Strona 1 z 1

Przekaznik wycieraczek???

: pn lis 19, 2007 11:13
autor: diopsyd
Witam wszystkich!

Zarejestrowalem sie, bo mam maly problem ze swoim dylizansem (Golf III), a dotychczasowe dowiadczenie uczy, ze wiekszosc rzeczy za wyjatkiem motoru i zawieszenia mozna naprawic na wlasna reke. Przepraszam jednoczesnie jezeli temat byl juz poruszany - probowalem, ale nie znalazlem go w archiwum.

Padly mi wycieraczki - przod i tyl jednoczesnie. Wczesniej, przez jakies 2 lata, byly jakies objawy choroby, ale oczywiscie je olalem. Przy najwolniejszym trybie (wajcha w polozeniu dolnym) slychac bylo spod deski/kolumy kierownicy cykanie o czestotliwosci zgodnej z czestotliwoscia machniec. Dodatkowo, czestotliwosc zalezala od dnia - czasem byla OK, a czasem prawie taka sama jak na trybie ciaglym. Na krotko przed calkowita smiercia wycieraczek zdarzalo sie, ze trzeba bylo je wlaczac na dwa razy. Za pierwszym robily 1/4 machniecia i stawaly, a dopiero za drugim zaczynaly pracowac.

Podejrzewam ze to jakis przekaznik, ale wolalbym sie upewnic zanim zaczne grzebac. Jezeli tak jest, to ktory to i jak sie do niego dostac?

Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow panzerwagenow

: pn lis 19, 2007 12:02
autor: popo666
:helm:
diopsyd pisze:Dodatkowo, czestotliwosc zalezala od dnia - czasem byla OK, a czasem prawie taka sama jak na trybie ciaglym.
:grin:

W mk3 przekaźnik od wycieracz jest programowalny:
Włączasz raz w dół, jak raz przetrą, wyłączasz. I w tym momencie w zależności po jakim czasie dasz znów na dół, taki będziesz miał odstęp czasu, maksymalnie chyba około 20 sekund... :bigok:

Sprawdź bezpieczniki, przeczyść przełącznik zespolony.

: pn lis 19, 2007 12:11
autor: diopsyd
popo666 pisze: W mk3 przekaźnik od wycieracz jest programowalny:
Włączasz raz w dół, jak raz przetrą, wyłączasz. I w tym momencie w zależności po jakim czasie dasz znów na dół, taki będziesz miał odstęp czasu, maksymalnie chyba około 20 sekund... :bigok:
Dobrze sie dowiedziec po paru latach... Dzieki :)
popo666 pisze:Sprawdź bezpieczniki, przeczyść przełącznik zespolony.
Bezpieczniki OK, przelacznik czysty, przyjamniej to co widac bez bebeszenia. Wlasnoreczne rozbieranie przelacznikow poki co mi odradzono...

: wt lis 20, 2007 12:20
autor: popo666
To niech ktoś ci wyczyści ten przełącznik, naprawę zaczyna się od najprostszych rzeczy :chytry: Dopiero jak będziesz pewien, że to nie przełącznik wtedy posprawdzaj przekaźniki :roll:

: wt lis 20, 2007 16:05
autor: research1
Ja mam inny problem. Np gdy czasami chce uruchomić wycieraczki to nie działa mi tryb przerywany i tryb ciagły wolniejszy. Musze wtedy właczyć wycieraczki na najszybszy bieg i wtedy zaczynaja pracowac i moge je przełaczyc na inne tryby i tez działaja. Czasami opisana sytuacja ma tez miejsce gdy wycieraczki są uruchomienie w tryb przerywany tzn działaja przez pare minut po czym przestaja działac. Mozna je uruchomic dopiero najszyszym trybem pracy. Czy to jest wina przełacznika czy przekaźnika i czy da rade to naprawić bez kupowania nowych w/w elementów?

: wt lis 20, 2007 21:49
autor: popo666
Proponuję sprawdzić masę przy silniczku od wycieraczek, może być luźna i w związku z tym przerywa. :grin: