Strona 1 z 1

Problem z silnikiem 1Z

: ndz sie 31, 2008 15:04
autor: Biolyvyoob
Witam wszystkich i bardzo proszę o pomoc, chodzi o Passata B4 1.9 TDI 90km
A więc problemy są takie:
-Samochód od czasu do czasu podczas jazdy szarpie tak jakby brakowało paliwa, objaw pojawia się bardzo nieregularnie, szarpnie parę razy i przestaje
- Auto na 5 biegu rozpędza sie do ok 140-150 km/h poczym zaczyna delikatnie szarpać i szybciej już nie jedzie, po redukcji na 4 dociągnie do 160km/h wtedy przerzucam na 5 i znowu pszestaje jechać, objaw taki jakby zaczynał chodzić na 3 gary
- jak samochód chodzi na postoju to czym dłużej chodzi tym bardziej kopci na taki delikatnie niebieski kolor, po przejechaniu kilku km zaczyna kopcić prawidłowo na czarno, poczym jak się go zostawi chodzić na wolnych to znowu zaczyna kopcić na niebiesko.

Teraz napisze co już zrobiłem:
wymieniono filtr paliwa i powietrza, założyłem zaworki zwrotne na przewody paliwowe bo cofało się paliwo, powietrza w przewodach nie widać nawet w momentach tego szarpania opisanego w 1 pkt., turbina nie puszcza oleju, kompresja jest ok, ogólnie silnik chodzi bardzo dobrze.
Na Vagu błedów nie pokazuje natomiast w parametrach widać że przy obciążeniu są za małe wartości w ilości powietrza i ciśnienia turbo.
I przepływka i Turbo są sprawdzone i są ok

Macie jakieś pomysły co to może być bo brakło mi już koncepcji ??
POMOCY :)

: ndz sie 31, 2008 15:18
autor: Tomek
Biolyvyoob pisze:Witam wszystkich i bardzo proszę o pomoc, chodzi o Passata B4 1.9 TDI 90km
A więc problemy są takie:
-Samochód od czasu do czasu podczas jazdy szarpie tak jakby brakowało paliwa, objaw pojawia się bardzo nieregularnie, szarpnie parę razy i przestaje
- Auto na 5 biegu rozpędza sie do ok 140-150 km/h poczym zaczyna delikatnie szarpać i szybciej już nie jedzie, po redukcji na 4 dociągnie do 160km/h wtedy przerzucam na 5 i znowu pszestaje jechać, objaw taki jakby zaczynał chodzić na 3 gary
- jak samochód chodzi na postoju to czym dłużej chodzi tym bardziej kopci na taki delikatnie niebieski kolor, po przejechaniu kilku km zaczyna kopcić prawidłowo na czarno, poczym jak się go zostawi chodzić na wolnych to znowu zaczyna kopcić na niebiesko.
po 1 Nastawnik
po 2 poszukaj o notlaufie, rozruszaj sztangę przy turbinie
po 3
Biolyvyoob pisze:Na Vagu błedów nie pokazuje natomiast w parametrach widać że przy obciążeniu są za małe wartości w ilości powietrza i ciśnienia turbo.
I przepływka i Turbo są sprawdzone i są ok
chyba turbo się kończy, gumki na zaworach i dlatego kopci
ponadto neipowinien kopcić na czarno w zadnym razuie.... wtryski zła dawka paliwa lub nieszczelny dolot

: ndz sie 31, 2008 15:41
autor: Adamm
Tomek, od razu zajechany

mysle ze szarpanie to nastawnik
odcinka mocy to notlauf i sterowanie turbina
kopcenie na czarno nieszczelnosc w dolocie
wywalic katalizator i zaslepic EGR

: ndz sie 31, 2008 15:52
autor: Tomek
Adamm pisze:mysle ze szarpanie to nastawnik
odcinka mocy to notlauf i sterowanie turbina
kopcenie na czarno nieszczelnosc w dolocie
no przeciez napisalem....

: ndz sie 31, 2008 16:52
autor: Adamm
Tomek, wiem poparlem Twoje slowa :D

: ndz sie 31, 2008 17:24
autor: Biolyvyoob
ponadto neipowinien kopcić na czarno w zadnym razuie.... wtryski zła dawka paliwa lub nieszczelny dolot
Od kiedy to diesel nie powinien kopcić na czarno ??
Pokaż mi choć jednego diesla który przy obiążeniu nie zakopci kolego !!

