Strona 1 z 1

Wyciek po wymianie oleju w 1Z

: śr gru 26, 2007 00:37
autor: fiLc
Witam, tak jak pisze juz w temacie po wymianie oleju w silniku mam wyciek (postawilem samochod w garazu i po dwoch dniach jest plamka wielkosci 5 zl)-mniejwiecej polowa bloku z przodu jest uwalona oliwa :grrr: Wymienialem w Auto ABC w Szczecinie i sie troche zdziwilem jak facet filtr przykrecal kluczem ale nic nie mowilem poniewaz to moj pierwszy diesel i nie wiem czy to tak samo jak w benzyniakach...w moim poprzednim samochodzie sam wymienialem i filtr dokrecalem recznie i bylo cacy...
Jeden mechanik powiedzial ze to moze byc uszczelka "glowczki" od filtra (chyba chodzi o podstawe filtra) ponoc czesto przy odkrecaniu filtra ulega ona uszkodzeniu i sie zaczyna przygoda z wyciekiem :grrr:
Na dniach umyje silnik i zobacze-tymczasem czekam na sugestie z waszej strony

: śr gru 26, 2007 00:46
autor: GSOWIEC
Obejrzyj kolego przewód gumowy odmy - taka rurka plastikowa wychodząca z przodu bloku zaraz nad chłodnicą oleju ("głowiczką"). Jeśli nad tym przewodem masz sucho a poniżej mokro to przewód odmy do wymiany. Zamiennik na allegro ok 60 zł. Oryginał w ASO ok 140 zł.

PS. Mnie też czeka wymiana tego przewodu. One po prostu puszczaja ze starości...

Pozdrowionka!

: śr gru 26, 2007 01:18
autor: fiLc
A ze akurat jest chwila spokoju w swiatecznym szalenstwie strzelilem pare fotek tej kleski :bigok:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...przewod oktorym mowiles jest uwalony zarowno z dolu jak i u gory :grrr:

: śr gru 26, 2007 12:49
autor: GSOWIEC
Umyj koniecznie silnik i wtedy zobaczysz skąd leci, bo w tym stanie rzeczy ciężko coś podpowiedzieć.

: czw gru 27, 2007 10:58
autor: romek1234
Może też być poluzowana chłodnica oleju (to nad filtrem). U mnie w 1Z tak było, dokręciłem i silnik suchutki :bigok:

: pt gru 28, 2007 01:54
autor: fiLc
Wiec tak: dzis bylem umyc silnik i zostaly zlokalizowane wycieki:

Jeden to te slynne cycki na pokrywie zaworow (o nim wiedzialem wiec przy okazji zrobilismy co kosztowalo mnie 75zl za komplet uszczelek :grrr: )
Drugi-tak jak kolega wyzej pisal plastkiowa rura odmy (nad rura jest sucho, a pod strumyk oliwy :grrr: )

Jutro czekaja mnie odwiedziny w serwisie.... :helm:

Jedno pytanie:

Czy trzeba wymieniac cala rure czy jest tam moze jakas uszczelka lub oring ktory uszczelnia calosc????

zalaczam fotke (jeszcze brudny silnik) gdzie zaznaczylem miejsce zdazenia:

Obrazek

: pt gru 28, 2007 10:17
autor: fil29
Ja miałem podobnie. Wyciek w tym samym miejscu. Mechanist odkręcił odmę, wyczyścił ładnie założył nową uszczelkę i jeszcze zapodał silikonku na zaś. Zero wycieków.
Powiedział że szkoda wymieniać bo jest jeszcze w dobrym stanie.

: pt gru 28, 2007 18:49
autor: Quintus
Szkoda kasy na serwis. Wykręć rurkę, 2 imbusy, trochę zapieczone mogą być i kiepski dostęp. Zdejmij rurkę i obadaj czy jest pęknięta i gdzie, wymień uszczeleczkę. Ja miałem pęknięty kołnierzyk wchodzący do bloku a rurka była cała. W tej sytuacji dałem silikonu wysokotemperaturowego i mam spokój. Jesli znów zacznie puszczać to wymienię rurkę, ale jest droga to na razie inne srodki zastosowane.

: pt gru 28, 2007 19:22
autor: fiLc
No dzis wymontowalem odme i tez mialem pekniety kolniezyk ale procz tego jesze odlamalo sie ucho przy mocowanie,wiec nie bylo czarowac z silikonem itd. :grrr: Jak bym mial czas to bym kupil zamiennik na allegro za 60 zl ...niestety wyjezdzam w dluzsza trase i musialem wywalic 130zl :grrr: fakt, mam original za ktory w serwisie stekaja 180zl to i tak dobrze trafilem poniewaz obdzwonilem 5 sklepow motoryzacyjnych w Szcz i nic :goof: na szczescie w ostatnim facet mial jedna sztuke :okej: Zalozylem i sie okaze czy na tym sie skonczy przygoda z olejem... :ass:

: pt gru 28, 2007 23:24
autor: Quintus
No niestety sfatygowany plastik jest tam od temperatury, gdy zacząłem macać to odłamałem jeszcze mały kawałeczek. Zapomniałem wspomnieć, zebyś jej za mocno nie ściskał:p

: pt gru 28, 2007 23:37
autor: golfbrojce
ja miałem to samo ten sam wyciek rurka dzurawa kupiłem ją w KIM-e za 109 zł orginał VW :grin:

: sob gru 29, 2007 22:27
autor: fiLc
Smignalem 160 kilosow na nowej odmie i sucho :okej:
silniczek mi umyli (facet uparty bo powiedzialem zeby mi nie nablyszczal plastikow itd. ale jak widac gosciu nie mogl sobie odpuscic) :okej:

....i teraz klekot sie swieci jak psie klejnoty:

Obrazek

jutro go sam jeszcze domyje od dolu zeby miec pewnosc ze juz nic nie cieknie ale dzis wcisnalem sie pod golfika i obejrzalem blok to :okej: nic nowego sie nie pojawilo