Strona 1 z 2

strzelil pasek rozrzadu...

: czw wrz 11, 2008 22:27
autor: tommy-cichy
Panowie strzelil mi pasek rozrzadu ale silnik nawet nie zapalil czyli przy rozruchu walnol jak myslicie co moglo zrobic z silnikiem bo pytalem mechanika ktorego mialem pod reka to powiedzial ze trzeba zobaczyc ze moze nic nie poszlo a ewentualnie moglo skrzywic maksymalnie 2 zawory bo rozrusznik nie ma az takiej mocy,jak myslicie?
I pytanko jak sprawdzic czy zawory sa cale przed odpaleniem silnika,tzn jak zaloze pasek na znaki przekrece walem z 2 obroty i jak mam na oko stwierdzic czy zawory poszly?da sie to jakos sprawdzic czy dopiero jak odpale silnik to sie okaze bo wlasnie nie wiem czy jak go odpale to czy mi tlokow nie porozwala???

: czw wrz 11, 2008 23:08
autor: J.B.S.
Zdejmuj pokrywę wałka zobacz czy nie pękł jakiś samoregulator Potem zobacz czy po wyjęciu samoregulatorów trzonki zaworów są na takiej samej wysokosci. Jeśli jakiś jest niżej to pewnie jest skrzywiony. Jeśli jest w miarę równo to składaj i pomału kręć wałem jak się nie przycina to odpalaj. Potem pozostaje tylko słuchać jak pracuje.Ale to tylko metoda "pana Zdisia". tak naprawdę powinno się zdjąć głowicę i zobaczyć czy sie nic gorszego nie stało. Moim skromnym zdaniem oczywiście. :grin:

: czw wrz 11, 2008 23:13
autor: PinkFloyd
Nie obejdzie sie bez sciagania głwicy- czesto przy peknietym pasku w TDI urywa sie grzybek zaworu i czasami potrafi kaleczyć gładz cylindra. Poza tym nie raz widziałęm jak pękł po takim zajsciu tłok lub był mocno ukruszony. W TDI po takim zajściu trzeba regenerowac prowadnice zaworów i wymiana wszytskich wraz z dotarciem. Trzeba sciagnac głowice, jak tłok bezie wgnieciony to wymiana- przy okazji trzeba sparwdzic wtedy wał i panewke uszkodzonego tłoka. Ja nie widze innej opcji jak sciagac głwoice.

: czw wrz 11, 2008 23:17
autor: tommy-cichy
Panowie ale mi samochod nawet nie zapalil.Ten mechanik powiedzial ze on robil przypadki ze przy 130 strzelil pasek i nawet zaworow nie pogielo to u mnie przy rozruchu by mialo tlok rozwalic?

: czw wrz 11, 2008 23:19
autor: PinkFloyd
tommy-cichy pisze:Panowie ale mi samochod nawet nie zapalil.Ten mechanik powiedzial ze on robil przypadki ze przy 130 strzelil pasek i nawet zaworow nie pogielo to u mnie przy rozruchu by mialo tlok rozwalic?
To załóż nowy pasek i zapal, jak bedzie walic szybko wyłącz i wtedy sciagnij głowice.

W benzynie 8 zaowrowej to moze tak byc, ale nie znma przypadku w dieslu zeby nie skonczyło sie na wymianie zaworów. Diesel ma tak duze sprezanie i mała odległosc zaworu od tłoka ze przy 130km/h to wał pekniea w takie bzdury ze nic sie w dieslu nie stało to nie uwierze :rotfl:

: czw wrz 11, 2008 23:20
autor: tommy-cichy
A jak bedzie jakis zawor zgiety to jak zaloze pasek i obroce walem to co poczuje?

: czw wrz 11, 2008 23:23
autor: PinkFloyd
tommy-cichy pisze:A jak bedzie jakis zawor zgiety to jak zaloze pasek i obroce walem to co poczuje?
Mozna sprawdzic kompresje na kazdym danym tłoku, jak bedzie niska lub bliska 0 to znaczy ze poszedł zawór. Diesla jest ciezko obrucic nie mwóic o tym czy cos wyczujesz.

: czw wrz 11, 2008 23:24
autor: mariusz75
Gowica do zdęcia :grrr: , nie ma dyskusji :hmm: . Jak wszystko będzie OK z zaworami to tylko koszt nowej uszczelki, a jak będą uszkodzone to wtedy dalszy remont z zależności jak mocno dostały :grin: Może starczą tylko nowe zawory, a może i popychacze i tłok i korbowód mógł się skrzywić.

: czw wrz 11, 2008 23:29
autor: tommy-cichy
A panowie ile czasu zajmuje zdjac glowice?czyli co nie mam probowac go dopalac nawet tylko zaraz zdejmowac glowice?a gdybym teraz zalozyl pasek i zapalil i przyjmujac ze zawory pokrzywilo to co sie moze stac?

[ Dodano: 11 Wrz 2008 23:34 ]
Troche juz grzebalem w samochodach ale glowicy jeszcze nie sciagalem,ma ktos moze instrukcje jak sciagnac glowice.Albo moglby mi ktos to tak po krotce wytlumaczyc co czeba rozebrac i jak puzniej zlozyc.

: czw wrz 11, 2008 23:34
autor: mariusz75
tommy-cichy pisze:Ten mechanik powiedzial ze on robil przypadki ze przy 130 strzelil pasek i nawet zaworow nie pogielo
Ma 100% racji :grin: , ale to pewnie była Vektra A, albo Corsa B -one mają taką konstrukcje głowicy :chytry: , że pęknięty pasek nie spowoduje uszkodzenia zaworów :smoke: .

W VW-eju pęknięty pasek to na bank skrzywione zawory :bajer: i nie uwierzę nikomu, kto powie, że w VW nie pogną się zawory przy pęknięciu paska :chytry: . Nie ma takiej opcji :goof: a tym bardziej w TDI-ku.

: czw wrz 11, 2008 23:35
autor: PinkFloyd
tommy-cichy pisze:A panowie ile czasu zajmuje zdjac glowice?czyli co nie mam probowac go dopalac nawet tylko zaraz zdejmowac glowice?a gdybym teraz zalozyl pasek i zapalil i przyjmujac ze zawory pokrzywilo to co sie moze stac?
Mogą peknac samoregulatory, krzywki i wałek, moze mocowanie wałka peknac w głowicy i beda kosztyyyy. Pokaleczy tłok- do wymiany, jak odleci grzybek to pokaleczy gładz- wtedy to koszty nie mówiac o wale.

Wiec sciagniecie głowicy to same plusy- wiesz co i jak, przy okazji wymiana i docieranie nowych zaworów- nowe prowadnice- one padaja w TDI stad wiekrze spalanie oleju, nowe uszczelniacze, przy okazji wyczyscisz dolot z nagaru i autko odżyje.

: czw wrz 11, 2008 23:37
autor: tommy-cichy
mariusz on mowil mi ze wlasnie mial 2 przypadki w tdiku gosciu pracowal na warsztacie w niemczech.

: czw wrz 11, 2008 23:37
autor: PinkFloyd
P.S. ja bym do twojego mechaniora nie pojechał jezeli ma takie doswiadczenie w robieniu silników :hmm: spytaj sie czy ma vaga- bo jak ssciagnie pompe to jak ci wyreguluje kąt wtrysku- na słuch na chybił trafił - bo tak robił ?? :panna:

P.S. twiej auto twoja sprawa. Pytałeś co Ci doradza na forum to usłyszałes. Nikt nie da gwaranci ze nic sie nie stało. 2 przypadki to nic. Tez słyszałem przypadek ze facet spadł z 30 pietra i przezył ale w innych tysciu przypadków ludzie po prostu giną, tak samo jest w twoim przypadku.

: czw wrz 11, 2008 23:39
autor: tommy-cichy
Ten golfik jest na sprzewdaz bo kupilem passata,a powiedz mi pinkfloyd co moge zrobic zeby silnik pracowal dobrze a koszty tego remontu byly najmniejsze?