Przedmuch w bagnecie

[aris79]

Wtam,jestem tutaj nowy,ale często gościłem na tym forum,proszę o Waszą poradę dotyczącą przedmuchu w bagnet,znalazłem podobne tematy,ale ja mam mały problem,gdyż pierścienie były wymienione ok 2 lat temu,oraz zrobiona głowica,przez ten czas było 0 przedmuchów,i 0 ubytków oleju,niedawno zauważyłem,że dmucha mi z tego nieszczęsnego bagnetu,a teraz wyrzuca mi z niego kropelki oleju,dziwne jest to,że wogóle nie ubywa oleju,odpala dosyć dobrze,tylko trochę kuleje,gdy jest zimno,mocy raczej nie ubyło,z rury dym nie wali(przy odpalaniu puszcza dymka i podczas gwałtownego przyspieszania,ale nie jest to chmura ) czyżby w ciągu dwóch lat skończyły się nagle pierścienie?(goetze czy jakoś tak),przebieg przez te 2 lata ok 30 tkm,czy przyczyną takich objawów może być uszkodzona uszczelka pod głowicą?dodam,że ok 2-3 miesięcy temu przegrzała mi się maszyna trochę a powodem tego była zapchana chłodnica,czy to mogło spowodować uszkodzenie czegoś?będę wdzięczny za każdą Waszą sugestię,pozdrawiam

[lokmen]

na moje to powinieneś sprawdzić kompresje. Bo to że oleju nie pali nie świadczy że coś z pierscieniami by mogło być ponieważ na tłoku masz pierścionki zgarniające i uszczelniające więc może te uszczelniające mogą być ok a te drugie po prostu nie trzymają. Tak więc pomiar ciśnienia + ew. próba olejowa rozwieje obawy przed pierścieniami. Pamiętaj też że wymieniałeś tylko same pierścienia a pozostaje jeszcze kwestia tulei bo mogą już mieć spore progi. Pozdrawiam.