Strona 1 z 1

Jak zmostkowac n75??

: czw sty 24, 2008 15:42
autor: lukash88
J.w. mam problemy ze noutlafem - przynajmniej tak mi sie wydaje - powyzej 3000obr spadek mocy, wystarczy zgasic i odpalic odnowa i znowu smiga do 3000...
Chcialbym zmostkowac n75 ale nie wiem ktore przewody i jak, bo u mnie wszystkie sa czarne, a nie tak jak w innych postach ludzie maja czerwone itp itd.
Prosze o pomoc

: czw sty 24, 2008 15:46
autor: damcio151
w Twoim silniku n75 zamienia się z n18 od EGR
Obrazek

: czw sty 24, 2008 15:56
autor: lukash88
czyli n75 mam calkiem odlaczyc ?? i w jaki sposob mam to mostkowac ??

: czw sty 24, 2008 16:04
autor: damcio151
lukash88 pisze:czyli n75 mam calkiem odlaczyc ?? i w jaki sposob mam to mostkowac ??
nic masz nie mostkować ... podmieniasz na próbę n75 z n18 ... n18 wygląda tak samo jak n75 tyle że ma inny kolor łebka ( czarny )

: czw sty 24, 2008 16:51
autor: patrol
to ja sie podlacze do tematu zeby nie zakladac nowego , mechanik mi powiedzial , ze mam turbine do wymiany , ale odlacza mi sie dopiero przy 3500 obrotow ...
moze chce zarobic ? :grrr:
silnik na pd , czy n75 jest w tym samym miejscu , czy w pd sa gdzies indziej ? :helm:
<nie znam sie , dlatego takie pytania :bigok: > :bajer:

: czw sty 24, 2008 16:58
autor: damcio151
patrol, sprawdź wężyki od n75 jeżeli po podmianie z n18 nie będzie poprawy to trzeba wyczyścić kierownice spalin w turbinie

: czw sty 24, 2008 17:54
autor: lukash88
Dobrze :) A powiedz mi jeszcze czy przewody z n18 mam podlaczyc do n75??

: czw sty 24, 2008 18:33
autor: patrol
damcio151, powiedz mi jeszcze , czy mozliwe ze turbo jest "przegrzane" ?? bo cos takiego uslyszalem :goof: podmienie wezyki jak tylko bedzie lepsza pogoda :bajer: :helm:

: czw sty 24, 2008 19:03
autor: damcio151
lukash88 pisze:Dobrze :) A powiedz mi jeszcze czy przewody z n18 mam podlaczyc do n75??
zamieniasz je po prostu ... zamiast n75 podłączasz n18 i na odwrót
patrol pisze:amcio151, powiedz mi jeszcze , czy mozliwe ze turbo jest "przegrzane" ??
nie :P

: czw sty 24, 2008 19:35
autor: lukash88
Heh troche Cie meczymy :) Ostatnie pytanie na dzisiaj :D Chodzi mi o to czy elektronike tez przepinac czy same wezyki ?? Pytam bo nie chce nic zepsuc i wole sie dopytac :)
Pozdrawiam i dziekuje

: czw sty 24, 2008 19:43
autor: damcio151
lukash88 pisze:Chodzi mi o to czy elektronike tez przepinac czy same wezyki ??
tzn samą wtyczkę :?: .... to jest tak jakbyś miał 2 n75 i jeden zamienił na podmianę w celu sprawdzenia czy ten drugi jest ok ... ale masz 1 n75 i 1 n18 które zamieniasz miejscami ... do wtyczki od n75 podłączasz n18 i do niego wężyki od n75 .... do wtyczki od n18 podłączasz n75 i do niego wężyki od n18

[ Dodano: Czw Sty 24, 2008 18:43 ]
zamieniasz je miejscami po prostu

: pn lut 04, 2008 17:33
autor: lukash88
Dzisiaj podmienilem te zaworki i jest tak jakby troche lepiej ale i tak dalej jest spadek mocy... Ponoc moze to byc przeplywomierz, a mechanik mowi ze gdzies w okolicach turbiny jest jakies "ciegielko" ktore powinno sie ruszac a tak nie jest. Co to moze byc?? bo juz rece mi opadaja :(

: pn lut 04, 2008 19:01
autor: damcio151
lukash88, http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=141761
Jeżeli się nie rusza to masz najprawdopodobniej zapieczone kierownice spalin
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.ph ... 03&start=0

: pn wrz 22, 2008 16:23
autor: Entoc
Witam to moze ja cos dodam od siebie przeczytalem wiele postow na temat tzw. trybu awaryjnego bo mialem ten sam problem.

Pojechalem do mechanika powiedzial ze mam do wymiany przeplywomierz wymienilem go i powiem ze bylo lepiej ale nadal mial "mula" na kazdym biegu wyprzedzanie to katorga a max predkosc to 140 i wiecej nie dal rady bylem pewien ze to turbina zapieczona.

>przeczytalem ten post na temat mostkowania przeplywek pomyslalem ze to moze tez byc to i zaczolem kombinowac przedmuchiwalem kazdy wezyk od przeplywki ale mimo to nie zamienilem ich tylko zostawilem tak jak bylo, dlatego ze jeden wezyk byl tak jak by lekko zapchany pomyslalem ze to moze byc to ... odpalilem i pojechalem robic test jak w morde strzelil .. wkreca sie teraz na 4000 obr bez problemu wyprzedzanie stalo sie owiele latwiejsze no i predkosc jak sprawdzalem chwilowo ponad 160 km/h i jeszce troche bylo pod pedalem. Nie wiem czy mi sie udalo chwilowo to naprawic czy juz na stale ale widocznie cos bylo w wezyku i teraz jest git. :bigok: pozdro