Strona 1 z 1

uszczelniacze zaworów a większe spalanie

: sob wrz 06, 2008 13:55
autor: JABcok20
witam. czy powodem padniętych uszczelniaczy zaworów może byc wzrost spalania? bo olej wyrzuca odma do turbiny więc ja odłączyłemi wisi sobie na silniczku. ale silnik 1.6 td w mk1 pali mi 7 litrów. silnik z 91 roku. z rana puści małą chmurkę i lekko kopci( lekko!).
chce sprawdzic ciśnienie czy może to byc to. albo może wtryski?
oleju ubywało tak 0,5 litra na 500 km

[ Dodano: Sob Wrz 06, 2008 13:57 ]
silnik rano po podgrzaniu swiec 1 raz zapalil bez przyspieszacza. daje szary dymek?
olej może się dostawać do cylindra przez zawór?

: sob wrz 06, 2008 14:33
autor: oldstaszek
Wzrost zużycia paliwa nie wynika z uszczelniaczy zaworów.
Spadek sprawności fizycznej silnika ,czyli zużycie pompy wtryskowej ,podciekanie wtrysków czy spadek ciśnienia sprężania.Każda z tych uwag wymaga diagnostyki. :pub:

[ Dodano: 06 Wrz 2008 14:34 ]
Dopiszę - zakładam że początek wtrysku jest OK.

: sob wrz 06, 2008 18:24
autor: JABcok20
a czy wzrost spalania może byc wynikiem peknietej uszczelki pod głowica? bo samochodzik jeździ normalnie tylko dawke paliawa zmniejszylem sporo żeby nie kopcil i weże przy lekkim przygazowaniu sie nadymaja? po odkreceniu korka leci lekki dymek ze zbiorniczka wyrównawczego.

: sob wrz 06, 2008 19:46
autor: oldstaszek
Pęknięta uszczelka głowicy...raczej nie pęknięta a informująca że ją wydmucha.
Lekki dymek?Nie wiem co masz na uwadze - może para?
Na zużycie paliwa taki(jak opisujesz) objaw nie ma wpływu.
Dymienie - jak wygląda wkład filtra powietrza?
Mogą "lać"rozpylacze...
Potrzebna pierwsza prosta diagnostyka. :pub:

: sob wrz 06, 2008 21:08
autor: JABcok20
ile kosztuje regeneracja rozpylaczy? wkład nowy a filter ma nawiercone pare otworów w obudowie koło otworu zasysajacego powietrze z zewnatrz. taki paent chyba nie ma wpływu na żywotność silnika?

[ Dodano: Sob Wrz 06, 2008 21:08 ]
rozpylacz? chodzi oczywiscie o wtryski?:)

[ Dodano: Sob Wrz 06, 2008 21:11 ]
juz sam nie wiem za co sie brac? za diagnostyki pompy wtryskiwaczy i całej reszty zrobie sobie uszczelke pod głowicą i wymienie pierścinie(sam). bo u nas trudno o uczciwego mechanika

[ Dodano: Sob Wrz 06, 2008 21:15 ]
wtryskiwacze można jakoś zregenerowac samemu? nie wiem jakies uszczelki, oringi cxzzy coś.
Golfik miał podkręconą dawke paliwa i jakis czas( miesiac tak jeździł) takiego kupiłem. olej było ledwo co widac na bagnecie jak go zamontowałem w moim mk1.

[ Dodano: Sob Wrz 06, 2008 21:17 ]
chce sam wymienic ta uszczelke i uszczelniacze zaworów. jakie pierscienie kupic. uszczelka metalowa może być 1,5 -1,6mm? skąd kupić pierscienie i jakiej firmy? co jeszcze można wymienic przy okazji i żeby sie ie ładować w koszta?

: ndz wrz 07, 2008 22:31
autor: anaba255
JABcok20 pisze:rozpylacz? chodzi oczywiscie o wtryski?:)
dokladnie mowiac, koncowki wtryskow, tylko nowe i pojezdzisz 200kkm
JABcok20 pisze:wkład nowy a filter ma nawiercone pare otworów w obudowie koło otworu zasysajacego powietrze z zewnatrz. taki paent chyba nie ma wpływu na żywotność silnika?
gdzie nawierciles te otwory, chyba nie zasysa lewego powietrza?
JABcok20 pisze:jakie pierscienie kupic. uszczelka metalowa może być 1,5 -1,6mm? skąd kupić pierscienie i jakiej firmy? co jeszcze można wymienic przy okazji i żeby sie ie ładować w koszta?
uszczelke, jesli nie bedziesz planowal glowicy kup takiej samej grubosci, wedlog oznaczen-zabkow na uszczelce
gdy wymienialem pierscienie w sklepie polecili mi miekkie, tzw. zestaw naprawczy, jesli cylinder ma wyraźne zlobienia dobrze by bylo zrobic szlif a wtedy bedziesz mosial kupic zestaw tloki+pierscienie

Wszystko zalezy ile chcesz wlozyc kasy i co przez to uzyskac. :)

: ndz wrz 07, 2008 22:41
autor: JABcok20
otwory sa w filtrze ale nie pomiedzy turbina a filtrem.

zdecydowałem sie na sprawdzenie kompresji i wtryskow. ale myśle że to wina wtrysków. bo na poczatku była konkretna dawka paliwa i nie kopcił a teraz zmniejszyłem i zachował siłe a kopci duuuzo mniej. poza tym że jak jest cieply i postoi pare minut to odpala po 3 sekundach i pali ok. 7 literów nic sie nie dzieje.
czyli zdecydowałem uszczelniacze wymieniam na 100%, i ewentualnie wtryski. mysle że go przegrzałem bo korek od zbiorniczka wyrównawczego jak zgasze lekko syczy.

czyli robie tak najpierw korek , chlodnica od 1.6 td , nowy termostat wahlera, czujnik temperatury bo mi nie dzialał po wymianie licznika na ten od benzyny z obrotkiem, no i wtedy uszczelniacze kompresja i wtryskiwacze.

Czy myslicie że jak wymienie uszczelniacze to turbina nie bedzie brała oleju? i silnik przestanie żłopać olej jakies 0,5 /500km. teraz chyba mniej bo zdjełem waż od odmy i zaslepiłem ten otwór w dolocie.

[ Dodano: Nie Wrz 07, 2008 22:49 ]
czy te końcówki moga być coś warte http://moto.allegro.pl/item428177895_ko ... _nowe.html

: ndz wrz 07, 2008 23:08
autor: oldstaszek
Słusznie - najpierw zdiagnozuj, zanim wydasz kasę.Zaczynaj od spraw prostych.
Turbina jest odrębnym zagadnieniem i nie ma związku z uszczelniaczami zaworów.
Smarowana jest odrębnym przewodem i olej wraca do miski.Po wymianie uszczelniaczy zaworów zobaczysz sam na ile zmalało.Jeżeli po stronie sprężarki widzisz wykraplany olej i dalej w kolektorze to należy się dobrze przyjżeć.Myślę że to pokaże zużycie oleju. :pub:

: ndz wrz 07, 2008 23:10
autor: JABcok20
a odnosnie tych koncówek czy warto?

: pn wrz 08, 2008 21:33
autor: oldstaszek
Te rozpylacze nie są najwyższych lotów ale też będą - znam je.
Cena odpowiada ich jakości ,czego nie można powiedzieć o paliwie...
Aha jeszcze jedno -Bosch traci na jakości (uwaga - gdzie zrobiono). :pub: