Strona 1 z 2
Wymiana wału korbowego w 1Z
: pn kwie 07, 2008 13:03
autor: miazga
Witam wszystkich!
Mam problem, w moim silniku uszkodzil sie wal korbowy(scielo klin na wale) i jest on do wymiany.Narazie kolo zebate zostalo przymocowane na kleju do walu i jakos to jezdzi, chociaz kolo pasowe giba sie boki i boje sie ze moze nie wytrzymac. I teraz mam dylemat bo niewiem czy wymieniac caly silnik, czy tylko wal korbowy w tym? Powiedzcie co przy okazji trzeba by bylo wymienic przy rozebraniu takiego silnika? A moze wszedl by do mnie jakis silnik 110 VP(AFN lub ASV) bez jakichs rzezb najlepiej PLUG & PLAY? Mile widziane wszelkie opinie
Pozdrawiam
: pn kwie 07, 2008 13:58
autor: dialo
Według mnie zmieniaj wał i to szybko. Nie rozumiem jak możesz mieć kółko na klej do wału przymocowane, przecież to za chwilę się rozleci, a wtedy to niezły bałagan w silniku. Kupujesz wał i wymieniasz. Kiedyś się oriętowałem to sama robocizna około 300 + wał.
pozdr
: pn kwie 07, 2008 14:23
autor: miazga
No ale jest nowe kolo zebate jest nowa sruba wiec nie powinno sie nic zlego dziac... Rozrzad dobrze ustawiony, wiec "na chwile" dopoki nie podejme decyzji co dalej to powinno wystarczyc. Mechanik mi powiedzial za sama robote 500zl do tego wal licze jakies 500zl uszczelka pod glowice 100zl noi niewiadomo czy panewek nie bedzie trzeba wymienic... a niewiem ile one kosztuja i niewiem czy po drodze tez czegos nie bedzie trzeba wymienic. Noi stad moje pytanie czy robic ten silnik czy wymienic na inny?
Re
: pn kwie 07, 2008 14:55
autor: Razal
miazga pisze:No ale jest nowe kolo zebate jest nowa sruba wiec nie powinno sie nic zlego dziac... Rozrzad dobrze ustawiony, wiec "na chwile" dopoki nie podejme decyzji co dalej to powinno wystarczyc. Mechanik mi powiedzial za sama robote 500zl do tego wal licze jakies 500zl uszczelka pod glowice 100zl noi niewiadomo czy panewek nie bedzie trzeba wymienic... a niewiem ile one kosztuja i niewiem czy po drodze tez czegos nie bedzie trzeba wymienic. Noi stad moje pytanie czy robic ten silnik czy wymienic na inny?
A po co uszczelka pod głowicę ? Co spowodowało ścięcie klina ? Wymieniałeś rozrząd ?
Przeszukaj forum - było dużo pisane na ten temat - kolega
Corvax duuuuuuużo pisał też
: pn kwie 07, 2008 14:59
autor: adasiek
Patrze że koledzy nie mają chyba co z pieniędzmi robić
ja też to przerabiałem u siebie i nie dość że nie musiałem wymieniać wału, to na dodatek robote się wykonuje bez jego wyciągania. Jak wiadomo jest to częsta przypadłość TDI-ków, a że Polak potrafi to na wszystko znajdzie sposób: u mnie w miejscowości jest taki magik który tym się zajmuje, za robocizne bierze 150zł jeżeli samochód jest przygotowany (znaczy zdemontowany rozrząd i wał na wierzchu), jeżeli auto jest złożone to robocizna 250zł, do tego oczywiście koszt nowego kółka na wał i śruba. Przejechałem już okolo 50tys km po takowej naprawie i wszystko jest ok, a mój silnik to AFN.
Dokładnie tak jak pisze kolega powyżej...
: pn kwie 07, 2008 15:12
autor: Razal
Także najlepiej poszukaj innego fachowca bo jak ten Ci każe kupować uszczelkę pod głowicę itd... to aż się boję kosztów.
A tak wogóle to przyczyna wyrobienia koła na wale jest tylko jedna. Fakt jest taki, że to nie jest dobre rozwiązanie konstrukcyjne (szczególnie te kliny prostokątne stosowane w AAZ i pierwszych 1Z) później zmieniono na taki półksiężyc. Ale co do przyczyny... przywymianie rozrządu niektórzy wymieniają też koło pasowe na wale z czym się wiąże odkręcenie śruby. Znam wiele przypadków, gdzie zakręcano tę samą śrubę co wykręcono z wału - efekt jest taki, że śruba się poluzowuje tworząc możliwość wyrabiania się klina na wale i trwa to do momętu ścięcia.
