Forum.VWGolf.pl

Witam tak jak w temacie co się dzieje z powrotem oleju z turbiny? przewód wchodzi gdzieś w blok i co dalej się z nim dzieje? spływa do miski czy coś jeszcze smaruje?

do miski leci i smaruje miske

czyli można wpiąć się i zamontować chłodnicę oleju?

Andrej_2_0, a nie lepiej na zasileniu turbiny olejem?

bedziesz mial chlodniejszy olej do turbo

no tak z tym ze każda chłodnica zmniejsza ciśnienie oleju

a może coś takiego?

>>KLIK<<

i od razu było by miejsce na wskaźnik temp. oleju?

Andrej_2_0, ale to Ci nic nie da bo jak pod to podlaczysz chlodnice to olej bedzie ja omijal

Wiem bo dzwoniłem do gościa z allegro

no tak z tym ze każda chłodnica zmniejsza ciśnienie oleju

rozwiń temat. przy takim założeniu intercooler zmniejsza ciśnienie w dolocie, a to nie do końca jest prawda.
chłodnica z tyłu za turbiną może doprowadzić np do sytuacji, że olej z turbiny bedzie spływał za wolno, czyli bedzie sie zapiekał właśnie w turbinie. jeżeli nie ma problemu z ciśnieniem czyli pompa ok, panewki, uszczelniacze, popychacze,nie powodują ucieczki oleju to można by ją wrzycić na weżu od zasilania turbiny, chyba że wzorem motocykli gdzie podstawa filtra jest tak zrobiona, że najpierw olej wychodzi na zewnątrz do chłodnicy potem wraca i dopiero idzie na filtr i do silnika, i tak jest w GTI na przykład ( przystawka pod filtr )

Cinek pisze:chyba że wzorem motocykli gdzie podstawa filtra jest tak zrobiona, że najpierw olej wychodzi na zewnątrz do chłodnicy potem wraca i dopiero idzie na filtr i do silnika, i tak jest w GTI na przykład ( przystawka pod filtr )

taka podstawka była by najlepszym rozwiązaniem ale czy można to gdzieś kupić do TDI(zwłaszcza 1Z)? z drugiej strony dać komuś zlecenie na wykonanie takowej podstawki raczej się mija z celem$$$ chyba najlepiej będzie zamontować wskaźnik temp. oleju i pilnować aby nie przekroczyć granicy XXX stopni. Jakiej w ogóle temperatury nie można przekroczyć? Gdzieś przeczytałem że liczniki z MFA mają alarm jak temp. oleju przekroczy 130 st. prawda to?

Andrej_2_0 pisze:MFA mają alarm jak temp. oleju przekroczy 130 st. prawda to?

jak olej w dieslu przekroczy 105* to zaczyna być problem. w wolnossącym może być więcej.gorący olej robi sie rzadki i to jest dość niebezpieczne. jakbyś miał 130 to byłby prawdopodobie koniec

Cinek pisze:

Andrej_2_0 pisze:MFA mają alarm jak temp. oleju przekroczy 130 st. prawda to?

jak olej w dieslu przekroczy 105* to zaczyna być problem. w wolnossącym może być więcej.gorący olej robi sie rzadki i to jest dość niebezpieczne. jakbyś miał 130 to byłby prawdopodobie koniec

Jak bytuje, to mój 1Z w serii nagrzewa olej do conajmniej 110 st., a jeżdżę na 15W40. I silnik jak na razie ma się dobrze. A zrobiłem już nim ponad 60tyś km.

Każdy pisze co innego. Już nie wiadomo co słuchać.

Fucker pisze:to mój 1Z w serii nagrzewa olej do conajmniej 110 st., a jeżdżę na 15W40. I silnik jak na razie ma się dobrze. A zrobiłem już nim ponad 60tyś km.

ciekawe jak długo będziesz mówił że jest dobrze jak jeździsz na mineralnym i do tego butujesz.
potem jak już przyjdzie robić motor to nie będzie co robić tylko trzeba będzie szukać drugi motor.