Strona 1 z 2
Problem na rozgrzanym silniku.
: pt lip 11, 2008 12:51
autor: BENITO
Witam.
Co się dzieje:
Jak stoję dłużej w korku i silnik dostanie wysokiej temperatury, to zaczyna telepać silnikiem na biegu jałowym.
Dodam, że silnik chłepcze mi płyn chłodniczy w ilości jakieś 0,3l na 1000km, stale muszę uzupełniać jego poziom. Auto wcześniej miało przypadek, że przejechało kilka km bez pompy wody (zerwany pasek klinowy) i od tego momentu robią się cyrki.
Wiatrak się załącza i chłodnica jest gorąca, termostat Wahlera ma 6 miesięcy nie ma problemów a odpalaniem rano, nie kopci w ogóle chyba że dam mu popalić to puści na czarno ale to norma.
Czy to aby nie uszczelka pod głowicą?
: pt lip 11, 2008 13:07
autor: Sztomel
BENITO wielokrotnie (z tego co sobie przypominam) doradzałeś kolegom z forum w tematach o usterkach układu chłodzenia a nie potrafisz ustalić u siebie czy masz walniętą uszczelkę pod głowicą
ale coś tu nie pasuje a mianowicie :
BENITO pisze:Jak stoję dłużej w korku i silnik dostanie wysokiej temperatury
to jedno a dalej takie stwierdzenie:
BENITO pisze:Wiatrak się załącza i chłodnica jest gorąca
to jak to jest z tą wysoką temperaturą podczas postoju w korkach - mimo działającego wentylatora podnosi się ponad normę wskazanie na wskaźniku temperatury ?
napisałeś o ubytkach płynu ale nic o jego wywalaniu przez korek zbiorniczka wyrównawczego - czyżby zatem nieszczelności w układzie ?
: pt lip 11, 2008 13:17
autor: BENITO
No właśnie sprawa jest nienormalna. Układ nie ma wycieków na zewnątrz, termostat chodzi dobrze bo puszcza gorący płyn, a pomimo tego silnik dostaje temperatury i zaczyna telepać. Jak dam mu po dupie, ale silnik jest na obrotach, to nic się nie dzieje a auto się nie grzeje jak podczas postoju w korku.
Jak otworzę zbiornik na gorącym silniku to zacznie rzygać płynem ale to raczej normalne.
Wygląda jakby na biegu jałowym obieg wody był zbyt wolny.
: pt lip 11, 2008 13:35
autor: Sztomel
BENITO pisze:silnik dostaje temperatury i zaczyna telepać
to ile pokazuje wskazówka na wskaźniku temperatury ?
w czasie jak silnikiem telepie to wyczuwalny jest spadek jego obrotów?
BENITO pisze:Jak otworzę zbiornik na gorącym silniku to zacznie rzygać płynem ale to raczej normalne.
o sprawdzaniu czy płyn bąbluje w zbiorniczku zanim temperatura ustali się na poziomie 90 stopni to jak się domyślam wiesz?
przypuszczam, że pasek klinowy ma właściwy naciąg?
sprawdziłeś czy wentylator pracuje na I biegu czy tylko na II?
spadek obrotów na biegu jałowym może świadczyć o uszczelce pod głowicą (wtedy kiedy do cylindrów dostaje się płyn przez nieszczelność i zakłóca normalną pracę silnika) ale kij ma dwa końce gdyż silnik zaciąga płyn do cylindrów podczas suwu ssania i pracy a przy suwie sprężania i wydechu wpycha do układu chłodzenia rozgrzane powietrze i spaliny co powoduje silne zwiększenie temperatury płynu chłodzącego, bąblowanie płynu i w efekcie wywalanie go przez korek zbiorniczka wyrównawczego - skoro u Ciebie nie dymi z wydechu na biało i nie wywala płynu przez korek to nie wskazuje to na uszczelkę pod głowicą lub samą głowicę,
w czasie jak jechałeś bez paska (czyli bez napędu pompy wody) do jakiego stopnia wzrosła temperatura na wskaźniku? sądzisz, że przegrzałeś silnik ?
: pt lip 11, 2008 13:45
autor: BENITO
Pasek raczej ma właściwy naciąg, ale czasem na zimnym coś popiszczy przy ruszaniu.
Obroty nieco spadają przy nagrzanym, to fakt, wtedy obrotek pokazuje jakieś 800 rpm.
Sprawdzę czy nic nie bombluje. U mnie wiatrak ma raczej tylko jeden wysoki bieg a nie dwa.
Jechałem bez paska jakieś 10 km dwa razy tylko na moment zapalała się dioda ostrzegawcza, wtedy stawałem na kila minut i dawałem ostygnąć silnikowi. Co dziwne po tym rozkalibrował się chyba wskaźnik na desce, bo przy 70 stopniach w zbiorniczku wchodzi na połowę skali a przy normalnej jeździe jest na 2/3, przy staniu w korkach dochodzi na 3/4 skali.
: pt lip 11, 2008 22:22
autor: Lukas-182
UUuuuuu
BENITO doradzałeś a teraz sam masz problem

No cóż od tego jest te forum, że nawet specjaliści mogą zasięgnąć pomocy...
Ostatnio też miałem dziwny przypadek, bo rano musiałem dolewać 0.5l płynu do układu chłodzenia, sprawdzałem go na postoju i wszystko niby OK, termo się otwiera, wentylator załącza, wskaźnik ciut za połową skali, więc wszystko w normie, ale rano znów dolewałem płynu

Kurcze, pomyślałem, że korek albo termostat, wymieniłem je i znów to samo
Potem uderzyło mnie, że podczas odpowietrzania nie otworzyłem małego obiegu na nagrzewnice, odpowietrzyłem jeszcze raz tym razem razem z nagrzewnicą i jest OK, założyłem z powrotem wcześniejszy korek i termostat i jest OK. Widocznie coś i się nagrzewnica zapowietrza, spróbuj odpowietrzyć go jeszcze raz...
: sob lip 12, 2008 12:46
autor: BENITO
Dobra wiadomość to ta, że żadne bąble w zbiorniczku nie lecą na zimnym silniku. Może to pompa wody się kończy albo pompa wtryskowa.... sam już nie wiem.
: ndz lip 13, 2008 18:29
autor: Sztomel
BENITO pisze:Może to pompa wody się kończy albo pompa wtryskowa.... sam już nie wiem.
przyczyną przegrzewania się silnika może również być źle wyregulowany początek wtrysku na pompie - opóźniony, sprawdź to u siebie (najlepiej na czujniku zegarowym u mechanika).
: pn lip 14, 2008 17:28
autor: BENITO
Wlałem przedwczoraj wieczorem uszczelniacz do chłodnica firmy Carlube. Coś mnie się zdaje że gdzieś uciekało ciśnienie z układu a wraz z nim płyn chłodzący a nie zauważyłem wycieku. Na razie autko pracuje lepiej i nie bierze płynu.
: pn lip 14, 2008 22:10
autor: Sztomel
BENITO pisze:Wlałem przedwczoraj wieczorem uszczelniacz do chłodnica
nie było to zbyt rozsądne posunięcie, obyś nie musiał potem wymieniać chłodnicy i nagrzewnicy jednocześnie jak uszczelniacz zaczopuje ich kanaliki, nie wiem czy uda Ci się je potem odetkać przepłukując.
: pn lip 14, 2008 22:32
autor: BENITO
To akurat troszku inaczej pracuje niż normalny uszczelniacz, poza tym nadal mam ogrzewanie, sprawdziłem. Nie wiem czy to przypadek, ale po wlaniu tego stał się jakby żwawszy, ale to może moja siła sugestii. Jutro zbadam czy aby bydle nie wlało się do oleju.
[ Dodano: 15 Lip 2008 10:54 ]
Sorry za jeden post pod drugim ale chyba znalazłem przyczynę. Tkwiła gdzieś zupełnie, gdzie się nie spodziewałem.
Otóż problem nierównych obrotów tkwił w LDA. Na trzpieniu grzybka zebrał się jakiś nagar, który bardzo utrudniał dawkowanie paliwa. Wyczyściłem trzpień i raczej go nieco przestawiłem.
Autko nie do poznania i zbiera się duużo lepiej.
Polecam zaglądnięcie do LDA wszystkim, być może pozbędziecie się przykrych dolegliwości silnika.
: śr lip 16, 2008 18:13
autor: twardy
BENITO, jesli mozna podepne sie pod Twoj temat z pytaniem.
Moj klekot od jakIs dwoch miesiecy tez bardziej sie grzeje , jak jade do 100km/h to kreska jest na srodku ale jak cisne szybciej to wskazowka dochodzi do polowy z nastepna kreska. Jak stoje to tez wskazowka idzie do gory , wlancznie wiatrak to spada. Nie ubywa plynu ani oleju. Czy przy zacietym termostacie tez bylyby takie cyrki bo kolega w mk2 1,3 mial klopoty z temperatura caly czas sie silnik gotowal a nie mial wogole termostatu , dziwne bo po zalozeniu term wskazowke ma pionowoo. O co chodzi , czy zle dzialajacy term to tylko niedogrzanie czyrowniez moze byc przegrzanie silnika.
: czw lip 17, 2008 17:13
autor: tberent
twardy, na postoju norma ze sie zagrzeje
jezeli jedziesz tak do 160 to wg mnie powinno sie trzymac a jezeli szybciej tak z 180 to moze isc w gore bo tutakj juz ma jwestia wydolnosci calego ukladu, chlodnica, pompa wodu a nawet kat wtrysku.
jezeli masz termostat zamkniety to mozesz go przegrzac a wiec zawsze jest lepiej jak jest otworzony lub go nie ma bo tylko wiecej zezre.
BTW. wrocilem wlasnie z ROsji. ludzie tam paliwo jest tansze od piwa!!!!!

chce tam wrócić ;D

: czw lip 17, 2008 17:25
autor: twardy
tberent pisze:twardy, na postoju norma ze sie zagrzeje
jezeli jedziesz tak do 160 to wg mnie powinno sie trzymac a jezeli szybciej tak z 180 to moze isc w gore bo tutakj juz ma jwestia wydolnosci calego ukladu, chlodnica, pompa wodu a nawet kat wtrysku.
jezeli masz termostat zamkniety to mozesz go przegrzac a wiec zawsze jest lepiej jak jest otworzony lub go nie ma bo tylko wiecej zezre.
BTW. wrocilem wlasnie z ROsji. ludzie tam paliwo jest tansze od piwa!!!!! chce tam wrócić ;D
Witam
Ehh Rosyje to będziesz długo wspominał

ja tez jeszcze niekiedy wspominam
Po urlopie wymienie termostat , nagrzewnice , termowłacznik ,przepłukam układ i zaleje nowym płynem mam nadzieje że przestanie sie grzać
