Strona 1 z 3

dlugo dymi na bialo rano...

: czw gru 13, 2007 23:45
autor: olek256
witam
sluchajcie, co jest grane ze bardzo dlugo dymi bialym (nie gestym dymem) rano po odpaleniu? i na dodatek smierdzi jak z tira :( zauwazylem to jzu dawno , ale myslalem ze przejdzie.....a tu zonk.

: czw gru 13, 2007 23:57
autor: damcio151
sprawdzałeś kąt wtrysku :?: czujniki temp. :?: świece :?:

: pt gru 14, 2007 00:01
autor: olek256
yyy swiec nie tykalem nigdy, kat wtrysku mi nie pokazuje na Vagu bo brakuje jakiegos pliku... a czujniki temp, hm , auto nagrzewa sie normalnie.
aha, zapomnialem napisac ze zaraz po pierwszym odpaleniu rano delikatnie szarpie obrotami , tak jakby byl zapowietrzony- a nie ma pecherzykow powietrza w ukladzie- albo paliwo przerywalo deliaktnie.

[ Dodano: 13 Gru 2007 23:02 ]
no ale zaraz.... jeszcze nie ma takiego przekretu z mrozami zeby swiece byly az tak potrzebne... co nie?

: pt gru 14, 2007 00:03
autor: damcio151
olek256, więc tak ja obstawiam czujnik
Sprawdź jak zachowuje się temperatura w grupie 007
Kąt wtrysku sprawdzisz programem który wyślę na e-mail :P

[ Dodano: Czw Gru 13, 2007 23:04 ]
olek256 pisze:no ale zaraz.... jeszcze nie ma takiego przekretu z mrozami zeby swiece byly az tak potrzebne... co nie?
najpierw zajmij się kątem i czujnikami ;)

[ Dodano: Czw Gru 13, 2007 23:05 ]
tylko podaj e-mail :P

: pt gru 14, 2007 00:48
autor: profit
Kolego,może to być problem albo lejących wtrychów (można to ustawić) albo niestety pierścienie olejowe:(

: pt gru 14, 2007 12:35
autor: olek256
kolega damcio151, juz mi poradzil jaki kanal zlogowac i co zmierzyc.w sob wieczor lub w niedziele rano wkleje na forum i zobaczycie co i jak.

: pt gru 14, 2007 18:13
autor: ilio
mam to samo

kąt ustawiony na 51
świece wszystkie grzeją
czujnik temperatury ? ale który bo chyba jest więcej niż jeden ?

www.vw-passat.pl
W zime po nocy w ukladzie wydechowym zbiera sie woda wiec po odpaleniu kazde auto moze troche dymic.

poczytajcie to
http://www.forum.vw-passat.pl/topics14/ ... 3o&start=7

i to
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ia%B3y+dym

: pt gru 14, 2007 19:40
autor: damcio151
ilio pisze:czujnik temperatury ? ale który bo chyba jest więcej niż jeden ?
czujnik od temp. płynu chłodzącego ( 4 pin w króćcu od węża idącego do chłodnicy)

: pt gru 14, 2007 19:46
autor: ilio
damcio151 pisze:
ilio pisze:czujnik temperatury ? ale który bo chyba jest więcej niż jeden ?
czujnik od temp. płynu chłodzącego ( 4 pin w króćcu od węża idącego do chłodnicy)

założyłem nowy czujnik
i nic

: pt gru 14, 2007 19:58
autor: damcio151
ilio, sprawdź na vagu inne czujniki ... np. od temp. paliwa

: pt gru 14, 2007 22:03
autor: drunk_bear
Witam wszystkich.

Mam najprawdopodobniej ten sam problem z kopceniem. Na początku myślałem że dym też jest biały ale się myliłem. Dym jest jest biało niebieski. Widać to szczególnie w nocy jak dym unosi się na tle światła od reflektorów. Więc Olek, przyjrzyj się dokładnie. Ja już od roku tak jeżdźę i co nieco poobserwowałem go.

1) Przy temperaturze letniej ponad 25 st. Nie kopci prawie w ogóle lub odrobinkę.
2) Przy temperaturze poniżej 10 stopni kopci nawet przez 2 km, później w ogóle.
3) Przy minusowych temperaturach kopci tak samo mocno tylko dym wydaje się jaśniejszy.

Zauważyłem, że kopcenie to jest zależne od temperatury. W robocie parkuję na parkingu podziemnym gdzie jest teraz ok 15 st. i odpalając puści niewielką niebieską chmurkę ale zaraz przestaje.

Z dymieniem związane są także toważyszące nierówne obroty, szczególnie jak jest poniżej zera.
Według mnie wszystkie te rzeczy o których większość pisze nie mają w naszych przypadkach wpływu ponieważ:
- płynu nie ubywa
- świece są sprawne
- kąt prawidłowo ustawiony

Winą tu jest olej ale napewno nie z turbiny jak to piszą w tych odnośnikach. Przy odpaleniu turbina przecież nie wytwarza takiego ciśnienia żeby olej do silnika wrzucać. Najprawdopodobniej są to uszczelniacze zaworów, które przy niskich temperaturach są twarde i nie trzymają oleju. Takie jest moje podejrzenie. Kiedy temperatura spadnie olej spływa do komory silnika a potem jest spalany.

Przez okres od wiosny do połowy listopada spalił ok 0,5 l oleju (coś ponad 5 tys. km.) , przy niewielkich wyciekach. Tyle właśnie dolałem. Sądzę, że przez zimę spali więcej bo właśnie kopci jak kopara. Nie mam problemów z odpalaniem, zapala od razu po przekręceniu kluczyka przy słabym akumulatorze. Z wiązku z tym nie sądze, żeby to byly pierścienie bo wtedy byłyby z tym problemy.

Nakręciłem także filmik w jaki sposób kopci mój golfik, więc jak ktoś chce to mogę wysłać. Kręcony był w temperaturze poniżej 0 st.
Jeśli ktoś ma taki sam problem to niech też nakręci swój film i mi prześle, z chęcią porównam. Mój mail drunk_bear@wp.pl

: pt gru 14, 2007 23:24
autor: cowboy
moim zdaniem na 90% to uszczelniacze - ja to olewam :)

: sob gru 15, 2007 01:50
autor: drunk_bear
Ja narazie też olewam, chociaż czasami aż wstyd tak kopci :)

: sob gru 15, 2007 10:07
autor: ilio
damcio151 pisze:ilio, sprawdź na vagu inne czujniki ... np. od temp. paliwa
ok