Strona 1 z 1
Problemy z odpalaniem 1.6TD SB
: sob lut 09, 2008 18:16
autor: McMann
Witam. Przyjechał dzisiaj do mnie kumpel który jeździ 1.6TD SB. Narzekał że mu ciężko odpala bez ssania - bez znaczenia czy zimny czy ciepły silnik. Wyczyściliśmy filtr paliwa. W wężyku który zasila pompę wtryskową w ropę przy zapalaniu widać tam bąbelki powietrza. Na ciepłym silniku trzeba troche pokręcić bez ssania i odpala. Na ssaniu odpala na dotyk. Co może być powodem takiego zachowania?. Co może być nie tak ?
Oprócz tego zdziwiło mnie bardzo zachowanie tego silnika - mianowicie gdy przytrzymałem silnik na 3 tys obrotow przez okolo 6sekund - silnik samoczynnie schodził z 3 tys na 1500 - pomimo tego że nie zmieniałem pozycji pedału przyśpieszenia
Czy to normalne ?
Pozdro 4All
: sob lut 09, 2008 19:19
autor: miroooo
Oprócz tego zdziwiło mnie bardzo zachowanie tego silnika - mianowicie gdy przytrzymałem silnik na 3 tys obrotow przez okolo 6sekund - silnik samoczynnie schodził z 3 tys na 1500 - pomimo tego że nie zmieniałem pozycji pedału przyśpieszenia
Czy to normalne ?
To napewno normalne nie jest!!!
Raczej sie nie zapowietrza skoro odpala na ssaniu. moze cos z pompa, albo wtyskami,
Nie pamietam dokladnie ale czy ssanie nie zmiania konta wtrysków?? jesli tak to cos z wtryskami!
: sob lut 09, 2008 19:34
autor: bettek
Moim zdaniem pompa już siada, ew. wtryski... ale niech wypiowie się ktoś bardziej doswiadczony
PS: najlepiej by było podjechać do pompiarza i zapytać, co o tym sądzi...
: sob lut 09, 2008 21:09
autor: arwam
niestety oznacza to tylko to że nie długo będą problemy z rozruchem.
Powód to zmniejszająca się kompresja.
można temu na razie zaradzić; należy pompę poluzować w mocowaniach i przekręcić pompę wtryskową w mocowaniach w kierunku silnika.
Efektem jest wcześniejszy kąt wtrysku.
P.S. zanim przekręcisz pompę zrób sobie znaki na wsporniku mocowania pompy i na uchwycie a dopiero potem przekręć o 1-2mm w kierunku silnika.
: ndz lut 10, 2008 00:40
autor: McMann
Też mi się wydawało że to nie jest normalne - w moim mk2 1.6TD tak się nigdy nie działo... Zauważyłem że u kumpla z pod dwóch wtrysków wydostaje się kompresja (w okolice wtrysków polałem trochę wody - gdy silnik pracuje wydostają się bąbelki powietrza z pod wtrysków). Do tego silnik ten ma nazwijmy to dosyć ciężką pracę - klepie jak nie wiem co - moje 1.6TD czy passat AAZ pracują całkiem inaczej - nie klepią tak głośno. Ewidentnie przy wyciągniętym ssaniu odpala tak jak powinien - bez ssania trzeba kręcić rozrusznikiem i to sporo. Jak myślicie słabo dokręcone wtryski mogą powodować tego typu problemy z uruchamianiem silnika bez ssania ?
Pozdro 4 All