czyszczenie nastawnika bez vaga
: wt paź 30, 2007 12:22
Witam.Kto sie zwas podjal takiej reanimacji nastawnika, bo sie przymierzam do tego zabiegu ale sie wacham jeszcze. Moze ktos przechodzil przez to i by mogl udzielic kilka wzkazowek, na coszczegolnie zwracac uwage, jakie bledy popelniliscie, a jak popsuliscie to co? Byl bym bardzo wdzieczny za wszystkie rady zwiazane z tym ustrojstwem.( przegladalem foto porade adamma jak by co i wiele innych postow) a i czym najlepiej przemyc (olejem napedowym, nafta, benzyna) czy czyms innym... pozdrawiam 
