Forum.VWGolf.pl

Nie mam pojęcia co może powodować dziwny dżwięk "tyrkanie" po stronie pasażera, za kokpitem w okolicach poduszki powietrznej. To tak, jakby cos wpadalo w rezonans, szybkie stukanie plastiku o plastik. Co ciekawe dziwny wkurzajacy dzwiek pojawia sie zawsze w okolicach 1.500 - 1.600 obrotów silnika. Jak do tego dojsc co to?? Dodam, ze ten dzwiek pojawia sie w okolicach 1,500 obrotów a znika powyzej 1,700, najczesciej przy przyspieszaniu.

Moze podszybie masz niedokrecone?

napisz cos wiecej, przylaczam sie do pytania

Denerwujace mnie "tyrkanie" dochodzi od strony pasażera gdzieś od srodka, za kokpitem, deska rozdzielcza, tam gdzie jest glosnik przy szybie przeniej. To cos takiego, jakbys wrzucil jakis luzny plastik, np opakowanie po plycie cd do kieszni (schowka) drzwi i pod wplywem drgan silnika ona brzeczala - plastyk o plastyk. Tylko, ze ja nic nie mam luzem, a dzwiek jest denerwujacy. Zawsze sie zaczyna od 1,500 obrotow, a konczy powyzej 1,700. jak jade stala predkoscia to zwariowac mozna. Co to jest??? To nic zwazane z wentylatorem, bo na roznych zakresach nie ma roznicy. Mam rozebrac ta deske rozdzielcza, czy jak??? Nie zabieram sie za to, bo nie wiem jak.

Ten komputer jest przy podszybiu patrzac na silnik przy otwartej masce? Sory za glupie pytania ale sie nie znam.

Ok, dzieki juz rozumiem. Jutro to sprawdze i mam nadzieje ze to brzeczenie ustanie. Pozdrawiam

Przyłączam sie do pytania!!
Rozkrecalem u siebie zaly kokpit i lipa. Nadal terkocze przy 1500 obr.

Komp sprawdzony. Wszystko z nim OK. Reszta po staremu.

To ja na 95% Znam odpowiedż. Tez kiedys poruszałem podobny temat na forum ale nikt nie raczył odpowiedzieć:) Ale doszedłem do tego sam. Taki dźwiek słyszalem w moim mk3 przy około 2000 obr. Szukałem wszędzie- szlak mnie trafiał!! A okazało się, że jest to błotnik, też z prawej strony. Otworzyłem maskę, poluzowałem trzy śruby, podłożyłem trzy cienkie paski gąbki miedzy śruby dokręciłem i jest lala!!
Nie wiem czy u Ciebie będzie to samo na 100% ale jak stukniesz w nadkole to powienieneś usłyszeć podobny dźwię jak w czasie jazdy...
Napisz czy miałem rację....

Kolego u mnie jest podobne terkotanie wewnatrz po stronie pasazera, ale mi sie wydaje ze u mnie to drzy poduszka paszera bo jak dociśne ją ręką to cichnie, musze to rozkręcic i zobaczyc co jest nie tak.

Też walczyłem z tym w Swoim golfiku, ten odgłos dochodził gdzieś z za poduszki, po wykręceniu schowka pod poduszką okazało się że pod poduszką jest jakaś kostka która nie jest nigdzie podłączona i stukała o poduszkę w zakresie obrotów 1600 itp.owinąłem ją taśmą i opaską zaciskową i przestało stukać, natomiast jeszcze czasami trzeszczał schowek to kupiłem grubą gąbkę i przed przykręceniem schowka wcisnąłem ją między nadwozie a schowek i jest super nic nie brzęczy i skrzypi, chociaż ostatnio jak jest mrozek to trzeszczy obudowa od licznika, ale to też muszę kawałek gąbki wcisnąć między tą osłonę a licznik i będzie ok. Przypuszczam że u Ciebie też brzęczy ten kabelek, ale dowiesz się dopiero po wykręceniu schowka bo tak to nic nie widać.

[ Dodano: 28 Mar 2008 21:25 ]
Szatanek u Mnie też jak się docisnęło ręką poduszkę to przestawało stukać, dokładnie opisałem we wcześniejszym poście.

[ Dodano: 28 Mar 2008 21:26 ]

szatanek pisze:Kolego u mnie jest podobne terkotanie wewnatrz po stronie pasazera, ale mi sie wydaje ze u mnie to drzy poduszka paszera bo jak dociśne ją ręką to cichnie, musze to rozkręcic i zobaczyc co jest nie tak.