Audi A4 1.9 TDI 1Z problem po remoncie silnika...
: czw wrz 25, 2008 10:14
Autko to Audi A4 1.9 TDI 1Z 90KM rocznik 95-96
Jest już wszystko poskładane i poustawiane perfect i nie chce palić tzn:
zapali czasem i chodzi przez 4 sek jak mały traktorek, trzęsie nadwoziem i sam zgaśnie.
I tu uwaga po ściągnięciu węża od turbiny audi pali na tyk i chodzi pięknie.
Potem można węża założyć i pali ładnie. Ale zostawiony tak na noc już rano nie odpalił na tyk tylko te same jaja. Po ponownym zdjęciu węża od turbiny zapala na tyk.
Dodam jeszcze że w komputerze był ojel silnikowy ( do kompa idzie taki wężyk- nie wiem dokładnie jaki ale jakiś ciśnieniowy i to przez niego wdarł się olej) komp został wymyty benzyną ekstrakcyjną.
Dodam też że po podpięciu pod vaga na tych dziwnych objawach pozakywał błąd pompy wtryskowej (może sterownik a może pompa) a może komputer.
Jakieś sugestie panowie
[ Dodano: 25 Wrz 2008 11:18 ]
aha doszedlem to tego ze przed turbinka jest taka hm puszka z membranka i do niej idzie wężyk, jak wężyk wypne to jest wszystko OK auto wchodzi na obroty pieknie. Jak weżyk podłacze to jest taki jak by zamulony. Jest duża różnica.
Jest już wszystko poskładane i poustawiane perfect i nie chce palić tzn:
zapali czasem i chodzi przez 4 sek jak mały traktorek, trzęsie nadwoziem i sam zgaśnie.
I tu uwaga po ściągnięciu węża od turbiny audi pali na tyk i chodzi pięknie.
Potem można węża założyć i pali ładnie. Ale zostawiony tak na noc już rano nie odpalił na tyk tylko te same jaja. Po ponownym zdjęciu węża od turbiny zapala na tyk.
Dodam jeszcze że w komputerze był ojel silnikowy ( do kompa idzie taki wężyk- nie wiem dokładnie jaki ale jakiś ciśnieniowy i to przez niego wdarł się olej) komp został wymyty benzyną ekstrakcyjną.
Dodam też że po podpięciu pod vaga na tych dziwnych objawach pozakywał błąd pompy wtryskowej (może sterownik a może pompa) a może komputer.
Jakieś sugestie panowie
[ Dodano: 25 Wrz 2008 11:18 ]
aha doszedlem to tego ze przed turbinka jest taka hm puszka z membranka i do niej idzie wężyk, jak wężyk wypne to jest wszystko OK auto wchodzi na obroty pieknie. Jak weżyk podłacze to jest taki jak by zamulony. Jest duża różnica.