Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam dwa problemy z moim VW TDI

1) Jak odpalę rano zimny silnik i zaczynam jazdę to czasami ale nie zawsze vw
niechce ciagnąć do przodu (tak jakby nie było turbo) . Jak wskazówka temperatury drgnie do góry to tak jakby turbo dzialało na pół gwizdka. W miarę rozgrzwania silnika wszystko powoli wraca do normy. Jak osiągnie 90stopni to rakieta do przodu.
Tylko raz zauważyłem że także jak było 90stopni to też trochę słabo ciągło. Zdarzyło się to tylko raz wczoraj już po pełnym zagrzaniu silnika. Co może byż przyczyną TURBo? Przepływka ?

2) W zimie poniżej 0 stopni jak przekręcam kluczyk nie zapala się kontrolka świec i niechce odpalać. Muszę kilkanaście do kilkadzisiąt razy przekręcać kluczykiem zanim kontrolka zaskoczy i dopiero wtedy odpali. Dzieje się tak tylko poniżej 0 stopni.

Co do pierwszego problemu komputer nie pokazał żadnego błędu.
Co do drugiego tak samo

Tylko kiedyś jak byłem u znajomego po podpięciu komputera powiedział że mam przepływomierz słabszy o 35% od normy i że jest do wymiany. Później tak się zlożyło że odwiedziłem drugiego mechanika w związku z tym niezapalaniem na zimnym i powiedział że przepływka jest ok i żebym nie zmieniał.Sprawdził też świece i też powiedział że ok.
Następnie rozebrał pół auta posprawdzał wszystko coś tam przelutował wziął 100zł a auto na nastepny dzień rano znowu nie chciało odpalić.

Proszę was o radę szczególnie martwi mnie ten brak mocy na zimnym silniku.
Natomiast na drugi problem mam czas do jesieni aż temp znowu zacznie spadac poniżej 0

Z góry dziękuje za wszystkie podpowiedzi mam nadzieje że pomożecie bo nikt nie umie mi pomóc
Golf IV 2000r 115ps TDI

slaxxx pisze:1) Jak odpalę rano zimny silnik i zaczynam jazdę to czasami ale nie zawsze vw
niechce ciagnąć do przodu (tak jakby nie było turbo) .

tzn , że na zimnym silniku już jeździsz dynamicznie
diagnoza dynamiczna powie prawdę ...

slaxxx pisze:2) W zimie poniżej 0 stopni jak przekręcam kluczyk nie zapala się kontrolka świec i niechce odpalać. Muszę kilkanaście do kilkadzisiąt razy przekręcać kluczykiem zanim kontrolka zaskoczy i dopiero wtedy odpali. Dzieje się tak tylko poniżej 0 stopni.

poruszaj kluczykiem przy włączonym silniku

Oczywiści że nie jadę od razu dynamicznie to że napisałem dopiero 2 posty to nie znaczy że niewiem jak obchodzić się z silnikiem TDI. Poprostu czuje że niemam mocy. Objaw jest identyczny jak w przypadku trybu awaryjnego.
A jeszcze dodam może że rok temu wymieniłem czujnik N75 także to chyba nie jego wina.

A co do poruszania kluczykiem na włączonym silniku to może powiedz mi dokładniej o co chodzi bo niewiem co to miało by mi dać poza uszkodzeniem rozrusznika.

slaxxx pisze:Oczywiści że nie jadę od razu dynamicznie to że napisałem dopiero 2 posty to nie znaczy że niewiem jak obchodzić się z silnikiem TDI.

nie chodzi mi o ilość postów co Wy ludzie z tymi postami
po prostu chciałem się upewnić

slaxxx pisze:Poprostu czuje że niemam mocy. Objaw jest identyczny jak w przypadku trybu awaryjnego.

zrób diagnozę dynamiczną i wrzuć logi z grup 003 , 008 , 011

slaxxx pisze:czujnik N75

zawór

slaxxx pisze:A co do poruszania kluczykiem na włączonym silniku to może powiedz mi dokładniej o co chodzi bo niewiem co to miało by mi dać poza uszkodzeniem rozrusznika.

ruszasz , nie kręcisz kluczykiem ... jeżeli silnik zgaśnie to kostka stacyjki do wymiany

ok spróbuje jeszcze z tą diagnoza dynamiczną.
A z tą stacyjką to trochę się źle wyraziłem.
Jak jest juz poniżej tego zera przekrecam kluczyk to wszystkie kontrolki się oświecają poza jedną tą od swiec żarowych i właśnie wtedy kręcę po 50 razy w jedną i w drugą stronę ąż sie ta kontrolka od świec zaświeci na te 3-4 sekundy i dopiero wtedy jest możliwe odpalenie silnika inaczej niema szans.

Zawór masz 100% racji tak mi się jakoś dziwnie napisało

slaxxx, możesz jeszcze sprawdzić przekaźnik 109