Forum.VWGolf.pl

Wiem, że ten temat już był wiele razy, ale proszę o pomoc, bo dzisiaj popołudniu wyjeżdżam w dłuższą trasę i chciałbym sprawdzić co może być przyczyną, bo nie daje mi spokoju. Wczoraj czytałem wiele postów i wynika, że to notlauf, tylko jak to sprawdzić zamieniając zaworki N75 i N18, jeden znalazłem między filtrem paliwa i powietrza i miał literkę A na końcu czyli to chyba N75 a drugi był niżej w głębi ale numeru nie mogłem odczytać. W jaki sposób mam je zamienić ? wykręcać czy tylko wężykami zamienić. Chciałbym zacząć od tego a póżniej gdyby się okazało że N75 to go wyczyścić. Zaznaczam że obydwa są czarne (silnik AFN). Jak mam to zrobić ? Przewody już sprawdziłem. Czytałem coś o gruszce i sztangli, ale nie wiem gdzie to się znajduje i jak to wygląda (to mój pierwszy diesel i mam go od 2 m-cy).
Podaje nr gg 6160832

[ Dodano: 06 Gru 2007 11:59 ]
Pomóżcie Koledzy, chciałbym zaraz zacząć naprawe

wężyki raczej nie wystarczą więc bedziesz chyba musiał wykręcić i zamienić miejscami

jednak pierburg rzadko się psuje...

na początek sprawdź czy sztanga działa OK

turbiny szukaj tego z tyłu silnika

tu masz foto z bliska sztangi:)



po uruchomieniu silnika sztanga ma zostać wciągnieta do gruszki na około 2cm

po zgaszeniu szybko powinna opaść

na zimnym silniku spróbuj złapać za sztange i wciągnąć do gruszki pokonując jednostajny opór sprężyny - bez zacięć, po puszczeniu powinna szybko "odbić"

czyli ta sztanga jest przy turbinie, juz ide sprawdzac

[ Dodano: 06 Gru 2007 15:22 ]
nie mogę tego znależć jestem trochę zielony, muszę zdjąć pokrywę silnika zeby to zobaczyć ?

muszę zdjąć pokrywę silnika zeby to zobaczyć ?

nie

stan z boku od strony pasażera i spójrz za silnik - pomiędzy silnikiem a grodzią

zobaczysz kolektor wydechowy a przy nim turbinę - wchodzi do niej rura z kolektora dolotwoego

a tu fotka ale z drugiej strony

i patrzac na to zdjęcie to w którym miejscu jest sztangla, jeśli możesz to zaznacz na fotce (laik ze mnie, ale postaram się wetrzeć)

Masz na 99% zapieczone kierownice spalin. Jak by N75 nawalił to turbo by wcale nie pompowało.

typowy notlauf, tylko, że pojawił się 2 razy, dzisiaj przejechałem ok. 50 km cisnąłem do 4 tys. obrotów i nic. Nie wiem już co może być grane, wczoraj wyczytałem, że PSJ szkodzi, a ostatnie 1000 km zrobiła żona jeżdżąc po śniegu 60-80 km/h. Zaraz wyjeżdżam na Węgry i zobaczymy czy dalej vędzie notlauf czy nie. Jutro wracam także się odezwe czy było ok

[ Dodano: 07 Gru 2007 20:32 ]
no i znowu notlauf, ale po bardzo szybkiej jezdzie i nie caly czas, srednio jeden na godzine po przejechanych 800 km. Jutro jade na vaga do jednego z forumowiczów zobaczymy co sie pokaze, co proponujecie zeby sprawdzic ?