Forum.VWGolf.pl

Witam!
Zauważyłem spore ubytki płynu w układzie chłodniczym. Po wymianie uszczelki na głowicy płynu dalej ubywa tak samo dużo. Autko gaśnie też na wolnych obrotach...po odpaleniu chwile chodzi normalnie ale po przejechaniu kilku metrów gaśnie na wolnych. Przy czyszczeniu świec zauważyłem że świeca na 4 cylindrze jest mokra. Po wyczyszczeniu świec autko chodziło przez kilkanaście minut normalnie na wolnych ale znowu zaczęło gasnąć i świeca na 4 znowu była mokra. Czy te ubytki płynu mają wpływ na gaśnięcie autka na wolnych? Czy być może ubytki są spowodowane jakimś pęknięciem głowicy? Proszę o pomoc. Pozdrawiam:)

prawdopodobnie ten plyn dostaje Ci sie do 4 cylindra, auto przestaje palic na jeden gar i zaczyna gasnac. mysle tez ze peknieta glowica moglaby sie do tego przyczynic

kolego najprawdo podobniej masz pękniętą głowice tylko muj jeszcze jeździł ale ty mozesz mieć tak jak ja tylko mogą być większe szpary i już gaśnie takie są moje przypuszczenia

czasami jak mi gasło na wolnych to postawiłem go na 2 dni bez jeżdżenia i po tych 2 dniach znowu chodził w miarę normalnie jedynie przy odpalaniu na zimnym silniku przerywało na jednej świecy ale po chwili ustawało:) kilka razy to poskutkowało to odstawienie go na bok...ale teraz to już nie pomaga gaśnie non stop na wolnych;/ więc czeka mnie wymiana głowicy ;/

najlepiej daj bo do mechanika i on niech stwierdzi