Forum.VWGolf.pl

Mam pytanie, ktore mnie nurtuje od dawna - ile powinny grzac swiece w moim TDi??Zaznaczam, ze swiece sa po wymianie, na VAG-u zadnych bledow.Jednak mimo to kontrolka swieci tylko 2-3 sek i zaraz gasnie. U ojca w SDi kontrolka swieci ok 5 sek (gdy jest ponizej 5 st) i auto zapala na dotyk.U mnie natomiast jest z tym roznie.Wiem, ze TD swiece grzeja juz od otwarcia drzwi, czy to jest powodem, ze po przekreceniu kluczyka tak krotko dzialaja??Czy to wina przekaznika??

Dzieki za pomoc, pozdro

wszystko ok masz swiece szybko grzejne jak to w TDI-ku

U mnie to jest doslownie sekunda.

wszystko u Ciebie wporzadku, u mnie w TDI też grzeją ok 3 sekundy. Jeśli nie pali Ci na dotyk to np. spróbuj podgrzać je 2 razy, powinien odrazu chwycić

yosef99 pisze:spróbuj podgrzać je 2 razy, powinien odrazu chwycić

jeżeli w tych temperaturach auto kiepsko pali to na diagnostyke co bedzie jak przyjdzie -25 st. C ?

a kilkukrotne grzanie świec powoduje ich szybkie zużycie

inna sprawa że sprawne TDI nawet bez grzania świec pali z półobrotu nawet przy - 10 st C

U kolegi w tdi przy minus 15 dosłownie sekunda u mnie w td natomiast jeśli chcem żeby odpalił za pierwszym i nie szarpało silnikiem muszę podgrzać co najmniej 2 razy po ok 3sek

Dzieki wszystkim za odpowiedzi

cowboy pisze:jeżeli w tych temperaturach auto kiepsko pali to na diagnostyke co bedzie jak przyjdzie -25 st. C ?

Rok temu dzialo sie tak samo, ale przy -28 zapalil.Na diagnostyce nic nie wyszlo.Z ciekawosci sprawdze jeszcze prad na akumulatorze.

Kontrolka swieci krotko, tak jak pisales 2-3 sec. Wiec z tym wszystko ok, problem z zapalaniem moze byc gdzie indziej, dawki paliwa, zapchany filtr. A wracajac jeszcze do swiec, kontrolki i przekaznika, jak mialem Forda, to tam kontrolka gasla szybko (2-3sec), ale jak sie poczekalo jeszcze chwile to slychac bylo pykniecie przekaznika, wtedy dopiero przestawal grzac swiece, nie wiem jak jest w VW.