Strona 1 z 1

Co się stanie po wymianie wtryskow

: pn cze 02, 2008 21:59
autor: adams111
Witam wszystkich
Chciałem podpytać wszystkich dislowców, otóż w moim AAZ wymieniłem końcówki wtrysków. Jak je mechanik wsadził na próbnik to pokazywały 200 bar, tworzyła się ładna mgiełka wczesniej widoczne były strumienie ropy ale mgiełka też była widoczna. Wiadomo, powinny 150 mieć, jak kupiliśmy nowe zamienniki za ok 50 zł stuka rzeczywiście było "jak książka pisze".
Chciałem spytać co by było jak bym jeździł dalej na starych ?? Czy pompa mogła się szybciej zużywać no przecież musiała mieć większe obciążenie bo ciśnienie otwarcia wzrosło.
Silnik pracuje nieco ciszej, bardziej "miękko". O ile może spaść spalanie bo zakładam że spadnie.
PS Nowe końcówki nie były regulowane podkładkami, po prostu założyliśmy i jazda.
Pozdrawiam

: wt cze 03, 2008 11:52
autor: Cinek
pytanie jakie ciśnienie dawała pompa. bo jeżeli nie dała rady ładnie otworzyć wtrysku to powinien lać, czyli kopcić, nie palić dobrze i w ostateczności wypalić dziure w tłoku. ale skoro u ciebie sie to nie stało to znaczy że nie było tak źle. silnik chodzi ciszej i bardziej miękko, bo może pompe ruszyliście przy demontażu wtrysków i ustawienia sie zmieniły. jak bedzie po wymianie lepiej palił to bedzie mu lżej jeździć, ale o ile spadnie spalanie to raczej wróżenie

: wt cze 03, 2008 15:06
autor: rafal77
Moim zdaniem powinieneś ustawi ciśnienienie na wtryskach, ja nie miałem ustawionego i po roku wtryski do wymiany, a silnik drżał jak głupi, teraz mam oryginały założone po ustawieniu równego ciśnienia na każdym i samochód nie drży lepiej się zbiera i chyba mniej pali.

: wt cze 03, 2008 17:18
autor: oldstaszek
Odnośnie pompy:może bez specjalnej szkody dawać na wyższych ciśnieniach wtrysków.Takie ciśnienia-22MPa są niemal powszechne dla wtrysku bezpośredniego.
Lanie końcówek to niespalanie a więc paliwo w rurę no i muł gdyż to co się spala ,spala się za wolno... :pub:

: wt cze 03, 2008 22:38
autor: adams111
No widzę że zdania są różne, pompy nie trzeba było ruszać przy wymianie więc ingerencji w nią nie było. Cóż wyjeżdżę bak i się okaże czy nieco oszczędniejszy się zrobił, z mocą bez zmian, tzn nie odczuwam żeby lepiej przyśpieszał.

: wt cze 03, 2008 22:44
autor: oldstaszek
Nie widzę tu różnicy zdań... :pub: