Strona 1 z 1

turbo sie skonczylo

: pn cze 30, 2008 15:34
autor: gOOzOl
witam

krotki opis - motor nowy - turbo stare, to tyle tytulem wstepu :)

wczoraj troche autko pogonilem, wszystko po bozemu, paliwa duzo, silnik rozgrzany, droga pusta i gladka, i wszystko super. arkadia skonczyla sie kiedy chcialem dzis wyjechac golfem z garazu, w sumie to wyjechalem ale nie byla to moja najdluzsza przejazdzka.

1. zastanowilo mnie to ze kontrolka przy starcie migla pare razy( oleju) jakby mial problem ze zlapaniem cisnienia. zastanowilo dlatego ze tego nie bylo, ale ok wyjechalem przed brame

2. zamykajac drzwi zobaqczylem olej na dechach kanalu, al enie zeby tam jakies plamki, wygladalo to jak odbicie mojego podwozia :panna:

3. sprawdzilem ile oliwy zostalo w silniku, nietrudno sie domyslic ze neiwiele :goof: ale mialem zapas z okresu kiedy do przejechanai 100 km potrzebowalem 5 litrow ropy oraz litra 10W40 :)

cofnalem, wlazlem pod auto i cudu zadnego nie bylo, to co zobaczylem trudno wogole nazwac dolujacym

Obrazek

Obrazek

jakby ktos sie zastanawial co to to ciemne i blyszczace to TAK, to jest olej, i jest on wszedzie.

zaczalem szukac tego co sie w tak wspanialym stylu *#cenzura#*. 15 min pod autem i nic, nawet kropla nie spadla (olej uzupelniony). odpalilem i z jednej strony super bo w koncu bylo widac co sie dzieje z drugiej kiepsko z tego samego powodu :P

olej zaczal kapac z czestotliwoscia kropla co niecxala sekunde z turbo , swiecac lampka i probujac sie nei udusic moge sprecyzowac ze krople urywaly sie z tego miejsca :

Obrazek

Obrazek

czyli to co leci do michy. ale jakos watpie ze padla uszczelka, sprawdzilem czy to dokrecone itp, bylo. wirnik w turbo luzy mial wiec sobie to od razu jakos pozenilem. co asie moglo w turbinie rozwalic zeby byl taki efekt :?: raczej nie leci nigdzie wyzej bo nad turbina jest sucho.

help :)

: pn cze 30, 2008 16:03
autor: souler
jeszcze obejrz wirniki od strony zimnej i cieplej i bedzie jasnosc na 100%. z tego co widac to optymistycznie cieknie na powrocie oleju i to jest do zrobienia. kopci na niebiesko/szaro?

: pn cze 30, 2008 16:06
autor: gOOzOl
souler pisze:jeszcze obejrz wirniki od strony zimnej i cieplej i bedzie jasnosc na 100%. z tego co widac to optymistycznie cieknie na powrocie oleju i to jest do zrobienia. kopci na niebiesko/szaro?
zero dymu, w IC zero oleju, rozebralem to wszystko i tam jest susza. czekam na kolege z lawetai jedziemy sobie porozbierac co nieco :)

[ Dodano: 30 Cze 2008 16:12 ]
w sumie byloby super gdyby tylko sie powrot rozszczelnil ale ja w to tak srednio wierze niestety. rozbieranie dopiero jutro bo na dzis w niemiec kumpel nie wroci a tam u mnie w kanale to za wiele nie wyczaruje. jak to robebesze zapodam foty i opis :pub:

: pn cze 30, 2008 16:51
autor: cowboy
moim zdaniem cos z powrotem oleju...

gdyby sie turbo sie rozszczelniło to by olej sie dostawał do dolotu

: pn cze 30, 2008 18:14
autor: gOOzOl
souler pisze:jeszcze obejrz wirniki od strony zimnej i cieplej i bedzie jasnosc na 100%. z tego co widac to optymistycznie cieknie na powrocie oleju i to jest do zrobienia. kopci na niebiesko/szaro?
cowboy pisze:moim zdaniem cos z powrotem oleju...

gdyby sie turbo sie rozszczelniło to by olej sie dostawał do dolotu
tomcio pisze: jest to wzorowo zakonserwowane podwozie :grin: a serio to mógł się też ułamać/nadłamać przewód olejowy do turbo od drgań (ten dopływowy), warto go sprawdzić.
powiem tak, bylo tam mokro, na przewodzie do turbo, ale w koncu po paru probach doszczelnienia kaplo mi na lape z EGRu, przewod jest ok, z tej gruchy leci sobie olej(ale kropelki, nie to co widac na fotach), ja wiem ze tam zawsze bedzie takie olejowe kupa ale moze to byl juz jakis znak ze cos sie konczy? powiedzcie mi czy jest wogole jakakolwiek mozliwosc zeby tyle oleju turbina plula na zewnatrz przy zalozeniu ze dolot smarowania i odplyw do miski jest szczelny :?: bo to tam wszystko wyglada jakby to ktos potraktowal litrem oleju lejac go przed siebie.

: wt lip 01, 2008 16:49
autor: cowboy
gOOzOl pisze:czy jest wogole jakakolwiek mozliwosc zeby tyle oleju turbina plula na zewnatrz przy zalozeniu ze dolot smarowania i odplyw do miski jest szczelny :?: bo to tam wszystko wyglada jakby to ktos potraktowal litrem oleju lejac go przed siebie.
moim zdaniem niemożliwe, gdyby tak rzygneła olejem to oznaczałoby zgon turbiny

moze jest lekko peknięta rurka na doprowadzeniu oleju do turbiny

sama turbina jest raczej dość szczelna i jak klęknie wirink to olej albo w wydech albo w dolot idzie

: czw lip 03, 2008 16:16
autor: gOOzOl
jednak jest jesczze sprawiedliwosc na tym swiecie:P turbo jeszcze pozyje, plul waz doprowadzajacy, tak jak panowie sugerowaliscie :bigok: nie bylo tego od razu widac niestety. ten przewod to bagatela 170 zl :grrr: przy okazji zmiana oleju, zaslepka EGR, wymiana jakis gumek w zawieszeniu i jesczze pare glupot :) najwiekszym zmartwieniem na teraz jest wymiana szyby ktora zbilem w najglupszy z mozliwych sposobow czyli zmianiajac wycieraczki :grin:

: czw lip 03, 2008 16:24
autor: cowboy
gOOzOl pisze:turbo jeszcze pozyje, plul waz doprowadzajacy, tak jak panowie sugerowaliscie :bigok:
fajnie, szkoda tylko tej szyby :(

: czw lip 03, 2008 23:50
autor: gOOzOl
cowboy pisze:
szkoda tylko tej szyby :(
nie jest w sumie najgorzej, jedna kreska 10 cm i slad jak po duzym kamieniu, na razi emusze tak jezdzic, ale juz sie rozgladam za czyms na podmiane. i oby to byl koniec problemow bo bylo ich sporo z tym egzemplarzem :bajer:

: pt lip 04, 2008 09:21
autor: cowboy
gOOzOl pisze:jedna kreska 10 cm i slad jak po duzym kamieniu, na razi emusze tak jezdzic
nie radze Ci za dużo jeździć z pęknięciem, nie psikaj tez spryskiwaczem tylko wal do warsztatu gdzie naprawiają peknięcia !

zakleją Ci to i bedziesz smigał długi czas.... kosztuje to przeważnie koło 100 PLN i dają jeszcze gware na rok czasu

: pt lip 04, 2008 09:59
autor: gOOzOl
a policja nie ma wtedy nic przeciwko? bo ze cos sie stalo z szyba to pewnie i tak widac... jakis papier dadza ze jest ok czy jak?

: pt lip 04, 2008 10:59
autor: cowboy
gOOzOl pisze:a policja nie ma wtedy nic przeciwko? bo ze cos sie stalo z szyba to pewnie i tak widac... jakis papier dadza ze jest ok czy jak?
jeśli pęknięcie jest zaklejone i wypolerowane od razu - zanim zdąrzy się zabrudzić to ciężko to dojrzeć :)

mozesz wozić rachunek z gwarancją z naprawy

[ Dodano: Pią Lip 04, 2008 11:00 ]
poza tym mógł Ci zawswze ktoś 10 minut temu prysnąć kamykiem w szybe :P