Forum.VWGolf.pl

Dzisiaj pojechalem do sklepu kupic nowy korek od zbiorniczka wyrównawczego bo górny wąz od chłodnicy byl bardzo twardy. Kupilem zalozylem i myslalem ze wszystko bedzie ok. Pojechalem pozniej jeszcze do sklepu wsiadam do samochodu a nie chce mi zakrecic tak jakby nie dał rady sie przełamac mysle no to ładnie.. ale za ktoryms razem sie udało ale pracował tak jakby nie chodził na ktoryms garze. Jakos dojechalem do domu zagladam pod maske wąż nadal twardy, odkrecilem powoli korek uszło cisnienie silnik zaczła normalnie pracowac i wszystko jest ok. Jaka moze byc przyczyna takiego zachowania silnika ?? Z góry dzieki za wszelkie odpowiedzi

może miałeś pecha i nowy korek okazał się niesprawny. . .

a nie masz czasem za duzo plynu w ukladzie :-\

Własnie plynu bylo ponizej minimum odkrecilem korek i zrobilo sie maximum ;>

A nie przegrzałeś go? bo wygląda to na uszkodzoną uszczelkę pod głowicą skoro

jakubek pisze:nie chce mi zakrecic tak jakby nie dał rady sie przełamac

może płyn się zbiera w cyl.?

Mozliwe ze tak jest.. juz mniej wiecej wiem. Mam prawdopodobnie walniety blok;/ bo uszczelke robilem glowice tez skoro mowisz ze to moze byc przez to ze plyn zbiera sie w cylindrach to pewnie tak sie dzieje ;| No cóz czeka mnie zmiana silnika bądz auta. Dzieki za pomoc

Jesli byl przegrzany, to mogly 'napeczniec' tloki i na cieplym silniku beda tarly.