Strona 1 z 1

Piszczy coś... chyba pasek

: śr paź 31, 2007 08:34
autor: bialko1991
Witajcie :) W moim variancie słychać przeraźliwy pisk spod maski... Paski były zmieniane, myśleliśmy, ze to ten od wspomagania, bo był w miarę luźny, wymieniliśmy kilka dni temu, dziś się ułożył i go dociągnęliśmy... ale wciąż coś piszczy... to jakiś pasek, czy może łożysko? :/ Prosze o rady, bo mnie wnerwia taki pisk :/ z góry dzięki :pub:

: śr paź 31, 2007 13:11
autor: starko87
Witam wydaje mi sie ze piszczy ci napinacz paska micro tez tak mialem musisz wymienic na nowy POZDRAWIAM

[ Dodano: 31 Paź 2007 12:12 ]
albo sprobuj WD-40 moze pomoze ale wydaje mi sie ze jednak wymiana

: śr paź 31, 2007 13:29
autor: Julek
Napinacz paska wieloklinowego. Sam niedawno wymieniałem koszt części około 200 pln ale warto było nareszcie cisza i spokój :grin: nic nie piszczy.

: śr paź 31, 2007 16:15
autor: bialko1991
i który to napinacz? pokarzcie na foto...

: śr paź 31, 2007 19:19
autor: bialko1991
jutro moze popatrze

: sob lis 03, 2007 21:21
autor: Grzegi Siedlce
W AAZ pasek napina się alternatorem,jest pod nim spręzyna samonapinająca. w moim to coś nie działa,pewnie na wachaczu górnego mocowania alternatora sie zapiekło

: sob lis 03, 2007 23:02
autor: bialko1991
chłopaki... znajomy mechanik polecił kupic pasek tej samej długosci , ale szerszy, jureo pod wieczor zmienie i napisze czy pomogło, jesli bede pamietał :)

: sob lis 03, 2007 23:17
autor: golfkiller69
bialko1991 pisze:chłopaki... znajomy mechanik polecił kupic pasek tej samej długosci , ale szerszy, jureo pod wieczor zmienie i napisze czy pomogło, jesli bede pamietał :)
jak mozna zalozyc szerszy pasek to jakis "naprawde dobry " mechanik albo moze lepiej majsterkowicz szerokosc paska w AAZ to 6PK ---- w miejscu kresek jest dlugosc

wieloklina nie zaklada sie szerszego bo spadnie albo bedzie tarl o obudowy dobrze ze wlaczylem kompa bo katastrofa by byla :kac:

: sob lis 03, 2007 23:57
autor: bialko1991
chodzi mi o pasek od wspomagania...

[ Dodano: 04 Lis 2007 12:58 ]
No i walcze dalej... pasek od wspomy zmieniony i naciągnięty, od alternatora naciągnięty, niby piszczy dużo ciszej... no ale popiskuje jeszcze :/
Lu co może być? Jak tak nasłuchiwałem, to wydaje mi się że dźwięk może wydobywać się z tych dwóch kółek umiejscowionych obok siedzie (bliżej silnika większe kółko na szeroki pasek, okob niego mniejsze na zwykły pasek klinowy od wspomy ) :chytry:

: ndz lis 04, 2007 22:04
autor: focc
Witam. ja też mam golfinke z tym samym motorem AAZ i z tym samym problemem piszczącego paska. Masz racje to piszczy( po zmianie paska na nowy nie popiskiwało 3 dni) pasek na kole napędowym pompy wody. Kombinowałem na różne sposoby- naciągałem alternator, zmieniłem 3 paski(2 bosche i 1 gaets) - cisza była maksymalni 3 dni a potem problem wracał. Usunąłem to piszczenie razem ze starą pompą wody( nastąpił przeciek płynu ) i starym kołem napędowym. Teraz cieszę się ciszą już 2 miesiące ale jestem ciekawy jak długo. Pozdrawiam.

: ndz lis 04, 2007 22:37
autor: Wypij
focc pisze:Kombinowałem na różne sposoby- naciągałem alternator, zmieniłem 3 paski(2 bosche i 1 gaets) - cisza była maksymalni 3 dni a potem problem wracał. Usunąłem to piszczenie razem ze starą pompą wody( nastąpił przeciek płynu ) i starym kołem napędowym. Teraz cieszę się ciszą już 2 miesiące ale jestem ciekawy jak długo. Pozdrawiam.
Koło pasowe dwumasowe (z tłumikiem drgań harmonicznych) się rozwulkanizowało. Typowa usterka, pomaga wymiana koła pasowego (tego napędzjącego pasek wielorowkowy). Najlepiej na nowszy model, lepiej zaprojektowany.