Alternator - Brak ładowania
: sob lis 17, 2007 00:29
Witam VW-ejowców .
Chciałem zasięgnąć opinii-porady . Opiszę sprawę najdokładniej jak potrafię ;
Ostatnio bardzo rzadko jeżdżę Borą (eksploatuje służbowe auto).
Padł akumulator ,a że auto było potrzebne próbowałem odpalić za pomocą dodatkowego akumulatora,lecz ten był za słaby 250EN i nici z tego wyszły .
Zjawił się znajomy fachowiec i stwierdził ,że on zapali ....niestety chwalipięta !!
Lecz analizując po kablach rozruchowych stwierdziłem ,że on podłączył ten drugi akumulator szeregowo co na logikę dało około 24V .
Następnego dnia podłączyłem już naładowany akumulator 75Ah / 760EN . Kręcił jak masełko , zapalił bez zająknięcia lecz zauważyłem ,że świeci kontrolka ładowania .
Sprawdziłem wszelkie połączenia,kable, styki, nakrętki , wtyczki itp , bez rezultatu - nadal świeci . Aby podpiąć się pod komp muszę gnać kupę kilometrów ,dlatego VAG to ostateczność . Chciałbym najpierw wykorzystać wszystkie możliwości na własnym podwórku . Co radzicie ,jakie sugestie? Pozdrawiam
Chciałem zasięgnąć opinii-porady . Opiszę sprawę najdokładniej jak potrafię ;
Ostatnio bardzo rzadko jeżdżę Borą (eksploatuje służbowe auto).
Padł akumulator ,a że auto było potrzebne próbowałem odpalić za pomocą dodatkowego akumulatora,lecz ten był za słaby 250EN i nici z tego wyszły .
Zjawił się znajomy fachowiec i stwierdził ,że on zapali ....niestety chwalipięta !!
Lecz analizując po kablach rozruchowych stwierdziłem ,że on podłączył ten drugi akumulator szeregowo co na logikę dało około 24V .
Następnego dnia podłączyłem już naładowany akumulator 75Ah / 760EN . Kręcił jak masełko , zapalił bez zająknięcia lecz zauważyłem ,że świeci kontrolka ładowania .
Sprawdziłem wszelkie połączenia,kable, styki, nakrętki , wtyczki itp , bez rezultatu - nadal świeci . Aby podpiąć się pod komp muszę gnać kupę kilometrów ,dlatego VAG to ostateczność . Chciałbym najpierw wykorzystać wszystkie możliwości na własnym podwórku . Co radzicie ,jakie sugestie? Pozdrawiam