woda sie gotuje!!! pomocy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
woda sie gotuje!!! pomocy
[mk2] Jak w temacie, po wymianie pęknietego weza chlodnicy jadac do domu zaczal sie grzac bardzo i woda niemal chciala wystrzelic korek, zaczela sie gotowac (bulgotać) co jest przyczyną, prosze o pomoc....
Więc kolego musisz obadać cały układ chłodzenia ,sprawdż wszytko pomału , byc może wiatrak ci nie załączył jest ostatnio ciepło więc silnik szybko sie nagrzewa zobacz styki wętylatora ,obadaj pompe zobacz napięcie paska , albo zbieg okoliczności że akurat przy tej wymianie węża nasąpiła takowa usterka . Obadaj jescze bezpiecznik z wętylatora może poległ, lub coś a termostatem .
[ Dodano: 29 Kwi 2008 19:59 ]
Napewno przy wymianie weza zpusciłeś płyn wiec po zalaniu moze ci sie zapowietrzył układ a korek w zbiorniczku jest zatkany i nie wypuszcza powietrza nagromadzonego w układzie odkręć korek pościskaj węże spróbuj go troszke odpowietrzyć może będzie wszystko dobrze odpal motor i sie przejedż znowu delikatnie odkręć korek niech się sam odpowietrzy uważaj żebyś się nie popażył .
[ Dodano: 29 Kwi 2008 19:59 ]
Napewno przy wymianie weza zpusciłeś płyn wiec po zalaniu moze ci sie zapowietrzył układ a korek w zbiorniczku jest zatkany i nie wypuszcza powietrza nagromadzonego w układzie odkręć korek pościskaj węże spróbuj go troszke odpowietrzyć może będzie wszystko dobrze odpal motor i sie przejedż znowu delikatnie odkręć korek niech się sam odpowietrzy uważaj żebyś się nie popażył .
- andrew.zbyrko
- Gadatliwa bestia
- Posty: 589
- Rejestracja: śr sie 08, 2007 22:18
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Witam
mialem podobny przypadek:
termostat po zmianie uszczelki pod głowicą nie otwieral sie do konca, trzymal 90st przy delikatnej jezdzie, a pod gorke albo przy bucie 100st, a był to wahler, wymienilem na nowy i jest git.
Pryczyn może być kilka, trzeba sprawdzać po kolei..
mialem podobny przypadek:
termostat po zmianie uszczelki pod głowicą nie otwieral sie do konca, trzymal 90st przy delikatnej jezdzie, a pod gorke albo przy bucie 100st, a był to wahler, wymienilem na nowy i jest git.
Pryczyn może być kilka, trzeba sprawdzać po kolei..
topbrakes.pl
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie
coś mi się wydaje, że nie opisałeś tego co najistotniejsze a mianowicie:jimmymm pisze:po wymianie pęknietego weza chlodnicy jadac do domu zaczal sie grzac bardzo i woda niemal chciala wystrzelic korek, zaczela sie gotowac (bulgotać) co jest przyczyną, prosze o pomoc....
- co się działo z układem chłodzenia a konkretnie z płynem chłodzącym, wskazaniem
temperatury tego płynu na wskaźniku w tablicy zegarów (czy była prawidłowa czy rosła
ponad dopuszczalną), czy wcześniej też wybijało płyn chłodzący itd.,
- który pęknięty był wąż, który następnie wymieniałeś ?
zdaje się, że wywalanie płynu ma związek z wcześniejszą usterką układu, która spowodowała pęknięcie węża ale o tym musisz nam opisać aby tym samym naprowadzić nas na sposób jej właściwego zdiagnozowania i w efekcie podania sposobu usunięcia tej usterki.
Ostatnio zmieniony wt kwie 29, 2008 23:56 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
pekl waz ktory ma takie ciekie odprowadzenie do chlodzenia oleju przy filtrze oleju. Byc moze waz pekl (ten poprzedni) bo sie wszystko gotowalo (jak kolega wspomniał).... wczesniej nie mialem zadnego problemu z chłodzeniem....
