Strona 1 z 1

Uszkodzony N75

: sob wrz 13, 2008 15:11
autor: adam aa22
Witam!
Wiem, ze tematów związanych z "sławnym" N75 na forum jest mnóstwo, ale ja mam konkretne pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi korzystając z "szukajki".
Nie dawno kupiłem auto (VW Golf 1.9 TDI 110 KM silnik ASV) jak to zazwyczaj bywa zawsze coś się znajdzie do naprawy. W moim przypadku komputer łapał tzw"notlauf" i auto jeżdziło jak SDI. Od razu nasuneły mi się dwie przyczyny zapieczona kierownica w turbinie, albo zawory N75 lub N18.Po wymontowaniu N75 okazało się, że jeden z plastikowych króćców wcześniej był złamany i ktoś przymocował go "na sztukę" za pomocą lutownicy. Moje pytania brzmią następująco:
1. W jaki sposób najlepiej naprawić to uszkodzenie, spawanie czy klej do plastiku?
2. W jaki sposób sprawdzić czy N75 działa prawidłowo?
Żeby nie okazało się, że po naprawieniu tego krućca sam zawór jest uszkodzony.
W FAQ znalazłem temat w którym jest bardzo ładnie opisana "reanimacja" N75, ale nie wiem czy mój zawór potrzebuje takiego zabiegu.
Obrazek

: sob wrz 13, 2008 15:19
autor: twardy
sprubuj go jakims klejem albo zobacz czy da rade tam nagwintować i wkręciłbyś śrube M6X25 przewiercona .

: sob wrz 13, 2008 15:21
autor: Kulon
adam aa22, uratuje Cie tylko spawanie plastiku - to samo miałem dobry plastikarz weźmie za to 15 zł - lub nowy musisz zakupić - jak by co to mam taki nowy - kiedyś kupiłem i leży w bagażniku

: sob wrz 13, 2008 15:23
autor: adam aa22
Dzięki za szybka odpowiedz. Myślę, że ze sklejeniem nie będzie problemu, ale nie wiem czy warto to robić bo nie jestem w stanie stwierdzić czy on w środku jest sprawny i z tym właśnie jest większy problem

[ Dodano: 13 Wrz 2008 18:12 ]
Koledzy!
Podmieniłem N75 od innego silnika z seata toledo który ma ten sam silnik, numery katalogowe się zgadzały więc założyłem ten od seata do swojego golfa i żadnych zmian. Naciepłym silniku wszystko jest ok, ale jak zaraz po odpaleniu na zimnym przygazuje to po zdjęciu nogi z gazu silnik zaczyna bardzo nierówno pracować (raz nawet mi zgasł ) i spaliny się pokazały pod maską. Czy to zapieczona kierownica??