Osobiście przy wymianie rozrządu nawet nie zaglądam na tę śrubę, która jest oryginalna i wymieniam tylko pasek, rolkę napinacza + rolkę prowadzącą i co drugą wymianę rozrządu pompę wody. Jeżeli musiał bym odkręcić śrubę w celu wymiany koła pasowego to śruba idzie do śmiecia - zastępować trzeba tylko nową (najlepiej oryginał z ASO) groszowe sprawy.
: pn kwie 07, 2008 15:17
autor: miazga
Poczytalem na forum o tym nieszczesnym wale w tdi, ale wlasnie niewiem co moglo spowodowac sciecie tego klina. Albo poprostu ktorys mechanik nie dokrecil tego kola, albo dalem sie nabic w butelke i kupilem juz auto z takim walem.... Jestem zielony w temacie silnikow i niewiem czy bardziej oplaci sie wlozyc inny silnik z dobrym walem czy bardziej inwestowac w ten co mam
A moze wie ktos czy w okolicach Krakowa, Katowic jest jakis fachowiec co naprawia waly bez wyciagania go z silnika ?
: pn kwie 07, 2008 15:24
autor: Razal
miazga pisze:Poczytalem na forum o tym nieszczesnym wale w tdi, ale wlasnie niewiem co moglo spowodowac sciecie tego klina. Albo poprostu ktorys mechanik nie dokrecil tego kola, albo dalem sie nabic w butelke i kupilem juz auto z takim walem.... Jestem zielony w temacie silnikow i niewiem czy bardziej oplaci sie wlozyc inny silnik z dobrym walem czy bardziej inwestowac w ten co mam
Możesz kupić taki sam lub gorszy co gorsze
: pn kwie 07, 2008 20:01
autor: janek822
Miałem ten sam problem miesiąc temu, koło i śruba oczywiście nowa i z ASO, zrobiłem fotke tego klina na wale i chce byście drodzy koledzy zerknęli i porównali z waszymi klinami, chce sie dowiedzieć w jakim stanie jest ten mój czop wału
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=155333
: pn kwie 07, 2008 21:28
autor: szatanek
Tak jak koledzy wyzej pisali, nie szukaj zadnego drugiego silnika bo kupisz jeszcze gorszy , powiem tak u nas na szrotach nie ma silników TDI z w miare małymi przebiegami, kazdy na bank ma nakręcone grubo ponad 300 tys., zgadza sie mozna trafic na rodzynka z jakiegos rozbitego auta ale takich to ze świecą szukać.
Kupuj drugi wał, przy kupnie najlepiej zmierzyc wymiary czopów zeby zobaczyc czy mieszczą sie w dopuszczalnej tolerancji zuzycia, tak samo panewki nowe porządnej firmy np:Kolbenschmidt lub Mahle, nowe uszczelniacze,cały rozrząd. Głowicy nie trzeba ruszać zeby wyjąc wał.
: śr kwie 09, 2008 10:54
autor: miazga
szatanek pisze:przy kupnie najlepiej zmierzyc wymiary czopów zeby zobaczyc czy mieszczą sie w dopuszczalnej tolerancji zuzycia
A czy ktos mi moze powiedziec jakie powinny byc te wymiary? Bo jutro mam zamiar jechac po taki wal.
Pozdrawiam!
: śr kwie 09, 2008 19:46
autor: szatanek
Dopuszczalne wymiary znajdziesz w ksiązce "VW golf Obsługa i naprawa", do ich zmierzenia potrzebny mikrometr.
: pt kwie 11, 2008 20:02
autor: przemasgti
można także wyjąć wał i nafrezować nowy połksiężyc w innym miejscy
: sob kwie 12, 2008 14:23
autor: miazga
przemasgti pisze:można także wyjąć wał i nafrezować nowy połksiężyc w innym miejscy
A nie ma to jakiegos wplywu na caly wal? To jest w sumie jakas tam ingerencja... Ja sie nie znam, ale wydaje mi sie ze tak sie nie powinno...?
Poprawcie mnie jesli sie myle
Mam jeszcze jedno pytanie co ile powinno wymieniac popychacze hydrauliczne w moim silniku?