Forum.VWGolf.pl

Witam.
Problem dotyczy seata toledo 97 r. silnik 1Z. Otoz kilka miesiecy temu auto stracilo na mocy, wlasciwie to w zeszlym roku, ale, ze w sumie nic takiego zlego sie nie dzialo no to nikt tego nie ruszal. No ale w koncu przyszedl czas by to zrobic jednak. Czytalem, ze moga sie kolka wyrobic na wale korbowym wiec dzisiaj rozebralem i stwierdzilem, ze kolko i wal sa w stanie idealnym. Tydzien wczesniej ustawilem pompe wg VAG-a na wartosc 55 ok. ale to niestety nic nie pomoglo. Przed ruszeniem rozrzadu na zimno tak palil troche lipnie a ostatnio na goracym mial potezny problem aby zapalic. No a teraz wogole po idealnym ustawieniu rozrzadu nie chce wogole zapalic. I teraz pytanie: podejrzewam, ze to pada pompa, ale co w niej moglo pasc ? A moze sie myle i to cos innego ? Tylko jakos nie przychodzi mi nic do glowy Pozdrawiam.

TopGun pisze:wg VAG-a na wartosc 55

rozumiem , że w BS
możesz zrobić dynamiczne grupę 004

No tak jak znalazlem na forum - kanal 000 i druga wartosc od lewej. Zebym mogl cokolwiek robic to najpierw musze jakos zrobic, zeby wogole odpalil...

więc jak odpali wejdź w grupę 000 Basic Setting

No wiec mam problem, ze nie w zab nie chce zaskoczyc. Pompa podaje paliwo na wtryski bo odkrecalem rurki. Chyba ja wyciagne i zawioze do sprawdzenia na stole...

TopGun pisze:Pompa podaje paliwo na wtryski bo odkrecalem rurki. Chyba ja wyciagne i zawioze do sprawdzenia na stole...

A może zawór n109 na pompie? Zawór STOP odcinający paliwo. Na VAG-u w testach elementów wykonawczych można by sprawdzić czy działa.. Możne też sprawdzić, czy po włączeniu stacyjki pojawia się na nim "+". Jak się nie pojawia podać "+" bezpośrednio z akumulatora. Wykręcić i przeczyścić też też nie zaszkodzi. To wszystko warto zrobić zanim pompę oddasz do sprawdzenia.

No przeciez jakby ten zawor byl padniety to nie mialbym paliwa na wtryskiwaczach a paliwo jest, bo wlasnie po to odkrecalem rurke by sprawdzic to. Poza tym - rozkrecenie rozrzadu raczej nie sprawi, ze cos sie w jednym momencie popsuje. Auto stracilo moc prawdopodobnie jak zaczela pompa cieknac od dolu chyba jakos - cos czuje, ze tam sie chyba cos stalo ...

TopGun pisze:No przeciez jakby ten zawor byl padniety to nie mialbym paliwa na wtryskiwaczach a paliwo jest, bo wlasnie po to odkrecalem rurke by sprawdzic to

mylisz się , jeżeli np. konektor na zaworze jest zaśniedziały to będą takie objawy

Walki z zaplonem ciag dalszy... Rozebralem pompe w drobny mak, czysciutka, wszystko chodzi jak nalezy, zlozylem, ustawilem ponownie rozrzad na cacy, pompa sie odpowietrzyla, zaczela podawac paliwo na wszystkie wtryskiwacze i pupa - wciaz nie chce silnik chociazby na pol sekundy dac znac, ze proboje zaskoczyc A powiedzcie mi jedno - czy ma znaczenie to, ze nie jest zalozony pasek alternatora ? Bo nie jestem pewien, czy komputer przypadkiem w momencie rozruchu tez cos nie bierze i nie mierzy obrotow z alternatora? Wydaje mi sie, ze nie powinno tak byc ale ludzie potrafia wymyslic rozne wynalazki ...

TopGun pisze:czy komputer przypadkiem w momencie rozruchu tez cos nie bierze i nie mierzy obrotow z alternatora?

Może to i dobry trop? W trakcie rozruchu podaje paliwo dopiero od iluś tam obrotów, a nie mierzy ich przecież z czujnika na skrzyni biegów. Może trzeba by sprawdzić czujnik kątowego położenia wału, na podstawie którego obliczana jest prędkość obrotowa wału. Sygnał z czujnika mierzącego prędkość obrotową silnika wykorzystywany jest do określenia GMP, sterowania kątem początku wtrysku i przebiegiem wtrysku paliwa.

Hmm...czy ten czujnik moglby byc powodem zmniejszenia sie mocy? Mam troche literatury to trzeba cos w koncu poczytac o tym wszystkim bo znowu 2 tygodnie bede grzebal a sie okaze znowu, ze jakies cos innego

[ Dodano: 14 Sie 2008 11:05 ]
Sprawdzilem czujniki - sprawne, zalozylem pasek alternatora - nic nie pomoglo zgodnie z przypuszczeniami. Jeden mechanik mi podpowiedzial, zeby zapalic na zaciag i potem bedzie palil - zdarzyla sie komus taka sytuacja ? Bo mi sie jakos nie chce w to wierzyc osobiscie ...