Forum.VWGolf.pl

Witajcie!
Problem zauważyłem, a raczej usłyszałem dziś. Nie mam żadnych spadków mocy, turbina pracuje spoko, rozpędza się bez problemów, ale od około 2100 do 2700 obrotów słyszę jakieś dziwne dzwonienie/stukanie jak naciskam na gaz. Jak puszczę nogę z gazu to ustępuje. Ciężko mi ten dźwięk jednoznacznie określić, ale jest to coś jakby się telepało, stukało, dzwoniło czy jakoś tak. I tylko w zasadzie w tym zakresie obrotów. Świst turbiny słychać normalnie.
Mam nadzieje, że to nie oznaki "kończącej się" turbiny, bo z tego co zdążyłem doczytać, to przy padającej turbinie brakuje mocy, a u mnie z tym nie ma problemu.
Zasugerujcie jakieś rozwiązanie, proszę.

Pozdrawiam
wojtas3

Ja miałem to samo w golfie 4 1.9TDI PD dzwonilo cos jak przyspieszałem a teraz to ucichło podobno łopatki turbiny ocierają o ścianki ale podobno to sie wytrze,najlepiej sprzedac auto albo naprawiać Turbo

wojtas3 to, że takie dzwonienie słyszysz w granicach obrotów jakie podałeś wcale nie oznacza, że dochodzić to musi z turbiny tym bardziej, że wg Ciebie pracuje bez zarzutu i autko jeździ bez żadnych dziwnych oznak braku mocy itp.
najrozsądniej będzie sprawdzić co jest powodem tego dzwonienia jak jedna osoba na biegu jałowym będzie cyklicznie dodawać a następnie ujmować gazu tak aby obroty wchodziły a następnie schodziły z podanego przez Ciebie zakresu obrotów, a druga osoba niech się *#cenzura#* silnikowi i jego osprzętowi po podniesieniu maski, jeśli nie będzie to usterka układu jezdnego to powinieneś ją dać radę zlokalizować, jeśli na postoju tego nie będzie słychać to w grę będzie wchodził układ jezdny lub hamulcowy.
Stawiam na to, że poluzował się jakiś element, który w tym zakresie obrotów wpada w rezonans i obijając się o inne części powoduje te dźwięki.

To powiem odrazu tak, że na postoju tego nie słychać. Deptałem w całym tym wspomnianym zakresie obrotów na parkingu i nie ma takiego efektu jak podczas jazdy.
Sztomel, Twoja sugestia o tym, żeby druga osoba słuchała silnika gdy efekt występuje jest do zrealizowania, ale w trakcie jazdy:) Szukam chętnego, który bedzie słuchał mojego silnika w trakcie jazdy:)) W zakresie 2k-2,7k obrotow:)) Chętni??

A tak na poważnie to mam nadzieje, że to nie turbina...tylko z lokalizacją tego dźwięku może być problem:/ Ktoś ma jakieś inne pomysły?

wojtas3 pisze:Ktoś ma jakieś inne pomysły?

pewnie tak - zgaduj zgadula !
podnieś przód na klocki ale solidnie zabezpiecz auto, wrzuć 3 lub 4 bieg i cheja !
Tylko nie pytaj kto będzie chętny w tym czasie położyć się pod auto aby się przyjrzeć zawieszeniu i układowi hamulcowemu, bo ja nie !

Najlepiej to wjechać na rolki w jakims serwisie czy warsztacie wejść do kanału i słuchać.

Znajomy miał podobny objaw w Audi 80, silnik 1Z - przy przyspieszaniu gdy turbo zaczynało ładowac było słychać odgłosy podobne jakby obejma od rury wydechowej wisiała luźno na rurze i dzwoniła. Okazało sie że brzęczał zawór EGR i po zaślepieniu jak ręką odjął...

ja u siebie przy gazowaniu słyszałem też brzęczenie(jakby blacha). sprawdź na wydechu zaraz pod tubem masz wszystko dobrze dokręcone i czy nie brakuje śruby. teraz nie mam czasu dokładnie określić miejsca, ale w piątek jeśli chcesz to dokładnie sprawdzę i opiszę. ja u siebie miałem tak po wymianie wydechu we Francji. pod turbem wydech jest mocowany w taki sposób, że niektórym nie chce się dokręcać wszystkich śrub. w bajki o łopatkach turba nie wierz. przy takich obrotach miałbyś ją już na wierzchu.