[ Dodano: Nie Sie 31, 2008 17:41 ]
Adamm pisze:mysle ze szarpanie to nastawnik
odcinka mocy to notlauf i sterowanie turbina
kopcenie na czarno nieszczelnosc w dolocie
wywalic katalizator i zaslepic EGR
Czy kolega może mi pomóc z nastawnikiem ?? i za ile ?? :grin:
Co steruje turbiną w Tdi ?? Sterownik czy mechanicznie ??
Gdzie jest EGR ??
Pozdro

: ndz sie 31, 2008 17:47
autor: Adamm
Biolyvyoob, moge cene masz w aukcji --> link w podpisie :)

turbo jest sterowane komputerem za pomoca zaworu (n-75) do sprawdzenia wpierw wezyki przy zaworze potem sam zawor

EGR masz z tylu kolektora ssacego (miedzy kolektor a EGR wstawiasz blache)

: ndz sie 31, 2008 19:22
autor: Tomek
Biolyvyoob pisze:po przejechaniu kilku km zaczyna kopcić prawidłowo na czarno
A napisałeś coś o obciążeniu?? bo rozumioem ze przy normalnym ruszaniu...., moj nie zakopci...

: ndz sie 31, 2008 21:33
autor: Biolyvyoob
Tomek pisze:A napisałeś coś o obciążeniu?? bo rozumioem ze przy normalnym ruszaniu...., moj nie zakopci...
Ok, sory ale dla mnie było to oczywiste..
Pozdro

[ Dodano: Nie Sie 31, 2008 21:37 ]
słowem chyba zajechany 1Z, ile masz przebiegu?
\

A tak mijając temat to widzę że masz ogromną więdzę twierdząc po takim opisie że zajechany. A mnie się wydawało że o czymś takim świadczy kompresja itd.

Wiesz to nie pierwszy mój TDI i do zajechania mu daleko, a pytam Was o radę bo z takimi objawami jeszcze nie miałem doczynienia a nie lubię robić sobie zbędnej roboty.

Tak czy owak dzięki za pomoc.
W tym tygodniu wezmę się za to i dam znać co było

[ Dodano: Nie Sie 31, 2008 21:38 ]
Adamm pisze:Biolyvyoob, moge cene masz w aukcji --> link w podpisie
A jakiś rabacik dla forumowicza ?? :chytry:

: ndz sie 31, 2008 22:11
autor: Adamm
pomyslimy jak sie umowisz i przyjedziesz ;)

: ndz sie 31, 2008 22:27
autor: diaz34
jak by mial przejechane z milion to moze by byl zajechany... :grin:

: ndz sie 31, 2008 23:15
autor: Tomek
Biolyvyoob pisze:A tak mijając temat to widzę że masz ogromną więdzę twierdząc po takim opisie że zajechany
nie... a moze i owszem ale nabyłem ją doprowadzając do stanu uzywalnosci swojego
Biolyvyoob pisze:a pytam Was o radę bo z takimi objawami jeszcze nie miałem doczynienia a nie lubię robić sobie zbędnej roboty.
przeciez to są typowe chyba przypadłości TDI, widać twoje wczesniejsze auta sie nie psuły....


ale dobra nie mam zamiaru sie kłocić bo nie na tym opiera sie sens tego działu, jesli cię uraziłem to przepraszam, a niefrasobliwe zdanie o "zajechaniu" usuwam, pozdrawiam

: śr wrz 03, 2008 00:33
autor: Biolyvyoob
No i udało się, temat uważam za zamknięty.
Okazało się że przyczyna była prozaiczna, ktoś pomieszał przewody idące od N75 i przewód do ECU.
Po odpowiednim podłączeniu autko przestało kopcić, problem z prędkoscią też się skończył, jedynie zostało jeszcze szarpanie ale to jest na tyle rzadki objaw że narazie go zostawiam w spokoju.

I jednak auto nie jest zajechane jak to niektórzy pisali :))

Pozdrawiam i dziękuje za pomoc

W sprawie nastawnika niedługo się odezwę do naszego specjalisty :grin: