Uszkodzony N75
: sob wrz 13, 2008 15:11
Witam!
Wiem, ze tematów związanych z "sławnym" N75 na forum jest mnóstwo, ale ja mam konkretne pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi korzystając z "szukajki".
Nie dawno kupiłem auto (VW Golf 1.9 TDI 110 KM silnik ASV) jak to zazwyczaj bywa zawsze coś się znajdzie do naprawy. W moim przypadku komputer łapał tzw"notlauf" i auto jeżdziło jak SDI. Od razu nasuneły mi się dwie przyczyny zapieczona kierownica w turbinie, albo zawory N75 lub N18.Po wymontowaniu N75 okazało się, że jeden z plastikowych króćców wcześniej był złamany i ktoś przymocował go "na sztukę" za pomocą lutownicy. Moje pytania brzmią następująco:
1. W jaki sposób najlepiej naprawić to uszkodzenie, spawanie czy klej do plastiku?
2. W jaki sposób sprawdzić czy N75 działa prawidłowo?
Żeby nie okazało się, że po naprawieniu tego krućca sam zawór jest uszkodzony.
W FAQ znalazłem temat w którym jest bardzo ładnie opisana "reanimacja" N75, ale nie wiem czy mój zawór potrzebuje takiego zabiegu.
Wiem, ze tematów związanych z "sławnym" N75 na forum jest mnóstwo, ale ja mam konkretne pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi korzystając z "szukajki".
Nie dawno kupiłem auto (VW Golf 1.9 TDI 110 KM silnik ASV) jak to zazwyczaj bywa zawsze coś się znajdzie do naprawy. W moim przypadku komputer łapał tzw"notlauf" i auto jeżdziło jak SDI. Od razu nasuneły mi się dwie przyczyny zapieczona kierownica w turbinie, albo zawory N75 lub N18.Po wymontowaniu N75 okazało się, że jeden z plastikowych króćców wcześniej był złamany i ktoś przymocował go "na sztukę" za pomocą lutownicy. Moje pytania brzmią następująco:
1. W jaki sposób najlepiej naprawić to uszkodzenie, spawanie czy klej do plastiku?
2. W jaki sposób sprawdzić czy N75 działa prawidłowo?
Żeby nie okazało się, że po naprawieniu tego krućca sam zawór jest uszkodzony.
W FAQ znalazłem temat w którym jest bardzo ładnie opisana "reanimacja" N75, ale nie wiem czy mój zawór potrzebuje takiego zabiegu.