[ Dodano: 30 Kwi 2008 19:44 ]
oto moje obserwacje... wlałem wody, zapaliłem silnik... jak tylko zamknąlem korek od wody poziom odrazu sie podnosił.... no to na otwartym zbiorniczku auto sobie chodzilo i niby bylo dobrze... przejechalem sie powoli temperatura zaczęła rosnąc... aha i jeszcze jak auto tak sobie chodzilo i temperaturka byla wyzsza ogrzewanie wogle nie działało, cały czas zimne powietrze leci... głowny wąz na zamknietym korku twardnieje....
[ Dodano: 30 Kwi 2008 19:44 ]
oto moje obserwacje... wlałem wody, zapaliłem silnik... jak tylko zamknąlem korek od wody poziom odrazu sie podnosił.... no to na otwartym zbiorniczku auto sobie chodzilo i niby bylo dobrze... przejechalem sie powoli temperatura zaczęła rosnąc... aha i jeszcze jak auto tak sobie chodzilo i temperaturka byla wyzsza ogrzewanie wogle nie działało, cały czas zimne powietrze leci... głowny wąz na zamknietym korku twardnieje....
Jeśli ci nie grzeje to jest zapowietrzony, aby odpowietrzyć zobacz tego posta http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=163936 , jeśli główny wąż twardnieje to poszła ci uszczelka pod głowicą i ciśnienie daje na układ chłodzenia dlatego jest twardy, sprawdź czy z układu wydechowego leci biały dym, jak tak to na 100% uszczelka, przepala wode, sprawdz to jak najszybciej gdyż moze pęknąc głowica jak juz nie pękła bo 9 na 10 są pękniete. Jak to jest uszczelka to szykuj sie na wydatek oczywiscie z pęknietą głowica ok 1700 zl.
MK2 JP lubi OR :D
jimmymm poczytaj inne posty o identycznej tematyce bo przyczyn wywalania płynu może być wiele, nie zawsze przyczyną jest uszkodzona uszczelka pod głowicą (choć w większości przypadków to ona jest za to odpowiedzialna), o chociażby na tym przykładzie :
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=165957.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=165957.
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
Po pierwsze sprawdź korek od zbiorniczka wyrównawczego, bo on odpowiada za uwolnienie powietrza jak jest duże ciśnienie i jak jest walnięty to będzie rozsadzało układ, bo korek nie upuszcza (układ chłodzenia jest układem ciśnieniowym, płyn wrze przy wyższej temperaturze około 120 st C).
Po drugie termostat, wymontuj, wrzuć do garnuszka z wodą i zagotuj, jak się otworzy to jest OK.
Po trzecie po zalaniu płynu chłodzącego należy bezwzględnie odpowietrzyć układ !!! --> Wlewasz płyn (najlepiej zalej płynem firmy KULER), podczas wlewania ściskasz kilka krotnie górny wąż wychodzący z głowicy do chłodnicy (szybciej zacznie wciągać płyn do układu), patrzysz czy podczas ściskania tego węża płyn wraca tym cienkim przewodem z chłodnicy do zbiorniczka, jeśli tak to jest OK (częstym powodem wywalania płynu jest właśnie ten cienki wąż). Zalewasz płyn pod górna kreskę, nie zakręcasz zbiorniczka, odpalasz autko i zostawiasz go aż do załączenia wentylatora na chłodnicy (około 20 minut), po tym gasisz autko i czekasz do całkowitego ostygnięcia silniczka, z 2-3 godziny, i dolewasz płynu...
Jeśli po tym zabiegu nadal wywala ci płyn, to jest parę możliwości: uszczelka pod głowicą, zapchana nagrzewnica, walnięta pompa wodna, korek na zbiorniczku wyrównawczym, uszkodzony czujnik od załączenia wentylatora...
Mam nadzieje, że pomogłem...
Po drugie termostat, wymontuj, wrzuć do garnuszka z wodą i zagotuj, jak się otworzy to jest OK.
Po trzecie po zalaniu płynu chłodzącego należy bezwzględnie odpowietrzyć układ !!! --> Wlewasz płyn (najlepiej zalej płynem firmy KULER), podczas wlewania ściskasz kilka krotnie górny wąż wychodzący z głowicy do chłodnicy (szybciej zacznie wciągać płyn do układu), patrzysz czy podczas ściskania tego węża płyn wraca tym cienkim przewodem z chłodnicy do zbiorniczka, jeśli tak to jest OK (częstym powodem wywalania płynu jest właśnie ten cienki wąż). Zalewasz płyn pod górna kreskę, nie zakręcasz zbiorniczka, odpalasz autko i zostawiasz go aż do załączenia wentylatora na chłodnicy (około 20 minut), po tym gasisz autko i czekasz do całkowitego ostygnięcia silniczka, z 2-3 godziny, i dolewasz płynu...
Jeśli po tym zabiegu nadal wywala ci płyn, to jest parę możliwości: uszczelka pod głowicą, zapchana nagrzewnica, walnięta pompa wodna, korek na zbiorniczku wyrównawczym, uszkodzony czujnik od załączenia wentylatora...
Mam nadzieje, że pomogłem...
mialem to samo pare dni temu z tym ze sie nie gotowal ale sie grzal,bylo kilka przyczyn:
-wyciek wody (dziurawy waz)
-niesprawny wntylator (czujnik zrabany)
-zepsuty termostat i tu sprawa nie wyjasniona jeszcze bo po wsadzeniu nowego nadal sie nie otwieral wiec mechanior wywalil go w piz..u i nie mam teraz termostatu ale za to obieg sie odblokowal i chlodzenie dziala z tym ze dluzej sie nagrzewa;)mechanior powiedzial ze prawdopodobnie mam glowice do szlifu i albo szlif albo wywalenie termostatu,twierdzi ze przez to ze wywalil termostat ,cytuje:"pomogl silnikowi troche w obiegu wody" :0,wiec moze termostat byl walniety(nowy) lub moze ma on racje,gosc pochodzi z Maroko i mi powiedzial ze u nich to normalka(w maroko) i termostaty padaja jak muchy wiec je wywalaja i generalnie nawet jak sie silnik przegrzeje i glowica jest do szlifu to robia wlasnie taki myk z termostatem i na pare tysiecy jest spokoj az glowica nie piz...nie:)))nie jestem zadowolny z takiego rozwiazania wiec sam sie zabieram za robote i wymiany,dodam ze mam "cykanie' teraz nawet jak jest zimny,niby popychacze ale moze to byc tez walniety tlok:/// oby nie...
-wyciek wody (dziurawy waz)
-niesprawny wntylator (czujnik zrabany)
-zepsuty termostat i tu sprawa nie wyjasniona jeszcze bo po wsadzeniu nowego nadal sie nie otwieral wiec mechanior wywalil go w piz..u i nie mam teraz termostatu ale za to obieg sie odblokowal i chlodzenie dziala z tym ze dluzej sie nagrzewa;)mechanior powiedzial ze prawdopodobnie mam glowice do szlifu i albo szlif albo wywalenie termostatu,twierdzi ze przez to ze wywalil termostat ,cytuje:"pomogl silnikowi troche w obiegu wody" :0,wiec moze termostat byl walniety(nowy) lub moze ma on racje,gosc pochodzi z Maroko i mi powiedzial ze u nich to normalka(w maroko) i termostaty padaja jak muchy wiec je wywalaja i generalnie nawet jak sie silnik przegrzeje i glowica jest do szlifu to robia wlasnie taki myk z termostatem i na pare tysiecy jest spokoj az glowica nie piz...nie:)))nie jestem zadowolny z takiego rozwiazania wiec sam sie zabieram za robote i wymiany,dodam ze mam "cykanie' teraz nawet jak jest zimny,niby popychacze ale moze to byc tez walniety tlok:/// oby nie...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 142 gości