Strona 1 z 1

pytanie odnosnie pompy paliwa i obrotów

: śr lis 07, 2007 00:01
autor: anton:-)
witam mam pytanko mam ta zwykła pompe bez grzybka która tylko przyspiesza kąt wtrysku i nie zwieksza obrotów i tu sie zastanawiam czy jak jest zimno czy jak palicie swoje klekoty z takim samym silniczkiem i pompą co u mnie czy obroty powinne byc stałe np 900 obr/min zarówno na zimnym jak i na ciepłym czy powinne sie zmieniac na zimnym niższe a na ciepłym wyzsze.
Chodzi mi dokładnie o to ze jak przychodzi przymrozek to po odpaleniu klekota mam jakies 600 obr/min a jak juz poklepie jakis czas to juz ma normalnie 900 obr/min czy jest to normalne czy poprostu mam uszkodzona pompe paliwowa i nie przechodzi po zgaszeniu w dawke rozruchowa.
prosze o odpowiedz jasną i bez gdybania pozdro :jezor:

: śr lis 07, 2007 16:20
autor: norman
ja mam 1.9 td i jak zaciagne przyszpieszacz to obroty wzrastaja na zimnym i tak samo na cieplym a gdy sposzcze to maleja a na wolnych to mam tak ok750obr/min po sposzczeniu, kolega mial mk2 1.6d i tak samo mu reagowal jak umnie

: śr lis 07, 2007 16:39
autor: meverick
anton:-), mam JP z pewnie taka samą pompa jak Ty (zrób fotke najlepiej) , jak mam zaciągnięty przyspieszacz to na zimnym mam obroty 950o/m jak juz się nagrzeje i wyłączę przyspieszacz to obroty spadaja do 850o/m. Jak odpale bez przyspieszacza (sprawdzane kilka minut temu) to obroty oscylują w granicach 700o/m. Możliwe że masz cos z pompa nie tak :crazy:

: śr lis 07, 2007 17:32
autor: anton:-)
meverick,
ale masz pompe z grzybkiem czy bez bo sa pompy które tylko przyspieszaja zapłon i sa takie które zwiekszaja dawke i obroty i przyspieszaja zapłon
rysObrazek

w dalszym ciagu czekam na odpowiedz Jotpeków
a rocznik golfa to 1990
bo nie chce kasy na darmo wywalac jak dobra pompa :grrr:

: śr lis 07, 2007 18:12
autor: wegi
ja mam JP 91 rocznik, pompa bez grzybka i po odpaleniu zimnego silnika po nocy bez przyspiesznika obroty ok.600,klepie tak ok 2 minut i w miare upływu czasu wzrastaja do tych opt.850-900. po odpaleniu z przyspiesznikiem (temp.ok 0 st.C) obroty tez sa troche nizsze(b.krotko),ale to chyba normalne w dieslach.

przyspiesznika używam tylko jesienią i zimą, latem w zasadzie nie ma różnicy po odpaleniu.

: śr lis 07, 2007 18:21
autor: norman
ko,lega ma identyczna pompe co ty i tak sie dzieje jak wczesniej napisalem :bigok:

: czw lis 08, 2007 01:31
autor: meverick
anton:-), po wyglądzie moge powiedziec ze mamy identyczne pompki i tak jak u wiekszości ,po właczeniu przyspieszacza obroty wzrastaja mi i na zimnym i na ciepłym silniku

: czw lis 08, 2007 14:25
autor: stary123
Mam 1.6D z 87r, wcześniej miałem pompę która po wyciągnięciu przyśpieszacza zmieniała tylko kąt wtrysku bez zmiany dawki paliwa - obroty pozostawały bez zmian - wyciągnięcie ułatwiło jedynie rozruch. Pompa ta niestety "się skończyła" (nie dawała już odpowiedniego ciśnienia) i wymieniłem ją na taką, która oprócz przyśpieszenia konta wtrysku zwiększa dawkę paliwa - teraz obroty rosną przy wyciągniętym przyśpieszaczu. Wg mnie nie ma się co spalać obrotami, jak silnik odpala i po rozgrzaniu ma te 850 +/- 50 obr/min, to jest dobrze. i nie ma co kombinować.

: czw lis 08, 2007 19:04
autor: anton:-)
dzieki chłopaki za odpowiedzi wiem ze sa 2 rodzaje pomp takich jak przedstawiłem na rysunku i jedna przyspiesz kat wtrysku a druga zwieksza obroty i przyspiesza kat wtrysku wiec chciałem wiedziec czy z moja jest wszystko wporzo na zimnym silniku ze po odpaleniu mam jakies 600 obr ale najwyrazniej tak wiec dziex jeszcze raz
co mogłem to dałem za wasze checi :bigok:
Topic uwazam za zamkniety :pub: