Strona 1 z 1
Na ciepłym silniku problemy z odpalaniem
: pn lut 11, 2008 15:05
autor: FoKa1988
Otóż moj problem z goferem jest następujacy : Po zagrzaniu sie silnika ( wiadomo ze świece sie już nie zapalają) i po postawienu go np. na 5, 10 , 15 minut chcąc go odpalic muszę trochę go pochechłac i pododawać gazu. Co może być przyczyną?? Dodam ze przez zimą wymieniłem filtr paliwa.
: pn lut 11, 2008 15:13
autor: koloko
Tak jak piszesz, świece już nie grzeją i trzeba troszkę pokręcić.
Z tego co wiem to całkiem normalne, ja mam tak, kumpel w mk4 TDI też tak ma.
Chyba nie am się co przejmować
: pn lut 11, 2008 15:16
autor: FoKa1988
Mi sie wydaje że jest sie czym przejmować bo drażni mnie to i sadze że tak być nie powinno
: pn lut 11, 2008 21:12
autor: BENITO
Nieprawidłowo ustawiony rozrząd.
: pn lut 11, 2008 21:32
autor: To_mas
koloko pisze:Tak jak piszesz, świece już nie grzeją i trzeba troszkę pokręcić.
Z tego co wiem to całkiem normalne, ja mam tak, kumpel w mk4 TDI też tak ma.
Chyba nie am się co przejmować
co za podejście .... mnie by szlak trafił
: pn lut 11, 2008 22:41
autor: munior
jak na zimnym odpala ci dobrze(jeśli tak to zle ustawiony rozrząd raczej odpada) a na ciepłym musisz pokręcić kilka sekund ,ja obstawiam 1.zbyt pużny zapłon czyli kąt wtrysku(możesz sprubować popuscić pompę wtryskową 3śruby od strony koła pasowego i jedną z tyłu pompy i przesunąć jakieś 2 ,3 mm w stronę silnika przyspieszysz wtedy zapłon ...wczesniej zaznacz sobie pierwotne położenie pompy żebyś mógł wrócić jakby po tej regulacji było gorzej ...pompa wiecej jak kilka milimetrów ci nie pójdzie bo trzymają ją dość sztywno przewody od wtryskiwaczy 2 mozliwość to "kończąca "sie pompa wtryskowa ...acha sprubuj na ciepłym wyciągnąć ssanie jak lepiej odpali to na 100% masz zapłon zapuzny...
: wt lut 12, 2008 07:28
autor: twardy
munior pisze:jak na zimnym odpala ci dobrze(jeśli tak to zle ustawiony rozrząd raczej odpada) a na ciepłym musisz pokręcić kilka sekund ,ja obstawiam 1.zbyt pużny zapłon czyli kąt wtrysku(możesz sprubować popuscić pompę wtryskową 3śruby od strony koła pasowego i jedną z tyłu pompy i przesunąć jakieś 2 ,3 mm w stronę silnika przyspieszysz wtedy zapłon ...wczesniej zaznacz sobie pierwotne położenie pompy żebyś mógł wrócić jakby po tej regulacji było gorzej ...pompa wiecej jak kilka milimetrów ci nie pójdzie bo trzymają ją dość sztywno przewody od wtryskiwaczy 2 mozliwość to "kończąca "sie pompa wtryskowa ...acha sprubuj na ciepłym wyciągnąć ssanie jak lepiej odpali to na 100% masz zapłon zapuzny...
dokładnie , mi auto potrafiło zgasnąć przy zmianie biegów
przyśpieszyłem kat i jest cacy.
: wt lut 12, 2008 10:00
autor: To_mas
a które to śruby trzeba popuścić ??
: wt lut 12, 2008 10:07
autor: souler
mocujace pompe do wspornika
: wt lut 12, 2008 10:14
autor: To_mas
souler, thx
: wt lut 12, 2008 10:37
autor: twardy
dwie śruby klucz nasadowy chyba 17 przekładasz przez koło na pompie , jedna śruba z boku i jedna poniżej pompy , jak znajde jakąś fotke to zaraz wkleje.
: śr lut 13, 2008 00:20
autor: badzior
Witam.
Ja rowniez mam podobny problem. Na poczatku na zimnym ze ssaniem odpalal dobrze, ciepły też . Nastepnie gdy zapalalem bez ssania na cieplym musialem go krecic 2 razy. Kolejnego dnia na zimnym razem z ssaniem musialem go troche dłuzej pokrecic, a gdy dojechalem do pracy przy skrecie zgasl mi w ogole. Wyczuwam duże róznice przy odpalonym silniku na wolnych obrotach tzn. bez ssania silnik jakby sie mczyl na malych obrotach, a gdy wlacze ssanie ladnie klekocze
Widocznie moze to byc problem z katem wtrysku, czy cos powazniejszego? Najbardziej martwi mnie to zgasniecie silnika podczas jazdy.
: śr lut 13, 2008 13:22
autor: twardy
badzior, mi też gasł jak miałem opózniony kat , przestawiłem o 2mm i teraz ładnie klekota.
jesli mówimy o paleniu to kilka dni temu spal;ił mi sie bezpiecznik 80A i spaliły dwie świece , dzisiaj je wykreciłem , teraz tylko sie zastanawiam czy wymienić dwie czy 4 ?
: śr lut 13, 2008 17:42
autor: FoKa1988