Forum.VWGolf.pl

Hmm więc tak nagle auto zaczeło mi więcej palić :/ nic z nim nie robiłem oprócz wymiany IC ale tak samo jak pompowało 0,9 bara tak samo jest teraz

Spalł mi średnio 5,5 l na 100 a teraz to spokojnie między 6 a 7 :/ cholera juz nie wiem co robić

- wycieków brak sprawdzone 2 razy dokładnie
- filtr powietrza wymieniany 3 miesiące temu (chyab jakoś tak) w poniedizałek oglądałem go to nie był jeszcze taki zły...
- filtr paliwa wymieniony w sobote
- tankuje tam gdzie zawsze

co jeszcze moze być przyczyną zwiększonego spalania
choć moze po tym filtrze paliwa teraz mi sie coś poparwi
Staram sie nie butowac auta bo mnie to spalanie denerwuje

a kopci Ci jakoś bardziej? może wtryski zaczynają lać?

To_mas, a może to wina temperatur , pamietaj że na dworze zrobiło sie zimno i silnik dłużej sie grzeje .

Mi golfik też więcej pali. Moim zdaniem jest tak jak pisze twardy,

twardy pisze:a może to wina temperatur

O tym samym myślę zresztą to większe spalanie już każdy zdążył zauważyć (szczególnie krótkie dystansy)

Radziłbym Ci sprawdzić ciśnienie w oponkach:) Jak maż np w każdym kole po 1.4-1.5 bara to spalanie może tak rosnąć. Druga sprawa jak zmieniłeś opony na zimówki to też spalanie nieznacznie wzrośnie bo mają większe opory toczenia. Wtryski to raczej nie są, bo wtedy spalanie wzrastałoby przez dłuższy czas o małe wartości a nie jak u ciebie nagle z 5.5 na 7.

no ja podpompowalem koła boi było1,5 we wszystkich i powiem sczerzeze spalanie spadło tak mi sie wydaje...o 1 litr

Ja też tak miałem u siebie. Chodzi o to, że jak się pompowało kółka w lato np do 2 barów, to po prostu przy spadku temp. na zewnątrz ciśnienie w oponach spada. Co ciekawe też miałem 1.5 w każdym kole.

hmm oponki odpadają raczej
Do tej pory śmigałem na 195 R15 i co jakiś czas aprawdzam Cisnienie w oponach i jest wszystko dobrze ) bo tez o tym pomyślałem więc mozna to wykluczyć
Na zimówki zmieniłem dopiero wczoraj zimówki to 165 R13

Autko tez na pewno samo nie hamuje !! bo toczy sie jak cholera juz z najmniejszej góry

hmmm moze faktycznie to ta róznica temperatur zimno to więcej pali skubaniec ale mozliwe ze az o 1.5 litra w góre ??

Jeszcze pośmigam troche i okaze sie czy nie była to wina filtra paliwa czasem
Moze tak dla pewności wymienić tez znowu filtr powietrza ???? w końcu majątek nie kosztuje a zawsze to +
co myślicie ?????

na razie za 40 zł zrobiłem 150km (normalnie robie ok 200) zobaczymy....

andrew19_86 pisze:a kopci Ci jakoś bardziej?

kopci jak zawsze

A jak sprawdzałeś to spalanie?

To_mas pisze:na razie za 40 zł zrobiłem 150km (normalnie robie ok 200) zobaczymy....

Bo tak to nie dojdziesz nigdy do ładu.

troszke drozsza ropka jest, takze nie sugeruj sie iloscia zlotowek tylko litrami...
patrzac na zlote to kazdemu wzroslo...

ehh mam ten sam problem przynajmniej tak mi sie wydaje..
mam pytanie czy wskazania licznika paliwa sa w miare prawdziwe? ile litrow znajduje sie w bakku gdy wskaznik pokazuje pierwsza kreske rezerwy?

bongo pisze:A jak sprawdzałeś to spalanie?

śmigam tak jak zawsze no i czuje ze mi więcej spala
choć moze faktycznie to tak ze cena poszła w góre !! ( a zimniej sie zrobiło
Ja to wogóle jestem przewrażliwiony na punkcie tego auta :PP hehe

Zoltecek pisze:ile litrow znajduje sie w bakku gdy wskaznik pokazuje pierwsza kreske rezerwy?

nie wiem ale chyba 5 litrów

Tomas to normalka jest. Nie pierwszego golfa w dieslu juz miałem i ojciec moj i zawsze w zimie wiecej spali. Zanim sie silnik nagrzeje to schodzi dłużej i dlatego masz takie spalanie ale sie nie przejmuj. W zimie 6,5-7 to musi spalic. To tak samo jak silniki Benzynowe w lecie po 10l spali taki a w zimie i 13-14