Forum.VWGolf.pl

Witam, mam problem jak w temacie, otóż gdy temperatura schodzi do około 0 stopni golfik nie chce palić. Sprawdzałem przekaźnik- po przekręceniu kluczyka pyka i widać, że daje prąd na świece. Próbowałem inny przekaźnik, ale objawy takie same. Świece sprawdzałem amperomierzem i ciągną podczas grzania około 12-13A każda. Wykręcałem 2 to są okopcone na czarno- ale z tego co wiem to normalne. 2 które łatwiej było wykręcić po podłączeniu do akumulatora ładnie grzały. Golfikowi pomaga jak kablem na krótko podciągnę prąd prosto do świec żarowych a 2 osoba kręci, ale zaznaczam, że tez od razu nie zapali, tylko trzeba z 5 sekund pokręcić rozrusznikiem. Czy możliwe jest, że świece pobierają te 12-13A a jakoś zbyt słabo grzeją? Może jest jakis czujnik temperatury, który daje znać jak jest zimno i wtedy odpowiednio długo grzeje świece? Poradźcie coś...

no właśnie chciałem szukac, tylko opcja szukaj mi nie działa(strona się nie ładuje) A mówisz, że świece grzeją od -2 stopni? Jak mi wiosną przy 10 stopniach przy uszkodzonym przekaźniku(pękła blaszka styku i nie podawał napięcia) nie chciał palić, tylko biała chmura z tyłu. Jak sie rano odpali to wystarczy, żeby kilka minut pochodził i już jest problem z głowy na cały dzień. Chyba faktycznie trzeba podjechać na regulację wtrysku.

tk7 pisze:tylko opcja szukaj mi nie działa(strona się nie ładuje)

na dole masz szukajke google