Strona 1 z 1

Czarny dym z rury

: wt cze 17, 2008 17:17
autor: wazki21
Witam. Mam pewien dylemat. Mój golfik kopci na czarno jak stary ikarus. Najlepsze jest w tym wszystkim to, że nie mogę się dojść do tego przyczyny. Posprawdzałem już chyba wszystko...wtryski, pompa, układ dolotowy, kąt początku wtrysku, turbina, dawka paliwa (zmiejszana), paliwo ze sprawdzonego źródła....wszystko w jak najlepszym porządku....żaden mechanik nie jest w stanie niczego stwierdzić...jeden to nawet palnął, że pieścienie są zużyte i dlatego kopci :D Znacie może dobrego mechanika w okolicach Raciborza-Głubczyc...może Wy panowie macie jakieś jeszcze propozycje co do przyczyny..jak nie to niestety pozostaje mi chyba jeździć z zasłoną dymną......

: wt cze 17, 2008 17:27
autor: STO
Sugeruje, że ciągnie za dużo oleju, ale nie ma co sie przejmować nie jeden DIESEL kopci :D Mój to kopci naprawdę sporo, gdy kogoś wyprzedzam i spoglądam w lusterko to widzę kłęby dymu jak lecą na tego co go wyprzedziłem :D :D

: wt cze 17, 2008 17:45
autor: wazki21
Oleju to mi spala, ale 100ml, no może 200ml/2000km - typowa norma, więc nie ma co sie doszukiwać przyczyn w spalanym oleju. Poza tym palony olej charakteryzuje bardziej niebieskawy dym, natomiast czarny - to nie spalone paliwo (sadza).......

: wt cze 17, 2008 18:20
autor: souler
za malo powietrza. oczywista oczywistosc. zmierz doladowanie i sie wyjasni.

: wt cze 17, 2008 18:28
autor: Razal
Czarny dym wskazuje na dziurę w dolocie, ewentualnie na lejące wtryski i nie ma nic wspólnego z braniem oleju.

Do sprawdzenia dawka na wtryskach i szczelność dolotu ew. wartość doładowania.

Może troszkę dyma puścić bo to Diesel, ale nie BATORY ;-)

: śr cze 18, 2008 08:53
autor: wazki21
Razal pisze:Czarny dym wskazuje na dziurę w dolocie, ewentualnie na lejące wtryski i nie ma nic wspólnego z braniem oleju.

Do sprawdzenia dawka na wtryskach i szczelność dolotu ew. wartość doładowania.
Tak jak wcześniej pisałem, wszystko było sprawdzane...dolot szczelny, wtryski ok, dawka również....jedynie co mi pozostało to chyba jedynie pomiar doładowania....ale podejrzewam, że to też jest w jak najlepszym porządku, bo turbo chodzi idealnie: zero świstów, i innych nieciekawych odgłosów, a przy tym moc ma niesamowitą, jak na takiego starucha z ponad 300.000 przebiegiem....no ale mogę się mylić....