Witam.
Już półtora roku jeżdżę sobie moim mk3 TDI 1Z (w sumie przejechałem około 40kkm, lato zima, korki, raz szybciej, raz wolniej). Silnik nagrzewa się dosyć długo (zanim się nagrzeje od zupełnie zimnego do 90 stopni C przejadę bez forsowania zimnego silnika zimą 14-18 km, latem około 10km). Codziennie jadę około 40 km do pracy i potem wracam (trasa + miasto i duże korki). Nawet jak na dworze jest 30 stopni C w cieniu NIGDY temperatura na wskaźniku na desce rozdzielczej nie przekroczyła 90 stopni C i NIGDY nie udało mi się usłyszeć, żeby włączał się wentylator. Sprawdzałem, kiedy było gorąco, po jeździe w korku zatrzymywałem się i bez wyłączania silnika otwierałem maskę, i nic. Wentylatory śpią i generalnie wszystko w normie. Ostatnio (jakieś pół roku) słyszę po długiej jeździe i przy mocno nagrzanym silniku jakieś buczenie/wycie niezbyt głośne i trochę falowane (mam na myśli, że dźwięk nie jest jednostajny), ale nie wiem z czego pochodzi, bo znowu podnoszę maskę i niby wszystko jest OK. Może to być pompa wody? wymieniałem rozrząd jakieś 35kkm temu ale bez pompy. Paski wszystkie pozostałe też. Ostatnio byłem u mojego mechanika i niby jest ok, ale zapomniałem mu o tym wentylatorze powiedzieć.
Zbliża się lato i nie wiem w jaki sposób ustalić czy coś mojemu Goferowi dolega, czy nie. Zastanawiałem się nad kupnem kabla i podłączenia auta pod laptopa. ale co i gdzie??? ;( Pomocy!!!
Dziwne zachowanie wentylatora chłodnicy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Adamm
- V.I.P.
- Posty: 4753
- Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
- Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
- Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
- Kontakt:
wszystko masz ok, ciesz sie sprawnym ukladem chlodzenia 
tak to juz jest ze ma sie chlodzic bez wentylatora, wentylator pierwszy bieg (cichy) wlacza sie przy 95- 97 st (jakos tak) a drugi przy 105 bodajze

tak to juz jest ze ma sie chlodzic bez wentylatora, wentylator pierwszy bieg (cichy) wlacza sie przy 95- 97 st (jakos tak) a drugi przy 105 bodajze
Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
No tak...
Ale bez przesady. Żeby NIGDY się nie wączyło? A jak stałem do McDriva chyba pół godziny latem po jeździe w korkach??? jakoś mi się nie wyłączyło silnika, no nieważne. Nie włącza się i koniec. Boję się, że może jakiś czujnik padł i silnik mi się przegrzewa. Płyn wymieniałem przed zimą na -35 ale latem też może być. Płynu mi troszeczkę ubywa, nie wiem co się z nim dzieje. Po około pół roku niezaglądania zapaliła mi się kontrolka niskiego poziomu płynu, ale po dolaniu (na zimnym silniku i chłodnicy) wszystko ustało i teraz sprawdzam raz na 2 tygodine. Ubytki są nieznaczne, ale są. Jak auto stoi pod pracą, to nie widzę, żeby coś kapało.
Pozdrawiam i proszę o pomoc / opinie
mtz
Ale bez przesady. Żeby NIGDY się nie wączyło? A jak stałem do McDriva chyba pół godziny latem po jeździe w korkach??? jakoś mi się nie wyłączyło silnika, no nieważne. Nie włącza się i koniec. Boję się, że może jakiś czujnik padł i silnik mi się przegrzewa. Płyn wymieniałem przed zimą na -35 ale latem też może być. Płynu mi troszeczkę ubywa, nie wiem co się z nim dzieje. Po około pół roku niezaglądania zapaliła mi się kontrolka niskiego poziomu płynu, ale po dolaniu (na zimnym silniku i chłodnicy) wszystko ustało i teraz sprawdzam raz na 2 tygodine. Ubytki są nieznaczne, ale są. Jak auto stoi pod pracą, to nie widzę, żeby coś kapało.
Pozdrawiam i proszę o pomoc / opinie
mtz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości