czy az 2-3 minuty..

Re: po odpleniu zimnego TDI trzeba czekac

: ndz paź 05, 2008 00:21
autor: piotrekrkk
Złoty80 pisze:nie którz posiadacze TDi twierdzą ze trzeba czekać po odpaleniu 2-3minuty
Kolego te 2-3 minuty Cie nie zbawią , warto poczekać i jeszcze przed zgaszeniem warto trochę odczekać .
Pozdrawiam

: ndz paź 05, 2008 00:27
autor: To_mas
no z tymi 2/3 min to przesada
Na pewno nie powinno sie robić tak ze odpalasz momentalnie gas i jedzieszzzzzzzzzzz
Ja w swoim TD robie tak:
Odpalam
zapne pas spokojnie, włącze radio, zapale światełka, popatrze czy wszystko mam i po chwili jade :)

: ndz paź 05, 2008 02:00
autor: grandi
Moja odpowiedz
-zawsze czekam 30 sec po odpaleniu aby pompa zarzuciła olej na głowice zawory itd.
-drugi powód żeby już rozpracowywało płyn w skrzyni żeby się rozgrzał , zimą czekam dłużej bo jest bardziej gesty

: ndz paź 05, 2008 03:20
autor: piotrekrkk
grandilodz pisze:Moja odpowiedz
-zawsze czekam 30 sec po odpaleniu aby pompa zarzuciła olej na głowice zawory itd.
-drugi powód żeby już rozpracowywało płyn w skrzyni żeby się rozgrzał , zimą czekam dłużej bo jest bardziej gesty
no dobrze koledzy pytanie z innej beczki , czekam 30s i juz mogę cisnąć ? a jeśli nie to do ilu tysiaków obrotów bezpiecznie?

: ndz paź 05, 2008 07:09
autor: miqs
Chyba nie bardzo dopóki nie masz dobrze rozgrzaego silnika. Jeżeli chodzi o gaz do dechy, to jeżeli nie przejadę około 8-10km lub silnik się nie rozgrzeje to gaz tylko delikatnie, żeby się do 90 dotoczyć, przy czym 5`ke zapinam przy 60, żeby się nie męczył - choć to kwestia sporna, bo są tacy co twierdzą, że przy 60 to się trójkę wrzuca :bigok:

: ndz paź 05, 2008 10:24
autor: grandi
piotrekrkk pisze:no dobrze koledzy pytanie z innej beczki , czekam 30s i juz mogę cisnąć ? a jeśli nie to do ilu tysiaków obrotów bezpiecznie?

Nie ciśne golfa dopóki wskazówka nie zejdzie z białego pola , bo wtedy jest katowanie silnika na zimnym

: ndz paź 05, 2008 12:34
autor: Kris-THC
miqs pisze:przy czym 5`ke zapinam przy 60, żeby się nie męczył
- wtedy dopiero się męczy ale każdy jeździ jak lubi :mrgreen:

: pn paź 06, 2008 21:50
autor: giecu
ja po odpaleniu ruszam po 5-10 sek ale delikatnie.gas delikatnie, biegi w miare szybko zeby turbinka nie chodzila, przejade tak ok 2-3 km i wtedy juz normalnie. dluzej czekam jak koncze jazde zeby ocalic turbinke. hmmmm 5 tke przy 60? ciekawe to wez teraz przy tym 60 depnij mu pedal w podloge na 3 biegu i zobacz jak ladna chmura czarnego dymu jest za toba.bez przesady 5 ja wrzucam przy min 100 km.

: pn paź 06, 2008 22:57
autor: doggie
a ja powiem tak: odpalam mojego (zimnego) TDI, zanim zapnę pasy (a jak nie :grin: to włączę radio, ustawię kanał) mija 5-10 sekund i ruszam, do momentu osiągnięcia ok. 70 stopni (temp. silnika) staram się nie przekraczać 2000 obr./min i to wystarcza, przynajmniej jeszcze w życiu nie zajeździłem żadnej turbiny, no i oczywiście przed wyłączeniem motoru czekam kilkanaście sekund, zresztą nie mam z tym problemu bo od ulicy do domu kilkaset metrów toczę się na 2 biegu. A z tym 2-3 min to przesada, aczkolwiek przy kilkunastostopniowym mrozie (albo i dzieścia.... stopniowym), to zanim odszronisz skrobaczką wszystkie szyby lub zgarniesz śnieg z auta to chyba nawet 5 minut mija, co innnego jak wyjeżdżam z garażu - od razu ciepło i przyjemnie :bigok:

: pn paź 06, 2008 23:31
autor: homsky
miqs pisze:przy czym 5`ke zapinam przy 60, żeby się nie męczył
Brawo , rób tak dalej :helm:
ile masz wtedy obrotów , 1400 :helm: ???
piotrekrkk pisze:do ilu tysiaków obrotów bezpiecznie?
Tu nie chodzi o obroty , ale jak gwałtownie i jak głęboko wciskamy pedał gazu , chodzi o to aby nie zmuszać turba do pompowania dużych ciśnień na zimnym motorze , a to zalezy tylko od nogi kierownika , można śmialo kręcić do 2500rpm nie przekraczając 0,3bar :grin:
Zamontujcie sobie wskaźnik boost , albo pojeździjcie z VAGiem to zobaczycie o co biega :bigok:

: wt paź 07, 2008 12:07
autor: pudel_łdz
ja zawszę robioe tak : latem,wiosna wczesna jesień: wchodzę do auta odpalam, zapinam pas, włanczam radyjko powoli i powoli ruszam, jak jest zimny to biegi staram się zmieniać do 2.5max, - staram się tak jechać dopóki nie osiągnie temp roboczej, po normalnej jezdzie ( bez dużych obrotów) jak dojeżdzam do celu to odpinam pas, wyłanczam muzyke siedze jeszcze ok 30 i wyłanczam motor, po intensywnej jezdzie czekam ok 3-4 minut przed wyłonczeniem, a zima robie tak wchodze do auta odpalam ( jak jest ok -10) odnieżam całe auto i dopiero jadę :) :bigok: