SDI (AGP) mało paliwa, brak mocy, przy rozruchu nierówna pra
: śr cze 04, 2008 21:31
Witam wszystkich
Od 2 tyg. jestem nowym użytkownikiem golfa IV SDI. Po pierwszych 2 tyg. radości i pierwszym baku 1000km nastąpił mały problem.
Paliwa starczyło mi na niecałe 1000km ... jechałem sobie spokojnie do domu, zapaliła się rezerwa na której zrobiłem może jakieś 20 km. Podjechałem do domu - zgasiłem autko - wszystko było jak zawsze - czyli ok. Po odpaleniu pojawił się problem - nierówna praca silnika, obroty tak na 1200-1400obr/min. , w tym momencie na pedał gazu żadnej reakcji. Po ok 5 sekundach wszystko wraca do normy i silnik pracuje ładnie i równo. Kolejnym problemem jest fakt iż silnik stracił wszelką moc która w nim drzemie. SDI ma i tak nie wiele tych km - teraz jest tragedia. Odłączyłem akumulator na kilka min - jednak nic nie pomogło. Dodam że żadnego błędu nie wywaliło - check sie nie pojawił ani na chwile. Paliwka oczywiście dolałem aż pod korek - paliwko nie chrzczone.
Co to może być ?
Nie wiadomo jak śmigał poprzenik, autko sprowadzone - jestem pierwszym właścicielem w kraju.
W każdym razie nauczka z paliwkiem już jest że nie należy śmigać na tak niskim poziomie - ale kusiło sprawdzić spalanie golfa
HELP HELP ....
pozdrawiam
Od 2 tyg. jestem nowym użytkownikiem golfa IV SDI. Po pierwszych 2 tyg. radości i pierwszym baku 1000km nastąpił mały problem.
Paliwa starczyło mi na niecałe 1000km ... jechałem sobie spokojnie do domu, zapaliła się rezerwa na której zrobiłem może jakieś 20 km. Podjechałem do domu - zgasiłem autko - wszystko było jak zawsze - czyli ok. Po odpaleniu pojawił się problem - nierówna praca silnika, obroty tak na 1200-1400obr/min. , w tym momencie na pedał gazu żadnej reakcji. Po ok 5 sekundach wszystko wraca do normy i silnik pracuje ładnie i równo. Kolejnym problemem jest fakt iż silnik stracił wszelką moc która w nim drzemie. SDI ma i tak nie wiele tych km - teraz jest tragedia. Odłączyłem akumulator na kilka min - jednak nic nie pomogło. Dodam że żadnego błędu nie wywaliło - check sie nie pojawił ani na chwile. Paliwka oczywiście dolałem aż pod korek - paliwko nie chrzczone.
Co to może być ?
Nie wiadomo jak śmigał poprzenik, autko sprowadzone - jestem pierwszym właścicielem w kraju.
W każdym razie nauczka z paliwkiem już jest że nie należy śmigać na tak niskim poziomie - ale kusiło sprawdzić spalanie golfa
HELP HELP ....
pozdrawiam