Nadmierne kopcenie i szarpanie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Nadmierne kopcenie i szarpanie
Witam
Proszę o pomoc
Przeczytałem co się da na forum ale potrzebuje porady technicznej. Posiadam IV 1,9 tdi 110 km. Sytuacja wygląda tak. Dziś dałem przy zimnym silniku gaz do dechy bez biegu, obroty na 4000 tys. Co sie okazało z rury idą ogromne ilości czarnego dymu a także zostają czarne slady na nawierzchni. Temperatura silnika bez zarzutu. Martwi mnie to i nie wiem co jest przyczyną tak ogromnego kopcenia. Dodam ze przy ciśnieciu gazu auto tak jakby traci mocn turkocze. Co może być winą? Zrobiłem próbę po 10 min i sytuacja wyglądałą już inaczej, mniej kopcenia mim to zaczernił chodnik.
Tydzień temu wymieniono mi rozrząd i czujnik mocy.
Prosze uprzejmnie o rade.
Proszę o pomoc
Przeczytałem co się da na forum ale potrzebuje porady technicznej. Posiadam IV 1,9 tdi 110 km. Sytuacja wygląda tak. Dziś dałem przy zimnym silniku gaz do dechy bez biegu, obroty na 4000 tys. Co sie okazało z rury idą ogromne ilości czarnego dymu a także zostają czarne slady na nawierzchni. Temperatura silnika bez zarzutu. Martwi mnie to i nie wiem co jest przyczyną tak ogromnego kopcenia. Dodam ze przy ciśnieciu gazu auto tak jakby traci mocn turkocze. Co może być winą? Zrobiłem próbę po 10 min i sytuacja wyglądałą już inaczej, mniej kopcenia mim to zaczernił chodnik.
Tydzień temu wymieniono mi rozrząd i czujnik mocy.
Prosze uprzejmnie o rade.
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: śr paź 01, 2008 10:30
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
- Kontakt:
Witamdamcio151 pisze:nie świece, tylko zawór w pompie oleju
masz za wysokie ciśnienie oleju
nie katuj go na zimnym to nie będzie problemu
podepnę się do tematu ponieważ mam taki sam problem w moim MK3 1Z, jak przygazuję mu na ponad 4000 obrotów to silnik zakopci i pracuje nie równo przez chwilę, nie zwróciłem uwagi czy dzieje się to tylko na zimnym silniku, czy niezależnie od temperatury. Czy mógłbyś mi wytłumaczyć o co chodzi z tymi zaworami, bo wcześniej użyłeś zdania że zawory sie podwieszają, a później że zawór w pompie oleju. Czy wcześniej chodziło o rozrząd ? A wracając do pompy oleju to jaki ma ona związek z nierówną praca silnika ? Bo prędzej stawiał bym na jakiś czujnik położenia wału, prędkości lub coś w pompie wtryskowej. Ogólnie moje auto chodzi super mam tylko ten jeden feler.
PS
mam do wymiany popychacze bo już je słychać na zimnym i na mocno rozgrzanym silniku, czy to ma związek ?
z góry dzięki za odpowiedź
chodzi o to, ze gdy jest za wysokie ciśnienie oleju to zawory są podpierane ... tam masz popychacze , inaczej szklankiWitam
podepnę się do tematu ponieważ mam taki sam problem w moim MK3 1Z, jak przygazuję mu na ponad 4000 obrotów to silnik zakopci i pracuje nie równo przez chwilę, nie zwróciłem uwagi czy dzieje się to tylko na zimnym silniku, czy niezależnie od temperatury. Czy mógłbyś mi wytłumaczyć o co chodzi z tymi zaworami, bo wcześniej użyłeś zdania że zawory sie podwieszają, a później że zawór w pompie oleju. Czy wcześniej chodziło o rozrząd ? A wracając do pompy oleju to jaki ma ona związek z nierówną praca silnika ? Bo prędzej stawiał bym na jakiś czujnik położenia wału, prędkości lub coś w pompie wtryskowej. Ogólnie moje auto chodzi super mam tylko ten jeden feler.
zawór w pompie oleju ma ograniczać ciśnienie oleju , jeżeli jest zepsuty to nie spełnia tego zadania... wyjście to albo nie kręcić zimnego silnika , albo wymienić pompę oleju, ponieważ w 1Z nie ma możliwości wymiany samego zaworu
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: śr paź 01, 2008 10:30
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
- Kontakt:
Jeszcze takie pytanie do tematu bo nurtuje mnie ta kwestia, czy z tym podparciem zaworów z powodu zbyt dużego ciśnienia oleju to sprawa sprawdzona w praktyce czy teoria ? Pytam ponieważ o ile znam zasadę pracy układu rozrządu to popychacz jest cały czas styka się z wałkiem. Aby ciśnienie oleju mogło wpompować więcej oleju niż jest to przewidziane, musiało by pokonać siłę sprężyny zaworu. Zakładam, że to możliwe, natomiast pytanie jest takie, skoro silnik nie pracuje na wszystkie cylindry przez chwilę z powodu podparcia, a później jego praca się stabilizuje to znaczy, że nadmiar tego oleju z popychacza musi w ciągu dosłownie minuty wypłynąć. Z mojej niewielkiej praktyki wiem, że dobry popychacz nie wypuści oleju przez kilka dni, a zużyty potrzebuje na to od kilku do kilkunastu godzin.
Jak w takim razie to się dzieje że po przygazówce na zimno sinik kiepsko chodzi, a nawet gaśnie, a po ponownym uruchomieniu pracuje dobrze ?
PS
Wczoraj wprowadziłem silnik kilka razy na 4500 obr. i nic się nie działo, silnik był dość ciepły, faktycznie ma to związek z tempereturą, dzisiaj spróbuję na zimnym
Jak w takim razie to się dzieje że po przygazówce na zimno sinik kiepsko chodzi, a nawet gaśnie, a po ponownym uruchomieniu pracuje dobrze ?
PS
Wczoraj wprowadziłem silnik kilka razy na 4500 obr. i nic się nie działo, silnik był dość ciepły, faktycznie ma to związek z tempereturą, dzisiaj spróbuję na zimnym
Nadmierne kopcenie i szarpanie
U mnie to się dzieje i na zimnym i na rozgrzanym silniku. Po przekroczeniu 4 tys obr silnik się dlawi i bardzo szarpie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości